Licznik bezprzewodowy "Mactronik" wskazuje zbyt dużą prędkość lub wcale nie pokazuje
Nie reaguje na obrót kołem po dłuższej bezczynności, dopiero po włączeniu licznika przyciskiem.

To jeszcze drobiazgi. Moje liczniki ruszają dopiero jak je odepnę od roweru i schowam do szafy! Ale mam na nie sposób, wyjmuję im baterię

Czy licznik koduje sygnał?
Jesli nie, to telefony komórkowe, mocne lampy led z pewnymi typami driverów, pulsometr itp itd mogą zakłocac jego pracę.

To po co taki licznik bezprzewodowy, czy którykolwiek działa poprawnie?
Co z tym można zrobić?

taki licznik pokarze temperaturę powietrza

Oczywiscie że działa, tylko trzeba kupić porządny.

Porządny? Czyli np. Jaki?

na kabel a nie bezprzewodowy
dobrej firmy, np. Sigma

moja podstawka do bc16.12 czasem nie kontaktuje, a to na prędkości, a to na kadencji. Wtedy dobie myślę, że trzeba było kupić bezprzewodowy. Ale dobry to na ANT+, a to z kolei drogo. No i te bateryjki co roku...

ludzie, nauczcie się, że wszelkie mactronicki, kellysy i inne crivity to badziewie na krótki okres czasu. Sigmę kupcie, choćby najprostszą a zapomnicie o problemach. Przewody bardzo trwałe, liczniki dobrze wykonane i NIEZAWODNE czego o każdym jednym mniej popularnym producencie napisać się nie da.