Zamówiłam paczkę, która była bardzo dla mnie ważna. Czekałam na informacje o przesyłce od firmy kurierakiej. Niestety po półtorej tygodnia od zakupu nie otrzymałam żadnej wiadomości. Postanowilam zadzwonic na infolinię, okazało sie, że niby kurier był u mnie dwa razy. Tak się złożyło, że akurat w tym czasie, gdy rzekomo kurier był zostawić paczkę w domu byli moi bliscy, którzy z całą pewnością byliby w stanie odwbrac paczkę. Pani, z którą rozmawialam postanowiła wystosowac interwencję oraz poprosic o to, aby kurier zjawił się u mnie po raz trzeci. Tym razem z prośbą o to, aby napisal wiadomość o tym, że był dostarczyć przesyłkę. Początkowo filia zgodziła się, jednak potem Pani z infolinii poinformowala mnie, że magazynier zmienił zdanie i nie pozwolił ponowbie wysac paczki. Kobieta sama była oburzona i postanowiła zlozyc skarge, to samo polecila mi. Tak tez zrobilam. Niestety nie miałam możliwości odebrania paczki z magazynu. Brak informacji ze strony kuriera unienozliwila mi mozliwosc zmiany daty oraz adresu dostawy. Niestety kurier nawet nie raczyl dac znac, że był. Mysle jednak, że nawet nie zajechal pod blok, bo mu sie nie chcialo. Wygodniej bylo zawieść paczke na magazyn.