Bunt w bagienku niewolników. Ujeścisko.

~Jam
Kiedy emisja programu?

~Komandos
Poniedzialek,6 stycznia 20.10 "ALARM" - TVP 1. i
Wtorek, 7 stycznia,16.15 "interwencja" polsat.
Jak macie jaja to dacie radę. Jak Was przeorała postępowość to nie dacie rady.
Radzę przećwiczyć casus Spartakusa, a szczególnie Eunusa, jeżeli daliście sobie ukraść dorobek 1980/81 w 1988/89/92 roku.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Podoba mi się Twoja kurtuazja. Jest staroświecka, jakbyś całe życie spędził w doborowym towarzystwie, gdzie przestrzega się takich form.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Stałem się teraz może pierwszą osobą, która znalazła się jakby poza całą strukturą.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

A więc te bardzo nowoczesne, coraz zamożniejsze elfy, powiązane z Zachodem, maltretują tych najniższych z niskich, najmniej wykształconych.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Okoliczni rolnicy żyją sobie bardzo dobrze, jak sądzę, w swoich estetycznych domach, częściowo z turystów. Uprawiają np. warzywa dla zakładu przemysłowego. Turyści, jakich widziałem, wydali mi się platformersami, są z Warszawy i prawdopodobnie są warszawiakami raczej z urodzenia.
Jednak wśród pól porozrzucane są dawne pegeery, one naprawdę są rozmieszczone wszędzie bardzo równomiernie. Ta grupa jest mocno dyskryminowana w taki bezwględny i dość chamski sposób. Mogą szukać różnych okrężnych sposobów, by się zemścić.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Są egoistyczni i nietolerancyjni. Księża są obojętni w tej sytuacji czy wręcz współpracują z PO.
Chodzi o to, że opozycja i opór są zerowe ze strony tych mniejszości. Niemcy, Żydzi i świadkowie Jehowy zresztą sami prowadzą biznesy. Najgorzej obrywa się tym pegierowcom, bo komunistów jest niewielu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

To świat bardzo estetycznych sklepów, estetycznych firm, niemieckich samochodów, estetycznych domków, ostatnio nowych estetycznych bloków.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Przyglądam się tej Platformie, bo to jakaś nowa formacja i z nią właśnie mamy do czynienia tu na północy.
Kiedyś, w tych wszystkich powstaniach, Polacy byli raczej typu PIS.
Ci platformersi są sympatyczni, uprzejmi, spokojni, często fajnie wyglądają. Są bardzo pewni siebie, patriotyczni, Niemców nie lubią i gnębią, komunistów też nie lubią i gnębią. Wprowadzają różne nowinki z Zachodu. Są bardzo tacy jednolici, we wszystkich miejscach spotykam ludzi o tym samym światopoglądzie. Naprawdę czytają amerykańskie powieści. Wydają się bardzo silnie prozachodni, choć zarazem mocny jest nurt takiej zwyczajnej polskości. Jest też jakiś podtekst kresowy, bo wielu stamtąd pochodzi we wcześniejszych pokoleniach.
Są jednak trochę niepewni siebie: czy taka rzeczywistość utrzyma się?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Prawdę mówiąc po prostu jestem ciekaw, jak wyglądałaby sytuacja, jaka byłaby atmosfera, gdybyś zniknął, przestał zarządzać. Mam wrażenie, że jedna osoba sztucznie zawyża poziom, a ludzie chcieliby spokojniejszego niższego (średniego) poziomu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Taka struktura z panem ambasadorem była w bananowych republikach. Potem wszystkie zapragnęły pełnej niezależności, bo nie wypadało już słuchać się we wszystkim ambasadora. Weszły na wyższy poziom.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Z drugiej strony uważam, że jeśli ogół ludności jest szczęśliwy na niskim poziomie, nie ma co ich ciągnąć w górę. To rezerwat.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Gdybym ja zarządzał, a nie te patałachy, stłumiłbym teraz Solidarność w miesiąc, jak powstanie listopadowe czy styczniowe. Mieć takie możliwości i pozwalać na coś takiego. Zabrakło kogoś na poziomie. Boją się już chyba wszelkich problemów i zamieszek.
Z mojej perspektywy to Ty taplasz się w bagienku. Pani ambasador, nieradząca sobie we własnym kraju, który pogrąża się w chaosie. Denna jest tam atmosfera. To przyszło z czasem i do nas. Bądź jednak mężczyzną nie tylko w łatwej sytuacji, ale i w trudniejszej. Nie daj zrobić z siebie przestraszonego, zagubionego "polakówa" czy też "Żydka".
Myślę, że płakalibyśmy po zachodnich inwestorach, silnej złotówce, tanich zachodnich supermarketach. Teraz wszystko się kręci.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Gdzieś czytałem o Rulewskim, ale to już mogło być w 89-90 roku.
W "Przekroju" pierwszy raz zobaczyłem, że piszą o Wałęsie ok. 89 roku, że jako chłopak był odważny i poszedł nocą na cmentarz.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Zauważ jednak, że odbywał się tam jawny, formalny proces prawny. Takie podejście stosowała władza PRL-owska (nie zawsze).
Kiedy raz wkroczysz w porachunki poza prawem, nie można już powrócić do zwykłej oficjalnej rzeczywistości.
W gazetach, radiu, telewizji rzadko były materiały o Solidarności tak w okresie 1982-87. Pamiętam, napisano raz w gazecie wojewódzkiej o amnestii (być może lipiec 86). Raz pokazywano w dzienniku czarno-białych Kuronia i Michnika konspirujących w prywatnym mieszkaniu i nagranych ukrytą kamerą. W encyklopedii z 1982 roku istnieje Solidarność, Wałęsa, wydarzenia lat 1980-81 są opisane, z odpowiednim komentarzem. Media zawsze jest czym zapełnić.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Co do prokuratorów powyżej w komentarzu.... mieliście Państwo u siebie tzw."krwawą" prokuraturę. Najwyższe wyroki w Polsce, w St.Woj. I ja tam trafiłem, bo trzeba było chodzić koło spraw osadzonych. No to się chodziło....do upojenia. Osadzeni siedzieli, a ja siałem propagandę i mówiłem " moim" prokuratorom to, za co osadzeni siedzieli. I nic. Nie obrażałem, nie wyklinalem, po jakimś czasie, no tak po dwóch miesiącach, Panowie się ze mną oswoili, wręcz się przywiązali i sprawiali wrażenie, że wyczekują moich kolejnych wizyt ( a chodziło o zgody na widzenia, na wypiskę co miesiąc, dostarczanie leków itd.). Po trzech miesiącach dotarł chyba do nich absurd tej sytuacji, bo w zasadzie powinni mnie dołączyć na Kurkową. A tu nic, no głupio po prostu. Po jakimś czasie jeden z nich nie zdzierżył i został wylany dyscyplinarnie z Prokuratury, a drugi tak przestał się starać, że mu odebrano sprawę. No, a po jakimś czasie ten trzeci, też się sfrustrowal i w trakcie udostępniania akt aresztowanym nie wytrzymał. Była to kolejna miesięcznica 13 grudnia (wprowadzenia St.Wojennego) i gdzie się dało, odbywały się w Polsce zadymy o czym w tejże prokuraturze informowało grające w tle radio ( oczywiście ze świętym oburzeniem komentarza Jerzego Urbana o podłości elementów antysocjalistycznych przeciwko najlepszemu z ustrojów). I ten trzeci "krwawy" prokurator, pilnujący akt okazywanych osadzonemu nie wytrzymał i wydał z siebie takie coś wyraźnie ucieszony: " a u mojej mamy w jej miasteczku też była taka manifestacja".
"Mojemu" prokuratorowi, któremu odebrano sprawę pogratulowałem odebrania mu sprawy, co przyjął z wyraźnym zadowoleniem. Potem wyciąłem mu nieświadomie niby dowcipny, ale głupi numer, dość szybko oprzytomnialem i po paru dniach pognałem do Prokuratury i w kuluarach go przeprosiłem, co mu sprawiło ( mnie też) wyraźną ulgę.
I teraz po przyszyciu gęby prok.Piotrowiczowi - prokuratora St. Wojennego, zupełnie niezasłużenie, zastanawiam się co mam zrobić, jeżeli tamtym trzem prokuratorom obcięto emerytury, a Oni stawią się na moim progu i poproszą o danie świadectwa i wstawienia się za nimi. Co ja mam wtedy zrobić? Tłukę się z tą myślą i dochodzę do wniosku, że chyba dam świadectwo i wstaję się za nimi. I co dalej? Oberwę tutaj od wrogów prokuratora Piotrowicza, który nigdy nie miał takich osiągnięć moich " krwawych prokuratorów"?
Kochani, myślmy, bez tego zginiemy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Przy okazji schwytali tych pegierowców, słabiutkich Murzynów uważających się za solidarnościowców, choć trochę lewicowych, i maksymalnie ich zmaltretowali.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Co do historyjki o Solidarności, którą powtarzasz dziesiątki razy, to nie można powiedzieć, by była nieprawdziwa. Fizycznie odbyła się, tak jak inne zdarzenia. Pewnie była hamowana, kontrolowana, by nie była 100-procentowa. Jednak hamowanie nie wystarczyło, okazało się zbyt słabe. Teraz i tak masz sukces 100-procentowy. Taka sytuacja raczej nie może się utrzymać, to po prostu sztuczne.
R zrobili wielkie świństwo swoim ludziom, pozwalając na taki rozrost Solidarności, skoro gdyby tylko chcieli, mogli rozegrać to zupełnie inaczej. Myślę, że przesadzili z takim zachowaniem, swój jednak powinien pomagać swemu.
Oglądałem film "Szwadron" i przeczucie mówi mi, że świetnie czułbyś się w roli takiego powstańca.
Tak bardzo R bali się polskich powstańców? Podobno uznali, że Polska to teren poza ich sferą zainteresowania.
Wielki show zrobili z porzucenia swoich kolaborantów na pastwę losu, jedna z najcięższych sytuacji, w jakich można się znaleźć.
To znaczy części pomogli, może połowie, a może nawet 3/4. Nawet nie mogę normalnie zebrać informacji na ten temat.
Kogóż to obchodzi? To tzw. nawóz historii.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Tak naprawdę dla mnie najlepsza byłaby stabilność. Lubię spokój. Pierwsza dekada wieku była dla mnie niezła.
Widzę, że nie jesteś skłonny do żadnych kompromisów, więc nie będę tu dowodził, że puściłem tylko niechcący snop światła moją latarnią morską.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Te oznaki to praktycznie pewniak. Po prostu osoba chodząca codziennie do pracy zachowuje się statecznie w mieszkaniu, na klatce.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Dość często przed eksmisją są różne zewnętrzne oznaki, że się zbliża. Te problemy jakby wychodzą na zewnątrz, stają się widoczne dla sąsiadów. Takie osoby nie żyją statecznie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Tu na blokach, jeśli ktoś odbiega od sąsiadów in minus, zostaje z czasem eksmitowany.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Czy mężczyźni mogą chodzić w spódnicy? (26 odpowiedzi)

Tu i ówdzie kreatorzy mody zachęcają mężczyzn do założenia spódnicy. Chodzi o spódnicę szytą dla...

Prezent dla kobiety (174 odpowiedzi)

Co można kupić kobiecie znając się od dwóch miesięcy. Zapraszam do dyskusji panie też mogą...

Wojna....co nas czeka? (85 odpowiedzi)

Nie będę się wymądrzać ,wiem tylko ,że pełznie do mnie strach,żal,niepewność,tracę poczucie...