Był brzuch, nie ma brzucha
Witam, chciałam podpytać czy powinno się zgłosić gdzieś fakt, że kobieta na moim osiedlu-młoda- dilerko narkomanka( z takim samym partnerem) była w ciąży jeszcze w zeszłym tygodniu a dziś już nie? Dziś ją widziałam w sklepie w bez brzucha, śmierdząca tanim alkiem rozczochrana itp.Chwilkę później widziałam jej faceta który w ciemniejszej uliczce zdjął kurtkę/bluzę i wcisnął-dosłownie wcisnął w krzaki i poszedł w krótkim rękawku( na dworze 7C). Wiem, że mogła np poronić czy coś i wszystko odbyło się w szpitalu i pod opieką, jednak nie daje mi to spokoju. Proszę o wskazówkę.Nie chciałabym ujawniać moich danych nigdzie, bo bałabym się o swoje bezpieczeństwo po prostu.