Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 2
Witajcie dziewczynki po długiej przerwie.
No niestety nie bylam na wakacjach... całe 3 tyg. spedziłam w szpitalu:(
19tego póznym wieczorem (1dzien 16tego tyg.- bardzo podobny czas jak wtedy) złapał mnie sliny ból-czułam, ze cos jest nie tak, gdy juz byłam w stanie wstac poszłam do toalety, a tam... krew!
Od razu pojechalismy na IP, lekarz zrobil szybkie usg, po czym stwierdził "ciaża żywa", jeszcze szybciej zbadał mnie na fotelu i wysłał na oddział...
przez te 3 tyg. różnie bylo, ale na dzien dzisiejszy czuje sie dobrze i nie krwawie. Mam ogromna nadzieję, ze nic juz sie nie bedzie działo i doczekamy do terminu..... A dzisiejsze usg potwierdziło, że w brzuszku mieszka synuś :DDD
pozdrawiam serdecznie
0
0