Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 3
                 
    
    
    
    hej dziewczynki, :)
co tam u Was?
witam wszystkie nowe starające się o dzidziusia :) i za wszystkie trzymam kciuki, a wątku nie zmieniajmy, bo my ciężarne zawsze służymy radą i własnymi doświadczeniami... a było ich trochę!! zanim się udało :)
i Wam też się uda!
pozdrawiam i życzę miłego wieczorku :)
    
    
         
        
                
                
        
             0
            0
             0
            0