Witam dziewczyny, które pisały na podobnym wątku"Clostilbegyt- czy pomógł zajść w ciążę?" i wszystkie, które nas obserwują. Nie wiem dlaczego, ale poprzedni wątek został zablokowany. Moze Wy wiecie dlaczego? Piszcie co u Was starających się....

Gratuluje Ci z całego serca! tak czulam :) az mi lepiej po takiej wiadomosci :) Pozdrawiam!

Dzięki dziewczyny!!! Ja nadal w to nie wierzę Chodzę wszędzie z tymi testami i patrze na nie co trochę. Dostałam najlepszy prezent na Nowy Rok:) Teraz to tylko Wam życzę powodzenia i dziękuję za wsparcie Będę tu oczywiście zaglądać Koraliczek za Ciebie też trzymam kciuki Ana teraz to bardzo bym chciała żeby Tobie się udało Magiczny grudzień tak!!! Więc dla Ciebie też taki musi być życzę Ci tego z całego serca Buziaki!!!

Gratulacje Monia :)))

Monia... prawie sie popłakałam czytając Twoja wiadomość ... tak czułam , super Gratuluje Kochana !!!!

Cześć!!! Ja tak z samego rana bo zrobiłam ten teścik i jednak WYSZEDŁ POZYTYWNY!!! Tak się cieszę że nie da się tego opisać Ta druga kreseczka jest słabsza ale też dobrze ją widać Za jakieś pół godziny zrobiłam drugi i wyszedł tak samo Mąż oszalał ze szczęścia tak jak ja Jutro jeszcze raz zrobię test ale już dzisiaj umówię się na wizytę Trochę to wcześnie ale tak się boję że muszę sprawdzić czy jest ok Tak myślałam że to dzidziuś bo ta oznaka z tymi wymiotami jeszcze tak nie miałam a zatrucie tak długo by nie trwało Dziewczyny bardzo mocno trzymam za Was kciuki!!! Ana czekam na Ciebie i mam nadzieję że Ty też nosisz małą fasolkę

No to super dziewczyny! trzymam kciuki! A mi się cały czas wydaje że moje ostatnie plamienie to mogł byc pekniety pęcherzyk mimo iz mial 8 czy te 9 mm... mam taka nadzieje bo testy wyszly negatywnie :(
Jak tam po świetach? :)

Mnie nadal ciągnie na wymioty np. teraz zjadłam czekoladkę i strasznie się czuję Jak to fasolka to ciekawe ile to będzie trwało bo ja po tych dniach mam dość Dziwne uczucie zjeść coś czego się chce a potem mnie mdli Ja chyba jutro rano z porannego moczu zrobię ten test o ile w nocy nie przyjdzie ale sama czuję że jest jakoś inaczej jak tak mnie ciągnie na wymioty i jutro będzie 29-ty dzień cyklu to myślę że może już coś będzie widać na teście Bardzo bym chciała tylko ciekawe czy się zawiodę Kupiłam test który daje ponoć powyżej 99-ęć procent pewności Ana musi się udać:) Może w końcu przyszedł na Nas czas!!!

Monia... masz racje juz odliczam dni do zrobienia testu ale to dopiero ok 4 stycznia.
Mnie tez bolal bardziej ten jajnik w ktorym nie bylo pecherzyka, i mnie to dziwiło, tak na przemian ale głownie ten pusty, poza tym biały gesty sluz nadal sie utrzymuje. dzis temp. wrocila do tych wyzszych 36.7 ale przeciez luteina to progesteron wiec napewno podnosi mi temp. W kazdym razie bardzo bym chciala zeby w koncu sie udalo.
Buziaki..
Neta - głowa do góry! w koncu sie uda i zycze szczesliwszego Nowego 2011 Roku :))

Neta głowa do góry!!! Jak ten rok był taki pechowy to 2011-ty będzie lepszy Nie poddawaj się a na pewno Ci się uda U mnie nadal nic boję się że przyjdzie ale jak na razie nic nie czuję Jak ma przyjść to niech lepiej już przyjdzie bo ta niepewność i nadzieja mnie wykończą Co trochę latam sprawdzać czy przyszła To już jest chore!!! Ana a u Ciebie jak Ty jesteś parę dni za mną też już pewnie odliczasz prawie ostatnie dni Powodzenia

niestety beta < 0,1 mU/ml Plamienie znów powróciło! Mam dosłownie pecha w tym ostatnim roku - ( wypadek w pracy - źle zrobiona operacja - utrata części palca, ponowna operacja korektująca poprzednią operację, laparoskopia - niedrożność: niejednoznaczne opinie lekarzy,kontrola po laparoskopi zakończona tylko i wyłącznie na ściągnięciu szwów i żadnego badania! , ciągła zmiana lekarzy ) - Załamka! Ten ostatni rok niesie mi same przykre rzeczy! Chyba dzidziuś nie jest mi pisany ! Pozdrawiam

U mnie cisza i oby to była fasolka!!! muszę się powstrzymywać od zrobienia testu bo mam wielką ochotę ale wiem że to jeszcze za wcześnie Za Was też trzymam mocno kciuki:) Ana mnie też bolały jajniki już po owulacji i to też dziwne bo bardziej bolał mnie ten jajnik w którym nie było pęcherzyka Neta żeby u Ciebie to była fasolka a jak będzie mocna to się utrzyma po podaniu leku na podtrzymanie Jakieś trzy lata temu leżałam w szpitalu na ginekologi i tam trafiały dziewczyny nie tylko z plamieniem ale i takie które bardzo krwawiły i udawało się im podtrzymać ciąże Jak organizm jest mocny i fasolka też to musi być dobrze Pozdrawiam

Ja teraz jestem na luteinie i pojawil mi sie wczoraj brazowy oplaw, myslalam ze @ ale przeciez nie przerwala brac luteiny... a dzis juz wszystko ok i troche mnie pobolewa podbrzusze nie wiem co jest grane a moja pani doktor jest na urlopie, test robilam jest ujemny ;/

Hej u mnie niestety brązowe plamienia były oznaką poronienia. Objawy miałam takie: zgaga, ból piersi, śluz wodnisty i szyjkę wysoką i zamkniętą, a po badaniu szyjki trochę krwi, bo bardzo ukrwiona była = stwierdzona ciąża...mi niestety nawet tabletki na podtrzymanie nie pomogły...lepiej pójść na betę, a nawet od razu do ginekologa

Monia ja tez trzymam kciuki zeby te objawy byly ciążowymi objawami :)
ja tez mam taki gesty bialy śluz i dosyc go dużo, ale innych objawów nie mam :( jedynie wczoraj i dzis czylam troche klócie jajnikow ... dziwne bo jestem juz dawno po dniach plodnych ( o ile owulacja wystapila) i za jakies póltora tyg. powinna przyjsc @ , zobaczymy :)

pozdrawiam

~ monia oby to była fasolka :) Będę trzymała kciuki za Ciebie i za pozostałe staraczki :)

Hejka dziewczyny. Dzisiaj idę zrobić B-HCG bo dopiero wczoraj plamnienie ustało ( ale tylko podczas intensywnego wysiłku pojawiało się to plamienie ) , a okresu brak. Testy negatywne :( Wczoraj współżyłam z mężem i zauważyłam, że po wszystkim gdy poszłam się umyć sperma była wymieszana z niewielką domieszką jasnej krwi - ( gdzie ja nie krwawiłam tylko plamiłam i to na ciemnobrązowo).Pomyślałam sobie, że @ przyszła, ale dzisiaj znów nic nie ma, nawet owego plamienia - dziwne. Czyżby laparoskopia miała na to wpływ? Zastanawiające jest dla mnie to czemu mam czasami te kłucia brzucha jak przed @, ale one już pojawiały się w 21d.c., a dziś mam 38d.c.!
W tym cyklu nawet nie myślę o ciąży bo podczas laparoskopii wykryto niedrożne jajowody - chociaż lakarze mieli różne opinie i nie wiadomo kogo słuchać, ale mimo tego próbowaliśmy z tym, że nie liczyłam na dzidziusia - poprostu nie myślę o nim. Po laparoskopii @ przyszła regularnie czyli w 28d.c., a teraz hmmm .... Buziaki :)

Cześć wszystkim!!! Ja byłam trochę u rodziny a wczoraj przyszli do Nas znajomi i nie miałam czasu wchodzić na forum a tu tyle już napisane fajnie!!! Neta mi też się wydaje że coś jest nie tak najlepiej żeby zbadał Cię lekarz bo to wygląda na ciąże tak mi się wydaje bo już tyle dni po a tu brązowe plamienia. Ana nie myśl że cykl stracony bo ja w te temp. jakoś nie wierzę Trzeba czekać i mieć nadzieję do końca Koraliczek Ty też przytulaj się mocno do męża i musi nam się w końcu kiedyś udać:) U mnie dzisiaj 27-my dzień i na razie cisza ale jest jeszcze wcześnie więc czekam do wieczora No a jakby nie przyszła to w 30-tym dniu zrobię teścik Bardzo bym chciała żeby wreszcie się udało Nadal mam biały śluz taki gęsty i co najlepsze to albo już uroiłam sobie tą ciążę bo od dwóch dni ciągnie mnie na wymioty Dzisiaj rano jak poczułam pokrojonego pomidora to wylądowałam przy muszli Tylko że w tamtym cyklu też myślałam o ciąży ale tak nie miałam Jeszcze tłumacze sobie że może się przejadłam przez te ostatnie dni i teraz nie mogę patrzeć na jedzenie ale jeszcze oprócz tego kręci mi się w głowie nawet jak już leżę Nie często ale tak mam Czekam cierpliwie i zobaczę co będzie Pozdrawiam

a u mnie dzis temp o 2 stopnie niższa :(
czuje ze nie bedzie ciąży w tym cyklu ... i tez mi smutno :((
Neta... moze faktycznie za wczesnie by test pokazał a moze jestes w ciąży :)

ale test moze oszukac jak jest za wczesnie, mi sie wydaje ze jestes w ciazy , idz do lekarza!!! :D powodzenia :)

Witam Was. U mnie bez zmian od poniedziałku (30d.c.) mam lekkie brązowe plamienia i zastanawia mnie dlaczego. Dzisiaj mam 37d.c., a @ nadal brak, a testy wychodzą negatywnie :( Moje cykle były co 28dni, a teraz cisza :( od 21d.c. miałam straszne kłucia podbrzusza, potem mdłości, zgaga i lekkie bóle głowy podejrzewałam ciążę, ale test ciążowy temu niestety zaprzecza. Zastanawiam się skąd u mnie te plamienia?! I lekkie kłucia w podbrzuszu :( Sama nie wiem co myśleć! Jutro chcę iść do ginekologa, ale nie jestem zarejestrowana i nie wiem czy mnie przyjmnie :( Szkoda, że mi się nie udało :( Płakać się chce :(