COCOMO KLUB ktoś pracował?

czy ktośpracował w tym klubie? wiecie jak jest z zarobkami? wypłacają? jak traktują personel??
popieram tę opinię 15 nie zgadzam się z tą opinią 15

Re: COCOMO KLUB ktoś pracował?

cocomo to jeden wielki burdel!!!!!!!!
popieram tę opinię 14 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: COCOMO KLUB ktoś pracował?

Pracuje jako promotorka jest mi przykro ze wiele ludzi ocenia tak negatywnie promotorki ale sadze ze to w większości nasza wina ponieważ niektóre dziewczyny nie znają kultury a zeby zarobić powiedzą wszystko akurat w mieście w którym pracuje nie zauważyłam chamstwa ze strony promotorek . Ludzie są tez przewrażliwieni na punkcie promotorek. Znam ta firmę wiem ze jest wiele nie jasności ale i tak można coś zarobić mam kilka małych marzeń nie wiąże z ta praca przyszłości wiem ze nie mogę teraz zrezygnować bo ktoś wystawia taka krzywdząca opinie ponieważ ten ktoś nie da mi drugiej pracy a ni gotówki na moje potrzeby sama muszę zapracować wiec uważam ze ocenianie wszystkich pod jedno kopyto jest absurdalne
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: COCOMO KLUB ktoś pracował?

kri zgadzam się w 100% z toba!
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: COCOMO KLUB ktoś pracował?

witam wszystkich. pracowałam w cocomo w poznaniu tydzień, tylko tyle bo żadna normalna dziewczyna tam nie wytrzyma!! zarobki nie sa wcale tak swietne motywatorka i wszyscy obiecywali zarobki nawet do 2 tys tygodniowo a ja zarobiłam 400zl z tego odciągnęli mi 50 za bieliznę 10% za to ze była ze mna motywatorka 20zl za aktywacje karty wiec w sumie odebrałam 310zl.. klub jest otwarty do oststniego klienta wiec w weekend zazwyczaj siedzisz od 20 do 11 czy 12 w południe. kierowniczka zle traktuje nowe dziewczyny wcale nie panuje tam taka rodzinna atmosfera. z klienta patrza wyciagnac ostatni grosz a hostessy i tancerki daly by się na srodku sali wyruchac zwykłemu zulowi za 50zl.. do klubu może wejść każdy to nie jest żaden elegancki klub na poziomie faceci przychodzą tam kompletnie pijani w podartych dresach, nie raz mnie dotykali tam gdzie nie chciałam a gdy mowilam o tym kierowniczce to za każdym razem stwierdzala ze klient placi to wymaga. już nie wspomnę o tym ze wszystkie tancerki sa nacpane a kierowniczka o tym wie i ma wywalane... wszystkim normalnym dziewczynom odradzam prace w cocomo to zwykly burdel a nie zaqden ekskluzywny klub gogo!! pracują tam tylko zwykle pustaki które mysla tylko o wyglądzie i kasie. i nie jestem żadna laska która z tamtad wywalali i teraz się msci. zresztą te pozytywne komentarze pisze pani monika z krakowa... pozdrawiam
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: COCOMO KLUB ktoś pracował?

w karkowie??? Chyba na Ukrainie. Szkolenie z rozdawania ulotek???? Proszę was. Kto wam za to płaci??
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 5

Re: COCOMO KLUB ktoś pracował?

Jaki desperat 5000 tyś płaci. Przecież za 500 można.
popieram tę opinię 43 nie zgadzam się z tą opinią 8

Re: COCOMO KLUB ktoś pracował?

szmaty nic więcej w takich klubach :)
popieram tę opinię 25 nie zgadzam się z tą opinią 11

Re: COCOMO KLUB ktoś pracował?

idz dawaj d*py mężowi !!!!!!
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 5

Re: COCOMO KLUB ktoś pracował?

Re: Czy ktoś pracował w klubie Cocomo?
Autor: Gość: Cri IP: *.ip.jarsat.pl 22.11.13, 22:38
Dodaj do ulubionych Skasujcie
Odpowiedz
Dostałam propozycję pracy w klubie Cocomo i zrobiłam kilkudniowy research internetowy na temat sieci Event. Wnioski do jakich doszłam są następujące:
- za przesłodzonymi, rajskimi opiniami o pracy w Cocomo stoi sama firma Event, która w końcu jest agencją marketingowo- reklamową, wiedzą więc że aby dotrzeć do potencjalnie dużej liczby dziewczyn muszą aktywnie udzielać się na forach. Tematy łatwo znaleźć. O ich stałej obecności na forach różnego typu świadczy chociażby to, że sami na nich piszą, że jeśli jesteś zainteresowana to taki a taki numer bo szukamy właśnie pracowników. Fora są więc regularnie przeczesywane przez konsultantów. Zwłaszcza forum.pracowita.pl
- nie od dziś wiadomo, że aby potencjalna kandydatka zainteresowała się ofertą trzeba rzucić niebotyczne kwoty. Przyznam się bez bicia, że sama początkowo dałam się na to złapać. Zastanawiająca jest też mnogość ofert na bezpłatnych serwisach ogłoszeniowych. Ach tak, zaraz ktoś mi standardowo odpowie: "Bo to dynamicznie rozwijająca się korporacja i otwierają coraz to nowe kluby". Yhm.
- przeprowadziłam również research na forach zagranicznych. To, co piszą o Cocomo obcokrajowcy, którzy dali się zwieść, zamurowało mnie. Pewnie ktoś rzucał już topik na tripadvisor, temat pojawił się również na lonely planet. Linki podaję u dołu.
Nie przekonają mnie argumenty, że dobrze im tak, nie trzeba było tam chodzić itd. Jasne, że nie pochwalam takich wycieczek. Nie oznacza to jednak, że można człowieka bezkarnie okradać na kilkadziesiąt tysięcy złoty!
- o nagminnych spóźnieniach w wypłatach, absurdalnych karach pieniężnych czy nawet braku zapłaty za pracę nie będę się wypowiadać, gdyż po tym wszystkim co przeczytałam oczywiście nie zdecydowałam się na pracę w tej firmie i nie doświadczyłam tego na własnej skórze, polecam jednak zwrócić uwagę na to, co piszą osoby poszkodowane, a nie łudzić się, że po dwóch miesiącach pracy można kupić samochód. Życie nie bajka, za sam wygląd i gadkę nie zarabia się takich pieniędzy. Mi na rozmowie zaproponowali 3x mniej niż się spodziewałam, chociaż zaznaczyli, że reszta zależy od mojego 'zaangażowania'
- no i właśnie, to 'zaangażowanie': na czym polega? Poczytałam opinie klientów, którzy jednym słowem są mocno zdegustowani i zniechęceni do odwiedzania klubu. Wystarczy popatrzeć jak na Panie z Różowymi Parasolkami reagują przechodnie. Młode dziewczyny, najczęściej uczennice, są omijane szerokim łukiem lub obrzucane wyzwiskami. Za każdego przyprowadzonego klienta mają mniej niż 10 zł prowizji (informacja od P. Rekruterki). A zwiedzeni? Przychodzą do klubu zrelaksować się a nie mogą się opędzić od, cytuję, "żebraczek", które błagają o drinka. Tak to widzi jedna strona, a co na to druga? Osobiście nie wiem, jednak tyle co w różnych tematach wyczytałam to dziewczyny są do tego zmuszane, a nie przepraszam, "motywowane", bo przecież trzeba na prowizję zarobić. Bardzo podobał mi się jeden artykuł o lublińskiej placówce, pewnie też już się gdzieś przewijał, wrzucam na końcu.
- kwestia nieczystej przeszłości właściciela: cóż, podobna historia jak z amber gold, tyle, że jeszcze ostrzejsza. Resztę sobie wygooglujcie.
- osławione szkolenia w Krakowie: obiecują zwrot kosztów za dojazdy, dietę 50 zł brutto i zakwaterowanie. W 1 mieszkaniu jest kilkanaście dziewczyn. Wyobraźcie sobie jakie są szanse na skorzystanie z łazienki. Szkolenia odbywają się w weekend, przy największym ruchu. Za samą pracę nie dostaję się ani grosza. Te informacje mam już z niedawnej rozmowy kwalifikacyjnej. Ach i znowu któraś krzyknie "A kto to za szkolenia płaci?!". Cóż, byłam już na paru i za KAŻDE mi zapłacono. Szkolenie to nie łaska pracodawcy tylko jego obowiązek.
- praca od 20 do ostatniego klienta. Sama Pani Rekruterka przyznała, że zdarzało się, że trzeba było siedzieć do 11-12. Tu już nie będę się tak czepiać, P. Rekruterka była przynajmniej szczera, zresztą na pewno znajdą się osoby którym praca 14 godzin w pełnym makijażu na niebotycznych szpilach nie przeszkadza. Pamiętajcie o uśmiechu i nastawieniu na cel!

To na razie tyle. Oczywiście z miejsca pozdrawiam osoby, które już szykują wyszukane wulgaryzmy i teksty w stylu 'nie udało ci się to się mścisz', albo 'pewnie jesteś z konkurencji' czy 'jesteś po prostu zazdrosna'. Wszystkim tym, którzy zastanawiają się nad podjęciem pracy w jednym z klubów Event, jak dobra ciotka- odradzam. Oczywiście możecie moją opinię mieć w głębokim poważaniu i również to szanuję. Niemniej jednak jak już się przekonacie co w trawie piszczy- mówcie o tym głośno. Te kluby niedługo padną, ale póki mogą to grubo doją naiwnych. I klientów i pracowników. Pozdrawiam.

http://www.lonelyplanet.com
http://www.tripadvisor.co.uk
popieram tę opinię 33 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: COCOMO KLUB ktoś pracował?

Witam wszystkich. Widzę, że ilu ludzi tyle opinii...Ja dostałam propozycję pracy w klubie w Toruniu. Mógłby się ktoś wypowiedzieć?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 5

Re: COCOMO KLUB ktoś pracował?

haha wyksztalcone wartosciowe studentki;-)
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: COCOMO KLUB ktoś pracował?

haha, no więc jak mozna okreslic laske ktora po pracy idzie z klintem do klubu jak nie dziwke?Albo ja mozna nazzwac dziewczyne normalna jak daje sie macac podczas striptizu w miejca intymne?Normalne dziewczyny?zwykle kurky ktore chca miec szybka latwa kase..Co do samej firmy...to pozostawia duuzo do zyczenia.pozdrawiam wszystkie naiwne laski zwlaszcza te mlode ktore mysla ze znalazly prace marzen i beda zarabiac kokosy;)
popieram tę opinię 45 nie zgadzam się z tą opinią 8

Re: COCOMO KLUB ktoś pracował?

Jeśli chcecie wiedzieć więcej na temat pracy na konkretne stanowisko-piszcie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 13

Re: COCOMO KLUB ktoś pracował?

pewnie w robieniu loda :b
popieram tę opinię 19 nie zgadzam się z tą opinią 6

Re: COCOMO KLUB ktoś pracował?

Atmosfera zależy od pracowników, ale tam, gdzie ja byłam wszystko było ok. Pieniądze wypłacają co tydzień, a zarobki są naprawdę dobre!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 4

Re: COCOMO KLUB ktoś pracował?

~kelnereczka
2013-10-11 13:36
94.230.25.*
Re: COCOMO KLUB ktoś pracował?
hej:) ja pracowałam! bardzo fajna praca, miałam zawalistą kierowniczke i nawiązałam super przyjaźnie, pracowałam jako kelnerka i zarabiałam ok 1000 zł tygodniowo czasem nawet więcej:)

ty klient a tu piszesz jako kelnereczka, to jak to z tobą jest ?
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 8

Re: COCOMO KLUB ktoś pracował?

no jak sie wali po kątach to i są kary pieniężne + zwolnienie. także zastanow sie moze czyja to tak naprawde wina...
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 16

Re: COCOMO KLUB ktoś pracował?

ja też byłam i w krakowie. długo tam nie popracowałam do tego nie ja jedna... długów sobie przez nich narobiłam, jak się zwolniłam wszystko robili pod górę...
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: COCOMO KLUB ktoś pracował?

dniówka 50 zł brutto... czyli 36zł z groszami... Ja tam byłam, przez nich nie dość że się tylko zadłużyłam to aby dostać od nich papiery to poczekacie sobie dwa miesiące, a jak ktoś był tak jak ja na "kuroniówce" to wam przepadnie, przez to że nic nie dostaniecie w terminie... KELNERKI bo ja nią byłam dostajecie 60zł za noc- bez względu ile ona trwa a są długie do 13 w południe, do tego na 19:30 znów musisz być w pracy, prowizja od sprzedanych drinków dla tancerek-one dostają 50% a kelnerka dostaje 2% z 50%. Kwestia "patrz nie dotykaj" za przeproszeniem stolec prawda obmacują Cię do tego widziałam jak dziewczyny robią lodziki w pokojach prywatnych. Jak dla mnie burdel!! A pracowników mają za nic... Do tego są masakryczne kary które sami sobie wymyślają np. spóźnisz się do pracy 5 minut =500zł kara spóźnisz się drugi raz 1000zł i tak w górę...
popieram tę opinię 23 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: COCOMO KLUB ktoś pracował?

nie pisz glupot jak nie wiesz co to za klub, ktos ci naopowiadal bzdur bo np wylecial za cos z roboty... dziewczyny ktore tam pracuja sa bardzo madre, z poczatkuj myslalam ze tez bede miala do czynienia z jakimis pustakami ktore chca tylko zarobic poprzez robienie laski czy cos, ale to nieprawda... sa to szanujace sie i inteligentne dziewczyny
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2

Inne tematy z forum

praca w call center (23 odpowiedzi)

Od jakiegoś czasu szukam pracy jednak bez rezultatu, postanowiłam spróbować w call center-...

jak znaleźć pracę bez znajomośći???? (60 odpowiedzi)

nie mam pojęcia juz co robić.....skonczyłam studia...nie mam doswiadczenia...ale też nie mam go...

Wieczni poszukiwacze pracownika (315 odpowiedzi)

Ogłoszenia, które od kilku tygodni pojawiają się a mimo to odpowiedniego pracownika zatrudnić się...