Re: COCOMO KLUB ktoś pracował?
W trakcie rozmowy kwalifikacyjnej jak i przy kolejnym wprowadzeniu w szczegóły poinformowano mnie, że przez pierwszy miesiąc wypłata będzie pomniejszona o 20%
10% - podatek
+
10% - premia dla osoby, która doradza Ci w kwestii makijażu, ubrań itp.
Wypłata co tydzień, ale czasem z tygodniową, lub dwutygodniową przerwą.
Pracy jednak ani na stanowisku hostessy w klubie ani jako promotorki nie podjęłam, ze względu na to, że jednak ciężko byłoby mi pracować po nocach i przede wszystkim warunki, które zostały mi przedstawione odnośnie... No więc, inaczej to sobie wyobrażałam... Myślałam, że dziewczyny są tam bardziej ubrane, byłam, delikatnie mówiąc, w szoku... No nie wiem, nie chcę nikogo obrażać, czy coś, ale po rozmowach odnośnie stanowiska nie spodziewałam się zastać tego, co zobaczyłam no i nie spodobało mi się to, choć początkowo byłam nastawiona bardzo entuzjastycznie i optymistycznie...
Nie znałam nazwy klubu ani dokładnej lokalizacji...
Jeśli komuś zależy, powinien obowiązkowo przyjść wcześniej popatrzeć, jak tam to wszystko wygląda. Szatnia nie jest duża, ściany klubu są w ciemnych, nastrojowych kolorach, więc lokal wydaje się być trochę mały. Ale to nie jest coś, co decyduje o tym, czy chce się tam podjąć pracę, czy nie.
5
4