Całoroczny stok narciarski w Gdańsku? Są dwie lokalizacje

Opinie do artykułu: Całoroczny stok narciarski w Gdańsku? Są dwie lokalizacje.

Całoroczne stoki narciarskie z powodzeniem funkcjonują w Poznaniu i Warszawie, obecnie także Gdańsk analizuje możliwość jego budowy. Właśnie wybrano dwie lokalizacje: pierwsza o długości 450 m - przy ul. Starogardzkiej na Oruni, druga krótsza - o długości 150 m, ale bardziej stroma - niedaleko ul. Potokowej w Brętowie. Koszt budowy szacowany jest na 25 - 37 mln zł, a termin realizacji nie wcześniej niż za 6 lat.

Po ubiegłorocznych prośbach połączonych sił gdańskich radnych Łukasza ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

1. trasy biegowe (utrzymywane) - to byłby jakiś pomysł
2. Hałda w Wiślince, to potencjalnie najlepszy stok w okolicy Gdańska
popieram tę opinię 17 nie zgadzam się z tą opinią 0

Jeśli na narty to tylko w góry!

Spoglądam na termometr , środek zimy a tu + 7 stopni. Hm... pomysł genialny. Brawo. Nie lepiej lodowisko, basen, aquapark... ??? Wszyscy by skorzystali.
popieram tę opinię 16 nie zgadzam się z tą opinią 6

jak nic

wybory będą
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 2

Dobry pomysł
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 6

A zwłaszcza z Góry Szubienicznej.

Ten slalom między niemieckimi nagrobkami, no bomba czad and odpał!
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1

Dawno nic glupszego nie czytalem.

po pierwsze to w polsce wszyscy placą ogromne podatki.
po drugie to nie znam nikogo co cieszy sie zyciem malo zarabiajac. nie licząc jakis ferdkófff
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 11

Parametry

Nie trzeba być specem by zauważyć, że stok 430 m i przewyższeniu 28 m nie nadaje się dla narciarzy. Nie trzeba być nim również by dostrzec idiotyzm wydawania mln na stok długości 150 m. A może lepszy efekt prezydent osiągnie obiecując, że całą tą kwotę wykorzysta na gruntowne remonty 2-3 ulic o największym natężeniu ruchu?
popieram tę opinię 14 nie zgadzam się z tą opinią 3

Kocham to miasto

A armaty do produkcji śniegu w temperaturach dodatnich też zakupią. Może jednak od razu budować kryty
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2

kiedyś był

na Morenie
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 0

wybory idą , inwestycji wysyp

Czekamy na Świętego Mikołaja ,także tego,który sprawdzi ile kasy wypływa bokiem i jak jest zadłużone miasto
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 1

Proszę czytać ze zrozumieniem

Chodzi o stok całoroczny!!
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 0

Tylko pisuary mągą tak marnotrawić nasze pieniądze
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 3

Ale rozumiem ze to stok kryty jak w Dubaju
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1

To ciekawe, ale w Gdańsku były już stoki narciarskie!

Kilka nawet w całkiem innych niż proponowane lokalizacjach, na Morenie od lat 80 do około 1995 roku, a drugi właśnie na końcu ulicy Michałowskiego, tam, gdzie zaznaczono to na mapce. Działał podobno od drugiej połowy lat 60 do podobno 1989 lub 1992 roku (są różne źródła).
Z dwa lata w latach 90 działał też wyciąg na Placu Zebrań Ludowych, był też mały stok w Parku Gutenberga
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 1

Szkoda kasy na tak krotki stok, co to za atrakcja wjezdzac do gory kilka minut, zeby zjazd w dół trwal parę sekund...
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 4

Teraz każdy hipster i nowobogacki to wielcy miłośnicy narciarstwa.

Szczególnie pracownicy korpo. Najlepiej jak najdalszy hipsterski wyjazd w góry np. Alpy.
Kiedyś za komuny społeczeństwo śmigało z zadowoleniem na łyżwach. Łyżwy teraz są passe bo tanie i ogólnodostępne.
popieram tę opinię 16 nie zgadzam się z tą opinią 13

Na wszystkich trzech odbywały się zawody, ale przed wojną.

Po wojnie faktycznie na wspomnianej przez ciebie skoczni w Dolinie Radości odbywały się zawody jeszcze w latach 50 i drugiej w Dolinie Samborowo, gdzie skakano jeszcze na początku lat 70.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 0