co to za prawnik?
Macie racje, niektorzy za wszelka cene chca nas przekonac zebysmy odpuscili, ze jestesmy tacy straszni i gnębimy nie wiadomo za co ten 'biedny' Makroconcert. Jedna z osob posunela sie nawet do podania (kilka postow wczesniej) opinii prawnika. Stwierdzil on ponoc, ze mielibysmy szanse uzyskac jakas rekompensate z tytulu braku gwiazd wymienionych na plakacie i materialach promocyjnych TYLKO gdyby widowisko bylo beznadziejne. Ciekawa jestem co to za prawnik, skoro kazdy z nas moze przeczytac sobie ustawe o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej i jej interpretacje, ktora mowi m.in., ze:
-Towar należy uznać za niezgodny z umową, gdy nie posiada właściwości w niej określonych, nawet jeżeli brak zgodności nie ma znaczenia dla wartości czy użyteczności towaru. (czyli-widowisko bylo na dobrym poziomie, ale nie bylo niektorych wykonawcow podanych na plakacie, czyli towar/usluga nie mial a zapowiadanych wlasciowosci-to chyba oczywiste)
-Zapewnienia zawarte w reklamie mogą być zobowiązujące dla sprzedawcy, jeśli pod ich wpływem doszło do zawarcia i wykonania umowy, a towar lub usługa okazały się niezgodne z treścią zapewnień. Nie musi to być decydujący motyw, jednak na tyle ważny, że na podstawie obiektywnych kryteriów każdy przeciętny konsument w podobnej sytuacji mógłby podjąć decyzję o zakupie, kierując się tego rodzaju zapewnieniem. Reklama może więc być podstawą stwierdzenia niezgodności towaru (usługi) z umową i w konsekwencji reklamacji. (To wlasnie kierujac sie materialami promocyjnymi organizatora kupilismy bilety!)
-Zapewnienia zawarte w reklamie mogą być zobowiązujące dla sprzedawcy, jeśli pod ich wpływem doszło do zawarcia i wykonania umowy, a towar lub usługa okazały się niezgodne z treścią zapewnień. Nie musi to być decydujący motyw, jednak na tyle ważny, że na podstawie obiektywnych kryteriów każdy przeciętny konsument w podobnej sytuacji mógłby podjąć decyzję o zakupie, kierując się tego rodzaju zapewnieniem. Reklama może więc być podstawą stwierdzenia niezgodności towaru (usługi) z umową i w konsekwencji reklamacji. (Ja jestem przecietnym konsumentem i dla mnie Gdansk jest na trasie polskiej (a nie na francuskiej czy chinskiej, wiec wywnioskowalam, ze wszystkie gwiazdy beda w Gdansku. Wiec tu argument tego pana tez odpada)
Podmioty, których zapewnienia zawarte w reklamie są wiążące, to: sprzedawca, producent lub jego przedstawiciel.
To jak kazdy z Was zinterpretuje podane punkty, to juz zostawiam pod rozwage, ale niech nam nikt nie wciska, ze taka firma jak Makroconcett moze sobiw wypisywac na plakacie i w reklamach co jej sie zywnie podoba, a my placac kupe kasy mamy z pokora patrzec jak oni sobie dowolnie 'obcinaja' pokazy wystepy gwiazd. Ja kupujac bilet kierowalam sie materialami promocyjnymi, w ktorych trabili O Navce/Kostomarovie i Jagudinie, a nie szukala mlisty wykonawcow dla poszczegolnych miast dzies w internecie, bo nawet nie mialam pojecia ze jest taka mozliwosc, zeby ktos planowo nie wystapil. Mam nadzieje, ze udanam sie wywalczyc jakas rekompensate, bo to niemozliwe zeby w obliczu prawa tak sobie kpic z konsumentow.
0
0