Chciałem przeprosić za niesłuszne posądzenie z mojej strony o nie wydanie mi reszty, rzekomo w dniu 29.01.2015r. o godz.8.20 w budce z waszymi wyrobami na Niedzwiedniku. Moje pieniądze się zgadzają-okazało się że wziąłem rano wychodząc do pracy nie jak przypuszczałem wcześniej 50-siąt, lecz 10 zł. Jeszcze raz przepraszam za całe zamieszanie.