- Wysoki Łukasz,
- Chyba chcę mi się porozmawiać, pewnie chce mi się potańczyć, z kobietką,
- Zdecydowanie pozytywnie i bez smutów,
- Nie bardzo rozmyślałem o dzisiejszym wieczorze, to jednak dzisiejszy wieczór mam na myśli, w Gdańsku,
- Jeszcze nie wiem jak się ubrać, coś wymyślę,
- Kluby i Restauracje bliżej nieokreślone, w zasadzie dużo jest tutaj mało dookreślone,
- Czytać można, pisać też. Mogę szybko nie odpisywać z różnych powodów. mailktoryczasemsprawdzam@wp.pl

Zero odzewu! no po prostu nikt się nie wczoraj nie odezwał. Gdzie popełniłem błąd? :) Czy poczyniłem sobie sobie jakieśś niepoprawne założenia??

Na szczęście! mamy forum i można sobie o tym podyskutować! ;-)

Żaden błąd poprostu to nie był ten czas ,poszukuj dalej swojej drogi

..zdradzę w tajemnicy że tu się właśnie dzieje research. Wiec w pewnym sensie szukam tej drogi :) no nawet nie w pełnym.

Wysoki Łukaszu, zapewne nie dostałeś odpowiedzi, bo nie napisałeś w jakim klimacie masz ochotę potańczyć - potencjalne towarzyszki wieczoru wolałyby wiedzieć, czy preferujesz techno party, wieczór z salsą czy punkowe pogo :)

Nie sądzę by nieokreślony klimat tańca był tego powodem.

Potencjalne towarzyszki muszą zaryzykować i wystosować wiadomość z pytaniami jakaie chodzą im po głowie - to aż tak proste i trudne jednocześnie, ale na 99% będzie to warte zachodu.

ps: nie chciałem tańczyć pogo.

Luc,
Chyba chcesz ale nie wiesz, co; nie bardzo rozmyślałeś a jednak coś masz na myśli; nie wiesz, jak się ubrać ale coś- nie wiadomo, co- wymyślisz; kluby i restauracje również nieokreślone... generalnie prezentujesz postawę człowieka bez właściwości. I to jest przyczyna. Nie dziękuj.

fubu,
To dająca do myślenia opinia - i śmiało mogę nazwać to faktem.
Nie dziękuję.

..ale i z Twoją opinią Fubu, również się nie zgadzam. Deficyt właściwości w tym przypadku nie jest przyczyną braku sukcesu.

Brak odzewu powodowany jest tym że nikt tutaj Nie Zagląda (bez urazy), i nawet to udowodnię: każdy kto to przeczyta daje łapke w dół albo w górę.
Czy challenge jest fair? - myślę że nie można się do niczego przyczepić, ale na wszelki wypadek powiem, że powoduję mną ciekawość.

Luc,
Nikt nie zagląda a jednak ktoś daje łapkę- nie widzisz sprzeczności?

Masz wyjątkowe poczucie humoru. Daję Ci za to dwie łapki, jedną na minus i a drugą na plus :)

Ponieważ cała jestem wyjątkowa uznaję to za komplement.

:)
No to by było na tyle. Wynik "eksperymentu" określam na nie za dobry.
Dziekuje Pi, MAxi i Fubu za słówko. A temat, zamykam :D