Clostilbegyt- czy której z Was pomógł zajść w ciąże?

Mam pytanie odnośnie clostilu. Zostały mi właśnie przepisane te tabletki na wywołanie owulacji, której ponoć nie mam. Naczytałam się sporo o tym leku i sama nie wiem czy go brać czy nie. Przepisał mi je Dr Doering-wiem, że posiada duże uznanie w światku ginelkologii-ale wiadomo jak to jest..nigdy nie ma się 100% pewności.
Dzieczyny, jakie są Wasze doświadczenie z tym preparatem. Sama nie wiem czy go brać czy nie. Czy któraś z Was faktycznie poczęła swojego maluszka dzięki temu? Wolałabym zajść w ciążę naturalnie...ale już tak bardzo chce, że łamię się czy ich nie wziąć. Proszę o opinię
popieram tę opinię 35 nie zgadzam się z tą opinią 7

Re: Clostilbegyt- czy której z Was pomógł zajść w ciąże?

Ciekawa jestem rowniez, czy Wasi lekarze zlecili zrobienie HSG? I po ilu bezowocnych cyklach owulacyjnych? Ja ostatnio bylam na konsultacji u dr Sliwinskiego i on zalecil zrobienie HSG mimo, ze dopiero 3 cykle byly owulacyjne i sie nie udalo. Troche sie obawiam, ze to zbyt pochopne poniewaz badanie nie jest obojetne dla zdrowia... Postanowilam, ze zrobie HSG jak jeszcze przynajmniej 2 cykle beda owulacyjne a mimo wszystko sie nie uda
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Clostilbegyt- czy której z Was pomógł zajść w ciąże?

Dobrze zrobisz że odpoczniesz ja też jestem zmęczona tymi lekami wizytami. jutro robie test i pewnie negatywny wyjdzie. Jeszcze 2 cykle bede brała clo a potem laparokopie. A po niej to już daje sobie spokój bo też nie mam siły.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Clostilbegyt- czy której z Was pomógł zajść w ciąże?

Dzieki! Chyba rzeczywiscie nie ma sie co zastanawiac. Coraz bardziej nabieram przekonania, zeby troche odpoczac, bo na poczatku byly efekty w postaci owulacji a ostatnio juz nie. Za 2-3 miesiace bede w stanie potwierdzic czy sluszna jest ta koncepcja ;)

Ja na poczatku bylam lekko przestraszona iloscia zapisanych medykamentow(clo, dostinex, duphaston i ostatnio estrofem) i skonsultowalam sie z jeszcze jednym lekarzem. Otoz co lekarz to inna koncepcja: 1. twierdzil, ze organizm sie przyzwyczaja do dawki i nalezy ja za kazdym razem zwiekszac, aby byly efekty, a 2. twierdzil, ze Clo kumuluje sie w organizmie i mimo, ze nastepnego miesiaca bierze sie taka sama dawke, to dziala jeszcze czesciowo to co skumulowane z poprzednich cykli. I badz tu czlowieku madry ;) Niestety trzeba wszystko przetestowac na wlasnej skorze...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Clostilbegyt- czy której z Was pomógł zajść w ciąże?

ja nie odczuwałam żadnych skutków ubocznych po CLO dobrze się czułam, tylko jajniki dawały mi do wiwatu ale cieszyłam się bo przynajmniej pracowały :)
1 cykl z CLO - 1 tabletka- owulacja była
2 cykl z CLO- 2 tabletki- była porządna owulacja
3 cykl z CLO- 2 tabletki - owulacji brak :(

nie wiem co będzie dalej :( lekarz kazał mi przyjsc miedzy 2-5 d.c jeszcze zanim zacznę brać CLO.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Clostilbegyt- czy której z Was pomógł zajść w ciąże?

Agi30. Wiesz co nie wiem czy słusznie przyjmowałas aż tyle tabletek. Ja słyszałam że najwięcej się bierzen 3 dziennie. Ja też napoczątku miałam 5 cykli z clo tylko że po jednej tabletce ale bez rezultatu. Teraz zmieniłam lekarza i bede przyjmować przez 3 cykle a póżniej przerwa. U mnie działa przy jednej tabletce ale zastanawiam się czy nie powinnam zwiększyć do 2 może lepszy byłby rezultat chodz lekarz npowiedział że po 1 powinnam brać. Moim zdaniem dobrze robisz że postanowiłaś narazie odpuścić. Organizm Ci odpocznie. Ja przy jednej tabletce żle się czuje a Ty jak 4 brałaś to sobie wyobrażam. Pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Clostilbegyt- czy której z Was pomógł zajść w ciąże?

Czesc Dziewczyny, jestem nowa na forum. Walczymy o dzidzie juz 7 miesiecy, przy czym 5 cykli bylo stymulowanych Clo. 3 pierwsze stymulowane byly podobno owulacyjne (cykle byly monitorowane, lekarz twierdzil, ze pecherzyk pekl, ale nie widzial ani cialka zoltego ani plynu w zatoce douglasa). 2 kolejne cykle bezowulacyjne mimo dawki 3 i 4 tabletek dziennie. Zastanawiam sie, czy ktoras z Was przyjmowala tez Clo przez tyle cykli pod rzad i czy efekty, ktore dawalo Clo byly coraz slabsze? W kolejnym cyklu miala kontynuowac z Clo, ale na wlasne zyczenie robie przerwe, bo jestem wykonczona tymi tabletkami. Myslicie, ze sluszna decyzja?

Wiem, ze niektore z Was walcza z bezplodnoscia juz dlugo, wiec pewnie sporo wiecie.

Dodam, ze po dawce 4 tabletek Clo dziennie/ 5 dni bylam jak pijana, falowala mi podloga, nie moglam sie skupic, no po prostu tragedia :(

Doradzcie please....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Clostilbegyt- czy której z Was pomógł zajść w ciąże?

Trzymaj się Mi. ja to chyba przestane też brać i dać sobie spokój narazie. Bo też trace nadzieje i brakuje mi sił.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Clostilbegyt- czy której z Was pomógł zajść w ciąże?

Moja 3 próba z CLO nie wyszła :( odpuszczam na razie, nie mam już sił
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Clostilbegyt- czy której z Was pomógł zajść w ciąże?

Dzięki jus.tyna i trzymam kciuki za CIebie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Clostilbegyt- czy której z Was pomógł zajść w ciąże?

Boże, Dziewczyny co za ironiA, chcę zajść w ciążę a przez te komplikacje muszę brać tabletki antykoncepcyjne i uprawiać sex w prezerwatywie z własnym mężem! JESZCZE NIGDY SIĘ TAK NIE ZABEZPIECZAŁAM! O LOSIE!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Clostilbegyt- czy której z Was pomógł zajść w ciąże?

też mam przed okresem śluz:-) i to duuuuzo.
Dziewczyny, jak clo nie działa to musicie wziąć coś na odporność. Ja też tak miałam, clo nie działało, ale jak wzięłam silny lek przeciwzapalny, obniżający trochę odporność i działający na wszystko co związane z immunologią (to jest steryd )to clo zaczęło działać. Brałam metypred albo dexamethason, jeden i drugi w bardzo małej dawce (1/4 lub 1/2 tabletki) działał.
A ŚLIWIŃSKI - miłe zaskoczenie, sympatyczny i wcale nie taki mruk:-) jak piszą o nim w necie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Clostilbegyt- czy której z Was pomógł zajść w ciąże?

Dziewczyny czy Wy macie przed okresem sluz. Czy coś ze mną jest nie tak. Już nie wiem co robić
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Clostilbegyt- czy której z Was pomógł zajść w ciąże?

A ja też pewniue negatywny bede miała bo znów pojawiła mi się biała wydzielina i to strasznie dużo pewnie znów okresu nie dostane normalnie i cykl bedzie trwał z 50 dni. Nie wiem co się dzieje ze mną. Już nie mam siły.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Clostilbegyt- czy której z Was pomógł zajść w ciąże?

Ja wczoraj zrobiłam test- negatywny. Tak myślałam, że nie wyjdzie w tym cyklu, bo przy owulacji miałam taki ból jajników, że nie myślałam o jakichkolwiek przytulankach. Nie wiem jak będzie w przyszłym cyklu. Mam nadzieję, że organizm trochę się uodporni na clo i zareaguje inaczej.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Clostilbegyt- czy której z Was pomógł zajść w ciąże?

No to pewnie na Ciebie podziałają 2 tabletki. Powiem Ci że z tym clo to jest dziwnie. Ja na początku miałam przez 3 cykle 15 dnia owulacje a teraz wychodzi mi na 20. Ja teraz czekam na zrobieinie testu ale chyba zrobie do piero po 10 dniach czyli w niedzile. A strasznie się boje. Jak mam owulacje to jakos się nie nastawiam i nie myśle. A jak przychodzą te dni to poprostu wariuje, płacze ze znów się nie uda. Nie lubie tych oczekiwań.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Clostilbegyt- czy której z Was pomógł zajść w ciąże?

ja w pierwszym cyklu brlaam jedna tabletke w rugim 2 tabletki i byla owu, teraz w 3 bralam tez 2 tabletki a owu brak :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Clostilbegyt- czy której z Was pomógł zajść w ciąże?

załamana ja brałam CLO od 2 d.c. po 1 tabletce przez 5 dni. Teraz w następnym cyklu będę brała 2*1tabl. od 2 d.c. mam nadzieje , że wkońcu ta owu wystąpi !!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Clostilbegyt- czy której z Was pomógł zajść w ciąże?

jus.tyna wczoraj mialam tez kryzys, tez bylam po wizycie u śliwinakiego, tym razem clo nie zadzialalo, pecherzyk ma 12mm i raczej nie wrozy z tego owu

nie bede dobra pocieszycielka, nie powiem nie mysl o tym, wyluzuj bo napewno zaszłaś juz daleko i trudno o luz w takim przypadku

mi też jest źle też mysle ze to wszystko nie ma sensu :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Clostilbegyt- czy której z Was pomógł zajść w ciąże?

Cześć Dziewczyny! Byłam u Śliwińskiego. Okazało się, że mam cyste z poprzedniego cyklu, wiec nie mogę brać Clo, ale za to mam brać antykoncepcyjne tabletki:-( Z inseminacji nici w tym miesiącu, więc zdecydowałam, że zrobie to hsg, bo jak pojde na inseminacje i kilka kolejnych nie wyjdzie to nie będę się zastanawiać czy to może drożność, poza tym jeśli coś jest niedrożne to po co robić inseminacje?! Powoli brakuje mi sil na to wszystko!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Clostilbegyt- czy której z Was pomógł zajść w ciąże?

Neta nie załamuj się . a ile brałaś tabletek clo. Może teraz powinnaś zwiększyć dawke.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

wierszyk na dzień babci i dziadka (24 odpowiedzi)

potrzebuję ładnego wierszyka na DZIEŃ BABCI, DZIADKA może Wasze dzieci uczą się czegoś fajnego...

pomóżcie-pomysł na własny biznes (103 odpowiedzi)

podpowiedzcie,co mogłoby wypalić w małym mieście,myślę,by wreszcie wziąć sprawy w swoje...

Irmina Wróblewska-Jankowska dermatolog - zna ktoś? Jakie opinie? (14 odpowiedzi)

Irmina Wróblewska-Jankowska przyjmuje na Jelelniogórskiej. Był ktoß może na wizycie i może...