Clostilbegyt- czy której z Was pomógł zajść w ciąże?

Mam pytanie odnośnie clostilu. Zostały mi właśnie przepisane te tabletki na wywołanie owulacji, której ponoć nie mam. Naczytałam się sporo o tym leku i sama nie wiem czy go brać czy nie. Przepisał mi je Dr Doering-wiem, że posiada duże uznanie w światku ginelkologii-ale wiadomo jak to jest..nigdy nie ma się 100% pewności.
Dzieczyny, jakie są Wasze doświadczenie z tym preparatem. Sama nie wiem czy go brać czy nie. Czy któraś z Was faktycznie poczęła swojego maluszka dzięki temu? Wolałabym zajść w ciążę naturalnie...ale już tak bardzo chce, że łamię się czy ich nie wziąć. Proszę o opinię
popieram tę opinię 35 nie zgadzam się z tą opinią 7

Re: Clostilbegyt- czy której z Was pomógł zajść w ciąże?

ewuś dziękuję że odpowiedziałaś na moje pytanie, chciałabym się dowiedzieć jakie jest wasze zdanie dziewczyn które maja już jakieś doświadczenie za sobą
czy może byc tak że z tych 4 tylko 1 pęknie czy wszystkie???
szkoda byłoby nie spróbować
1 pęcherzyk bywa przy naturalnych cyklach a ja na to chyba nie mam szans bo mam zaburzoną owulację


z góry dziękuję
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Clostilbegyt- czy której z Was pomógł zajść w ciąże?

To zależy od Ciebie. Ryzyko ciąży mnogiej przy clo jest duże- przecież ta informacja jest nawet na ulotce. Ja nawet bym się cieszyła z takiej sytuacji, a Ty JUSIA jeżeli nie chcesz ciąży mnogiej, to nie ryzykuj.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Clostilbegyt- czy której z Was pomógł zajść w ciąże?

nie wiem co myśleć dzisiaj lekarz mi oznajmił że mam cztery dojrzałe pęcherzyki i wspomniał o ryzyku ciąży mnogiej oczywiście wiedziałam o tym ale teraz kiedy mam 4 pęcherzyki to jakoś inaczej na to patrzę.
lekarz doradził żeby działać i nie myśleć o tym ale jak nie myśleć?
jestem po zastrzyku...doradzcie coś proszę szukałm na ten temt czegoś ale nic nie znalazłam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Clostilbegyt- czy której z Was pomógł zajść w ciąże?

a u mnie wczoraj było "intensywne przytulanko" bo dziś mój mąż wyjechał i będzie dopiero w niedzielę a jutro rano idę na zastrzyk z pregnyli dziewczyny zdążą żołnierzyki jak myślicie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Clostilbegyt- czy której z Was pomógł zajść w ciąże?

~ Justyna dziękuję za informację :) Mam nadzieje , że tym razem się uda bo w sobotę wraca mąż i będzie miesiąc w domku.Mam nadzieje,że w tym cyklu owulka wystąpi :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Clostilbegyt- czy której z Was pomógł zajść w ciąże?

Neta jedna tabl.rano,druga wieczorem,zycze powodzenia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Clostilbegyt- czy której z Was pomógł zajść w ciąże?

Cześć Wam :) Ja czekam na @ od 5-15 grudnia brałam lutenyl po pół tabletki i czekam teraz tylko czekam.Lutenyl biorę po raz pierwszy i nic nie wiem o tym leku. Od 2 d.c. mam brać CLO 2 tabl. dziennie. Mam pytanko czy te 2 tabl. brać na raz czy 1tabl. na rano,2 na wieczór ???Na monitoring mam iść między 10-11dniem cyklu.Ja w domu mam pregnyl , ale jak narazie nie mam owulacji także nici z zastrzyku :( Ale jak tylko pojawi się jakiś odpowiedni pęcherzyk zażyczę sobię zastrzyk, bo nie mam zamiaru stracić cykl.Pozdrawiam Was serdecznie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Clostilbegyt- czy której z Was pomógł zajść w ciąże?

Ewa tez chodzilam do takiego lekarza,kilka pierwszych wizyt i zadnych konkretow a za wizyte kasowal 200zeta,taka gadka szmatka,Jusia ten zastrzyk jest dosc bolacy,bynajmniej mi zdretwialo pol tylka i noga
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Clostilbegyt- czy której z Was pomógł zajść w ciąże?

JUSIA ja sama nie wiem czy prywatnie lekarze tak bardzo się starają. Na pewno nie można ich porównywać z tymi z NFZ, ale jak czytam o historiach innych dziewczyn to mam wrażenie, że mój lekarz patrzy żeby jak najwięcej zarobić. Leczę się u niego od września, a dopiero pierwszy cykl miałam z clo, o tym zastrzyku nic nie wspominał. Na pewno skasuje mnie jeszcze za kilka wizyt i może zaproponuje żeby nie stracić pacjentki.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Clostilbegyt- czy której z Was pomógł zajść w ciąże?

~zalamana, grubosc endo nie ma nic wspolnego z wrogoscia sluzu. Wrogi sluz zatrzymuje plemniki, ktore nie moga dotrzec do celu. Natomiast zbyt cienkie endo nie pozwala na zagniezdzenie sie zaplodnionej komorki
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Clostilbegyt- czy której z Was pomógł zajść w ciąże?

poza tym wczoraj byłam u lekarza na monitorowaniu cyklu i mam dwa pęcherzyki w obu jajnikach jeden jest większy 12mm i to ten został wytypowany (hi hi hi) a w sobotę idę na zastrzyk z pregnylu, trzymajcie w kciuki za mnie(mam nadzieję że nie bardzo boli wkońcu domięśniowo) :))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Clostilbegyt- czy której z Was pomógł zajść w ciąże?

ewa 30 to mój pierwszy cykl stymulowany clo jak dotąd poprostu się staraliśmy z mężem i nic...dopiero jak poszłam prywatnie do gin-endokry to się pojawiło odpowiednie podejście do sprawy, skoro i tak za wszystko płacę to lekarz zleca różne badania itd a na fundusz to jest tak że na wszystkim oszczędzją więc lekarze każą podejmować tylko starania a ewentualnie po roku się zgłosić jeszcze raz!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Clostilbegyt- czy której z Was pomógł zajść w ciąże?

to jeli endo mam dobre to nie muze robić badania na wrogość śluzu. zgubiłam się i nie wiem czy to to samo czy nie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Clostilbegyt- czy której z Was pomógł zajść w ciąże?

No to jeżeli jest widoczne przy usg i nic mi lekarz nie mówił na ten temat, to mam nadzieję, że endo. jest w normie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Clostilbegyt- czy której z Was pomógł zajść w ciąże?

ja badania na wrogość sluzu też nie mialam, ale sadze, ze jezeli masz jakies watpliwosc to nie zaszkodzi zrobic. Z tego co wiem to koszt 100zl?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Clostilbegyt- czy której z Was pomógł zajść w ciąże?

Dokladnie, lekarz widzi na USG jak wyglada endometrium. Mi mowili, ze nawet 7 mm to jeszcze nie tragedia, bo dobrze wysycone, ale jak spadlo juz ponizej 7 dostalam estrofem, mimo, ze duphaston biore w kazdym cyklu i jak narazie wszystkie badania hormonow poprawne
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Clostilbegyt- czy której z Was pomógł zajść w ciąże?

Ewa podczas monitoringu cyklu gin powinien powiedziec jakiej wielkosci jest endometrium
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Clostilbegyt- czy której z Was pomógł zajść w ciąże?

Ja nie miałam badania na endometrium, ale po waszych informacjach trochę przeczytałam na ten temat. Wiem,że zależy ono od hormonów. Jeżeli poziom hormonów jest ok to i endo. też- przynajmniej tak zrozumiałam. I jeszcze jedno- źle jest jak endo jest mniejsze niż 5mm, ale większe niż 12mm sugeruje raka szyjki macicy. Najlepiej jest, gdy wynosi 8mm. Ja miałam poziom hormonów badany i poza progesteronem, który jest za niski, pozostałe są w normie. Na wyrównanie progesteronu przyjmuję Duphaston, więc mam nadzieję,że moje endo jest w normie. Co Wy na ten temat myślicie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Clostilbegyt- czy której z Was pomógł zajść w ciąże?

Agi30 ja Ci nie pomogę nie miałam takie przypadku. zawsze miałam około 9-10. A mam pytanie bo nie miałam robione badanie na wrogość śluzu. Czy jeśli byłam raz w ciązy to powinnam zrobić?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Clostilbegyt- czy której z Was pomógł zajść w ciąże?

wydaje mi sie, ze endometruim w fazie okoloowulacyjnej powinno miec przynajmniej 8-9 mm. Ja mialam taki dziwny przypadek, ze tuz przed owulacja mialam te minimalne 8-9 mm, a jak przyszlam na usg tydzien pozniej to juz bylo tylko 6 mm... Nawet moja lekarke to dziwilo, dlaczego tak sie dzieje. Mialyscie moze cos podobnego?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0