Opinie do artykułu: Co dalej ze szkołą Gedanensis?.

Podstawowa Szkoła i Gimnazjum Gedanensis powinny w przyszłym roku szkolnym obchodzić piętnastolecie swojej działalności. Kilka dni temu dowiedzieliśmy się, że nie dotrwamy do naszego jubileuszu. Właściciel baraku, który wynajmujemy - Politechnika Gdańska - postanowił nie przedłużać z nami umowy najmu. Innymi słowy - zostaliśmy skazani na unicestwienie. Od wielu lat staraliśmy się o pozyskanie budynku, który by spełniał warunki do prowadzenia działalności oświatowej. Niestety, nasze starania ...

Szkoła prywatna -kasa,kasa,kasa,a poziom nauki słaby.

o ja nie mogem chodzem do te szkoły i jest zajeniski program nauczania i jestem tam tylko dla mojego chłopaka

Drodzy Przyjaciele szkoły Gedanensis,
Po prawie trzech latach przypadkowo trafiłem na mój list w obronie naszej szkoły i jeszcze raz prześledziłem dyskusję, która wybuchła po jego zamieszczeniu. Muszę powiedzieć, że fajnie się to wspomina i czyta, zwłaszcza teraz, gdy już wiemy, że że wszystko skończyło się szczęśliwie. Ciąg dalszy był następujący:
Szkoła na dwa lata przeniosła się na Orunię, na ul. Smoleńską, do budynku opuszczonego przez Liceum nr 8. Wbrew temu, co sugerował Tadeusz vel Tede, było tam cicho i bezpiecznie. Żaden z naszych uczniów nie został napadnięty, obrabowany, czy choćby zaczepiony. Gdy byliśmy na Towarowej, przy Multikinie, to bywało różnie... Jeśliby szukać jakichś oruńskich uciążliwości, to można jedynie wspomnieć o kłopotach z dojazdem (zwł. szlaban na przejeździe kolejowym) i o szkle po butelkach rozbijanych wieczorami przez lokalnych pijaczków na szkolnym boisku.
Od 1 września 2009 roku jesteśmy wreszcie "na swoim"! Swoje ostateczne miejsce znaleźliśmy w pięknym budynku (odziedziczonym po zlikwidowanym Gimnazjum nr 12) w Brzeźnie na ul. Dworskiej 34. Mamy salę gimastyczną, pracownie, boisko, świeżo wybudowany plac zabaw dla maluchów, wszystko, o czym przez tyle lat marzyliśmy. Parter jest już wspaniale wyremontowany, zbliżają się wakacje, a więc chyba i remont piętra. Dziękujemy Wam za wsparcie i .... zapraszamy do odwiedzin!

btw jezeli bylababkaodpolaka to pani aldona to nie wierzcie jej ze jestescie jej ulubiona klasa, nam tez tak mowila a teraz widac na czym polega ten szwindel ;))

jestem absolwentem.

mam 24 lata a w gedanensis bylem od drugiej klasy, jeszcze w sto na warynskiego.



po pierwsze, rodzice, ktorzy teraz klapia dziobami zamiast pomoc szkole swojego dziecka - to wy jestescie te dulskie dupy, ktore odbierajac swoje dziecko ze szkoly nawet nie wychodziliscie z samochodu a na zebraniu rodzicow bywacie raz moze dwa razy do roku. z wami nie dyskutuje, bo zeby pogadac we dwojke to przynajmniej dwie osoby musza miec cos do powiedzenia.

kazdy wydatek pieniedzy to inwestycja, a co za tym idzie pewne ryzyko. trzeba bylo drzec morde kiedy mozna bylo zrobic cos w sprawie nowego budynku. pociesza mnie fakt, ze przynajmniej wasze dzieci wyrosna na o wiele ciekawszych i obiektywnych ludzi, bynajmniej nie ze wzgledu wysokiego poziomu azbestu w klasie ani gnijacej masy organicznej (ja rocznik 83, w kazdej klasie hodowalismy w naszych pucharach za plywanie cos ciekawego).



po drugie - przyjemnie poczytac wypowiedzi uczniow oraz nauczycieli z tej szkoly, przypomina sie dawny niespotkany juz w pozniejszym zyciu przeze mnie klimat ;] dobre, sensowne, konstruktywne i co najwazniejsze krytyczne wypowiedzi "nosow na kwinte i rozwydrzonych bachorow". i fajnie ze bez lisuzostwa, poprostu kulturalni inteligentni ludzie *uwaga prowokacja* ktorzy na kaczora nie zaglosuja w nastepnej turze *koniec prowokacji*



tercio, dla mnie barak i te okolice wlacznie ze szwedzka nawierzchnia to nic innego jak przyjemne wspomnienia.

pierwsza klase bylem w podstawowce publicznej i jedyne co mi sie kojarzy to pani wychowawczyni, ktora jawnie stosowala przemoc w klasie.

a u nas, mozna bylo wybiec na boisko na kazdej przerwie, albo pograc w bieganego ;-) do dzisiaj kazdego kogo znam i spotykam sie z gedanensis umie grac z****iscie w pingla i kopac pilke no i plywac, autonomik nie fikal na zawodach, zreszta z takim coachem jak p chys ze swoimi okrzykami motywacyjnymi "W TRUPA JARO" to nie ma mocnych



co do alkoholu i narkotykow, moge powiedziec ze przez 8 lat nie pojawilo sie nic z tych rzeczy, a uciekac ze szkoly to nawet przez glowe mi nie przechodzila taka mysl.



nauczyciele? no to pozdrowie najpierw wychowawce zbyszka krede kredowskiego, maglosie lorenc, aldone takczyk, mirka brzane, "pania jadzie", magde latowska i pania filipkiewicz :) oraz osobistosci typu pan stasiu i pani halinka i pania sklepikare w szczece na korytarzu.

a co do poziomu nauczania? coz moze i "korelacja miedzyprzedmiotowa" to slogan reklamowy ale nie pustoslowie.

jako ze wyroslem na obiboka, moge z czystym sercem stwierdzic ze cala moja wiedza z geda pomogla i pomaga mi sie slizgac w pozniejszej edukacji :D



koniec gedanensis? jakos to za prosto brzmi, cos musi sie dac zrobic, nie wierze zeby grono nauczycieli i rodzicow ktorzy wiedza o co walcza nie wskorali nic jesli chodzi o nowe lokum.



gadu 1427559 gdyby kogos trapila moja osoba ;) pozdrawiam rocznik 81, 82 i 84, 85 to my stworzylismy gedanensis ehehe



ps czy dyrek dalej rapuje co tydzien na scianie nauczycielskiego i na koniec roku wrzuca kazdemu na dobrym podkladzie? ;)

jak ja konczylem, to joachim mial nowa czerwona kordobe czym sie teraz wozi?

Od czasu jak Gedanensis skonczylem, to zbyt wiele sie jej dziejami nie interesowalem, ale czytajac posty i artykuly widze, ze przynajniej jedno sie nie zmienilo - pazerny dyrektor jak byl tak jest. Pozdrowienia dla ciala pedagogicznego, ktore faktycznie jest "filarem" tego przedsiewziecia. Powodzenia !!!

jak Pan Adamowicz musi coś dać to jakoś nie jest po jego trupie, jesli cos jest nie jego jak stadion Gedanii to krzyczy w niebogłosy, jakoś się tak to dziwnie składa.

„Bądź człowiekiem łaskawym tak i od czasu do czasu wciśnij prawy alt."

Popieram dzialania P Dyr Szyca mam pewne wattliwosci co enerrgi w dzialaniu ale jestem pelna podziwu ze zorganizowal wraz z P Grzegorzewskim tak wspaniale grono pedagogiczne nie ma w zadnej szkole tak wspanialych zajec,opeki psycchologicznej,basenu,zwieekszonych godzin z z angielskio i niemieckiego i pozostałych nauczycieli.Czy twoje dziecko gra na flecie u pana Mirka albo ma zajecia wyrównawcz z dysleksi u pani Asi?Dziękuje szkole za wszystko co dla nas robicie.

Podziwiam uczniów. Dlaczego? Ano dlatego, że pomimo swojego wieku wykazują niesamowitą dojrzałość społeczną i odpowiedzialność.
Inni walczą o budynek szkolny z lenistwa. Lenistwa wynikającego z przyzwyczajenia, że inny oznacza dłuższą drogę na zajęcia; możliwe, że jeszcze bardziej pod górkę niż dotychczas.
Ludzie, ta młodzież nie walczy o budynek jak się to niektórym wydaje. Ta MŁODZIEŻ walczy o ideę tej SZKOŁY. Proszę sobie przypomnieć o co walczyły inne likwidowane szkoły. Jedynie o budynek!
Dla tej MŁODZIEŻY, budynek to tylko środek. Wszak piszą "nie to ważne co na zewnątrz lecz to, co w środku".
Dla nich ten budynek, i wszyscy w środku to SZKOŁA a nie buda jak dla niektórych...
Podziwiam zawistne i zazdrosne wypowiedzi.
Skąd się one biorą? Z niedojrzałości po prostu. Z płytkich pobudek.
...i jeszcze kilka słów mojego osobistego komentarza niektórych osób, które do tej pory się wypowiadały. Już one wiedzą, który komentarz do kogo... :)

Człowiecze, "miej serce i patrzaj w serce".
Nie chcesz pomagać, to nie przeszkadzaj.
Żyj i pozwól żyć innym.

Przepraszam, ale nie mogę się powstrzymać...

To co napisała Ania to szczera prawda.

Jak miło jest prawić morały starszym!^^

... stereotypem jest, że dorośli są lepiej ułożeni i bardziej kulturalni niz młodzież. U nas chyba jest na odwrót..
Rodzice rozwalają to forum swoimi kłotniami, idzie w gruncie rzeczy cały czas o to samo, jeden wrzeszczy na drugiego, że ma prawo do własnego zdania. Oczywiście nikt się nie podpisuje.
Wszyscy jesteśmy z tej samej szkoły i chyba wszystkim zależy na nowym budynku?
Drodzy rodzice, wykorzystujecie forum, które miało służyć do uratowania szkoły, na swoje osobiste kłótnie. I wcale nie robicie dobrego wrażenia. Może warto już przerwać tę bezsensowną dyskusję?

Człowieku chyba kazdy ma prawo do dyskusji czyz nie a może zwyczajnie nie rozmawiac , jak jest budynek to mam skaka z radosci ,że jest na Orunii? Mi nei chodziło o sór idotyczny tylko o to ,że kiepska dzielnica i my osobiscie mamy bardzo daleko. Po drugie nie jest odpowiedzią -nie podoba sie to do widzenia inni czekają. Jasne już lecą na skrzydłach.Prosze sie tak nie podnicac bo sporo rodziców przeniosło w zeszłym roku swoje dzieci do innych szkół społecznych.GEdanensis to cos na zasadzie bo ma prestiz a guzik prawda.
Mam prawo do własnego zdania a bezczelnym postem to nikomu proszę ust nie zamykac.Dorosli ludzie rozmawiaja ,wymienija uwagi, doradzają.
Zyczę miłego wieczoru

Podoba mi się Twój post...zwłasza refleksja pt: TO PO CO BYŁA TA WALKA...no właśnie? Pzdro

Drodzy rodzice...
to po co była ta cała "walka"? by mieć przyzwoity (czy może jakiekolwiek) budynek dla placówki, gdzie wasze dzieci mają spędzić kolejne jakże kolorowe lata swego żywota?
czy może po to, by szybciej i wygodniej dojeżdżało sie do szkoły? zdecydujcie sie.

mieszkam na Orunii G. już jakiś czas i tam jest kilku (nastu-dziesięciu) osobników powszechnie uważanych za tzw. "dresów". na szczęście to nie moje towarzystwo, bo brzydze sie czymś takim.
ale na Orunii Dolnej naprawde musi być... CIEKAWIE pod tym względem. pożyjemy - zobaczymy.
ewentualnie i my zaopatrzymy sie w plastikowe pałki, które w spodniach, pod spódnicami chować będziemy ;P.

no więc jedziemy po temacie...jak widzę macie giga problem z jakimś budynkiem na Oruni...ba dobry pomysł xD gdybym nie znał ludzi z tej dzielnicy to bał bym się tam iść do szkoły...haha już widzę jak koledzy z II gim jeżdżą tam na tych swoich rowerkach...jak wam się Myszak do tyłków dobierze to nie będziecie mieli niczego z kółkami :P:P no ale to tak żeby nie było...że nikt nie ostrzegał xD bo taka jest prawda...tam na Oruni, na mojej patologicznej dzielnicy i we Wrzeszczu naprzeciwko torów SKM niedaleko naszej szkoły są rejony, w których za darmo nawet w gębę nie dostaniesz...zwłaszcza jeśli nie obrażając nikogo, a stwierdzając fakt, na taki rejon wybiorą się tacy ludzie jak z naszej szkoły...szczerze współczuję kolegom pokroju Grabskiego, Adama czy innych, bo nie chciałbym znaleźć się sam tylko ze swoimi kolegami ze szkoły oko w oko z dresiarzami z Oruni...bo wy nikogo nie znacie i tam dostaniecie za długie włosy, bo tam wszyscy z łysym globusem poginają xD ale to tylko takie małe ostrzeżenie...

do wszystkich: to nie ma sensu, chyba że rodzice chcą codziennie rano odwozić swoje dzieci do szkoły i po lekcjach od razu zabierać, bo tam sobie nie pospacerujesz po szkole, chyba że znudził się komuś telefon czy MP4 i chętnie go odda xD a i do szpitala właściwie nie daleko na zszywanie facjaty xD no dobra już was nie będę straszył ale takie są szare realia xD

a jeśli szkoła zostanie tam przeniesiona to wpadnę kiedyś popatrzeć, jak sobie radzicie :P:P

pozdro for all xD

a zwłaszcza dla Kosmy który mnie skubany uprzedził i pierwszy opisał problem xD

ale ogólnie, prosze Państwa ;) przesadzacie w sumie
yakie jest moje zdanie
kwiatki kwiatki buziaczki buziaczki

Kosmaa, nawet jak nie będą się zaczepiać przecieź to po świecie chodzą (oh jak pięknie to ujęłam xD) tacy ludzie co jak zobaczą że społeczna szkoła to się dla nich równa że każdy z Was ma milion złotych przy sobie ;] chyba wiesz o co mi chodzi ;] ale to może sie wydarzyć w każdej dzielnicy
zreztą co ja tam będę utrudniać
powodzenia ^^

A co Pani taka pewna? Na decyzję jeszcze czekamy...a Pani już wie.No i niech Pani nie wozi, powodzenia w innej szkole, jesli szkoła dostanie budynek na Oruni dodatkowe wolne miejsce na pewno się przyda....w tamtej części miasta nie ma szkoły społecznej,a z górnych nowych osiedli na pewno chętni się znajdą...dowidzenia i krzyż na drogę.