Co jest związkiem, co jest seksem?

Chyba ze dwa lata nie stworzyłem nowego wątku:) Teraz jest opcja dodawania do dzielnicy, niesamowite:D Ale do rzeczy.

Na spotkaniu przez chwilę przewinął się temat związków.
Myślę o tym już od jakiegoś czasu. Zarzucicie mi zbytnie przywiązanie do słów lub przesadną analizę, ale co można uznać za związek, i co można uznać za seks?

Może od tego drugiego. Kobieta mnie pyta z iloma kobietami uprawiałem seks, to:
Czy miłość francuska to seks czy pieszczota? A Petting? Czy to się liczy czy nie?
Jeśli to jest jednostronne? To liczy się jednej ze stron (czynnej, biernej?) czy obu?
Czy seks analny liczy się normalnie, czy jakoś inaczej?
A może powinno się zliczać to co prowadzi do orgazmów? (pewnie niektóre kobiety okazałyby się cnotliwe:P)

Gdy jeszcze czatowałem to spotkałem się z takimi sytuacjami że kobieta była dziewica i uznawała że nie uprawiała seksu, mimo że robiła te wszystkie rzeczy wymienione powyżej.


Jeśli chodzi o związki, co musi zaistnieć aby coś nazwać związkiem?
Kilka przykładów:
- Znajomość trwa dwa tygodnie, istnieje uczucie, dwie osoby przez ten cały czas spędzają ze sobą niemal każdą chwilę, uprawiają seks, to czy jest to związek?
- Dwie osoby spotykają się przez rok, jest uczucie, ale z jakiegoś powodu nie ma seksu (np ślubowali czystość do ślubu), to czy jest to związek?
- Jeśli znają się pół roku, jest seks, ale spotykają się tylko raz w miesiącu, czy to jest związek?
- Jest miłość i pożądanie, ale jest tylko to (np jest to znajomość internetowa i nigdy się nie spotkali). Znają się powiedzmy rok, są sobie wierni i czują jakby byli razem, czy można to uznać za związek?
- Czy sam seks, nawet z fascynacji, miłości od pierwszego wejrzenia czy czegoś takiego, można potem uznać za związek?
- Czy romans jest związkiem?
(inne przykłady możecie podać sami:P)

Czy są jakieś kategorie które określają kiedy coś można uznać za związek a kiedy nie?
Czas znajomości, ilość spędzonego czasu, częstotliwość spotkań, uczucie, seks?

Jest jakaś tabelka, w którą można wpisać te dane i wyjdzie odpowiedni wynik?:P

Obie te kwestie są ciekawe, bo przyjmując różne liczenie mogą wychodzić naprawdę bardzo odmienne liczby. Ja się już na tym nadziałem. I jako osoba pytająca i jako odpowiadająca.
Jak Wy to liczycie?


Pozdrawiam
Anty:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Co jest związkiem, co jest seksem?

Kaszka, myślisz że to bez znaczenia? A weźmy dwa skrajne przypadki, gdybyś była jego pierwszą, lub 1001, czy to nic nie zmienia?
Jeśli on zaliczył wszystkie Twoje koleżanki, nawet takie które nie są zbyt łatwe, czy to by Cię nie zastanowiło? Dla mnie to podejrzane, ja bym podejrzewał że taka osoba ma jakiś sposób. A to prowadzi do prostego wniosku, czy ta osoba mówi prawdę, czy tylko gra, by zaliczyć kolejną osobę, pobawić się nią seksualne czy emocjonalnie, a potem zostawić.
Zresztą jakie jest prawdopodobieństwo że taka osoba co była w 1000 związkach wytrzyma z Tobą dłużej niż z innymi? Ty się zakochasz, wkręcisz się, a on sobie pójdzie do następnej, 1002. To jest kwestia zdroworozsądkowa.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co jest związkiem, co jest seksem?

Czyli seks i związki to dla Ciebie tematy tabu?

Rozmawianie o tym wszystkim, nawet o miłościach z liceum (może bez konkretnych szczegółów) wiele mówi o człowieku. To właśnie te doświadczenia go kształtują.

W moim przypadku to jest to taka ilość że nie można mnie posądzić ani o jedno ani o drugie;)

Dla mnie jest ważne by wiedzieć jak wyglądało życie uczuciowe i seksualne kobiety z którą jestem, więc wtedy co lubi, czego nie akceptuje, co może ją zranić, przypomnieć jej złe chwilę z byłym, co uniemożliwia jakieś dziwne faux pas (fo pa).
To znacznie ułatwia dobre stosunki, wzajemne poszanowanie, pojęcie uczciwości i taktu w związku.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co jest związkiem, co jest seksem?

Jakbyś tak otwarcie zaczęła o seksie na pierwszej randce to też bym uciekł;)
Ale jakoś na pierwszej randce ten temat nie jest aż tak ważny. Nabiera on znaczenia gdy się chce z kimś to robić. A przynajmniej w moim przypadku jest tak, że wpierw chce kogoś poznać.
W naszych czasach jednak łatwiej jest znaleźć kogoś do seksu, niż kogoś kogo można polubić czy pokochać;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co jest związkiem, co jest seksem?

Dla mnie jest to po prostu pytanie, na które nie ma dobrej (w znaczeniu właściwej i prawdziwej odpowiedzi). Bo jak sam zauważyłeś, jest to bardzo płynne. Czy chodzenie przez 5 miesięcy w pierwszej klasie liceum i wstydliwa wymieniana pocałunków to jest związek? Co z charakterem seksualnym tego związku? Czy fakt, że nie wsadzenia jej ręki w majty przekreśla te wszystkie gorące i lepkie sny? Chodzi o sam akt, czy o emocje? Co do związku - to co szczeniak może dać szczeniakowi? Co to w ogóle za związek jest - możnaby zapytać.

Zatem nie ma i nie będzie odpowiedzi dokładnej.
Ponadto odpowiedź zawsze będzie niewłaściwa. Ty (czy ona) powiecie za dużo - to znaczy że jest łatwa, pół osiedla ją miało, Ty wyjdziesz na takiego co nikomu nie przepuści. Powiesz za mało wyjdziesz na nieudacznika, a ona na niedotykalską cnotkę.
Pojawiają się porównania, pytania, wątpliwości.
Rozmawiać jak najbardziej, ale nie wydaje mi się, żeby takie historie - w sumie nieporównywalne mogły do czegoś doprowadzić.
Tak sobie myślę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co jest związkiem, co jest seksem?

Czyli domniemana pierwsza randka wygląda tak:

-"witam jakie masz preferencje sexualne? "

- cholerka ! on chce chyba tylko sexu, to ja uciekam ;)

ps. chyba mam dziś duży humor, więc jak zbyt humorystycznie do tego podeszłam, to z góry sorki.

A tak na poważnie apropo powyższej Twojej wypowiedzi Anty, to chyba ja podzielam, że sex jest ważny dla obydwu sron, jak i oczekiwania jednej do drugiej, bo to takie kółeczko, że nie dość, że charakterem się ludzie musza zgadzać (lub umiec zrozumieć), to jeszcze dogranie w sexie też jest równie ważne, bo jak coś niegra tu czy tam, to dobrze nie jest.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co jest związkiem, co jest seksem?

Moge powiedzieć w jakich obszarach to było, ale nie łącze konkretnych ludzi z konkretnymi czynnościami - opowiadanie ze szczegółami to odsłanianie także czyjegoś życia intymnego (i ta druga osoba może sobie tego nie życzyć). Uważam że to niewłaściwe, nie fair wobec osób z którymi się "było".
Stąd także podanie liczby i obszaru (preferencji, skali).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co jest związkiem, co jest seksem?

kazda kobieta jest jakas
jednie kminia inne nie :)

pozdrawiam
jurek
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co jest związkiem, co jest seksem?

Apropo: a ta liczba o "profesjonalności" też świadczy ;) ?

(tak pół żartem, pół serio :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co jest związkiem, co jest seksem?

Jestem subtelniejszy;)
Z drugiej strony sam jestem zawsze ciekaw z kim mam przyjemność.
Może jestem staroświecki, ale jakoś źle bym się czuł z dziewczyną którą zaliczyło pół osiedla - i to jednocześnie;)
Miałem już takie dwie sytuacje że dziewczyny które mi się podobały (ze wzajemnością) miały tak bujne życie seksualne że jakoś mnie to odpychało.
Tak sobie myślałem, że jeśli je pociągają takie zachowania seksualne (które ja uznaje za zboczenia) to długotrwały związek może nie wypalić, bo w tej kwestii zwyczajnie się rozmijamy, a moja osoba może jej nie wystarczyć do satysfakcjonującego życia seksualnego.
Wiele związków rozpada się przez seks, według mnie to jest jeden z tych tematów o których trzeba rozmawiać i to dużo. W ten sposób na początku można mieć rozeznanie z kim się ma przyjemność, czy będzie można się zgrać. A w dalszym związku będzie można szybciej się dotrzeć w tej kwestii (np spełniać czyjeś fantazje) co gwarantuje większą trwałość związku.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co jest związkiem, co jest seksem?

Laura:

Czyli w związku z brakiem seksu nie ma związku?

Bo przyjaźń to tez związek ponoć ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co jest związkiem, co jest seksem?

Nie rozkminiłam do tej pory po co kobiecie ta wiedza, co to zmienia czy było ich 2 czy 20 czy 200 . Mogło być ich 1000 a ta 1001 będzie ostatnią, mogło nie być żadnej a ty będziesz pierwszą z tysiąca.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co jest związkiem, co jest seksem?

Zawsze możesz wymienić koleno te osoby i powiedzieć, co z nimi robiłeś i na ile to było dla Ciebie ważne ;) Tylko nie wiadomo, czy ktos kto pyta, chce takiej odpowiedzi (bo może mieć inną weryfikację ważności i patrzeć na to przez pryzmat swojej, a nie próbować zrozumiec twoją). Wszystko też jest zależne, czy dziewczyna która pyta (z którą jesteś) należy do osób zazdrosnych, czy raczej zazdrości nie okazuje i nie będzie później wracać co jakiś czas aby coś tam wypomnieć, czy wyliczyć ci owe czynności ;)

No chyba, że to nie pyta dziewczyna, z którą jesteś, tylko kumpel, czy przyjaciel (który jest tylko przyjacielem, a nie tworzy z tobą tej relacji;) ) to wtedy napewno nie będzie zazdrosny, chociaz może i byc o ilość na przykład, lub jakość, bo sam biedaczek nikogo nie miał na przykład :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co jest związkiem, co jest seksem?

@Kaszka
O to, to właśnie, tylko innymi słowami to napisałem.
Ja bym może powiedział nie "pierwsza" a "jedyna". No bo jaka jest alternatywa?

"Uprawiałem seks waginalny z 7 kobietami, ale z jedną po pijaku, dodatkowo jeszcze z 4 seks oralny aktywny i pasywny, a z 6 tylko aktywny ale za to z robótkami ręcznymi z ich strony. Całe szczęście jesteś ty i dzięki tobie się to zmieni. Może zaprosisz swoją przyjaciółkę, żebym mógł dodatkowo podreperować statystyki. Acha, raz mi pociekło jak ocierałem się o nagie opalone udo czekoladowej blond piękności w tramwaju nr 13, ale to się chyba nie liczy bo już nie ma takiego tramwaju".

Anty, posłuchaj rady starszego kolegi - nie dawaj się wpuszczać w takie dyskusje.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co jest związkiem, co jest seksem?

ukrywamy zazwyczaj te fakty, ktorych sie wstydzimy
jesli kobieta pyta, pewnie chce poznac odpowiedz

pozdrawiam
jurek
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co jest związkiem, co jest seksem?

Pewnie właśnie dlatego je reklamują - nikt ich nie czyta a zajmują cenne zasoby.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co jest związkiem, co jest seksem?

Zauważyłem że żartujesz i wszedłem w tę konwencję (vide emotikon).
Moim zdaniem niech wątek żyje - sam w sobie, choćby tysiącem własnych żyć.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co jest związkiem, co jest seksem?

Ja się nie pytam o przeszłość. Nigdy.
I nie odpowiadam. Staram się być wymijający. A jak już mnie postawi pod ścianą, to mówię, że każda sytuacja jest dla mnie inna, wyjątkowa, nie prowadzę statystyk, i że pewnie nie chciałaby kiedyś zostać suchą liczbą.
"To co zdarzyło się w Vegas, zostaje w Vegas".

Jeśli kobieta się pyta o takie rzeczy, to na pewno nie chce usłyszeć liczb.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co jest związkiem, co jest seksem?

http://zaskakujacy-swiat.blog.onet.pl/ - ten reklamowany przez onet (przez miesiąc odwiedziło go 140 osób:P)
http://magia-slowa.blog.onet.pl/ - ten o odmiennych zachowaniach seksualnych i konsekwencjach dla hetero-normatywnego otoczenia;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co jest związkiem, co jest seksem?

Ja wciąż będę drążył, co odpowiedzieć gdy ktoś się ciebie pyta, w ilu związkach byłaś i z iloma facetami/kobietami uprawiałaś seks?

Wtedy trzeba ustanowić jakieś zasady, konkretne, coś co spowoduje że każdy układ będzie można policzyć językiem binarnym 0,1 (nie, tak) i by z tego wyszła jakaś liczba. By można odpowiedzieć na zadane pytanie:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co jest związkiem, co jest seksem?

Jak ktoś się spotyka nawet tylko dla seksu, to w większości przypadków nie ogranicza się do milczenia. Seks to forma bliskości, a jak doda się do tego rozmawianie to zawsze z czasem musi się stworzyć jakaś więź...

Tylko czy by uznać że to jest związek, nie powinna być w tym miłość i pragnienie bycia ze sobą?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Chcę kupić feromony (30 odpowiedzi)

Chcialbym kupić sobie feromony i wypróbować ich działanie ale nie jeśli chodzi o podryw ale w...

Boks- dla kobiet???? (39 odpowiedzi)

Ostatnio mój znajomy powiedział, żebym się lepiej zapisała na taniec, niż waliła w worek...

Para szuka pary (7 odpowiedzi)

Hej, chcielibyśmy się spotkać z fajną parą na drinka- inteligentni i zadbani - ona 34 on 42....