Pytam, bo znajomy proponuje mi szczeniaka hasky, ma teraz ponad 2 miesiące, w ciągu miesiąca muszę się zdecydować czy tak, czy nie. Może ktoś z was ma takiego psa i mógłby podzielić się swoją opinią? Z góry dziękuję.

Aha i jeszcze jedno: czy lepiej wziąć pieska czy suczkę i czy to prawda, że hasky bardzo brudzą w domu?

Musisz dziennie "przerobić" minimum kilka kilometrów, licz się też z tym że będzie notorycznie uciekał więc musisz mocno pilnować.

mam dwa Husky i to cos wspanialego.Jednak musisz wiedziec,ze Husky to nie jest pies,potrzebuje bardzo silnej reki,musisz od pierwszego dnia pokazac,ze ty jestes szefem.To jedyne w swoim rodzaju zwierze .Brudzi jak wszystkie psy,jedyne co to klaki.Husky nie ma wlosow tylko welne i caly czas ja gubi.Nastaw sie ,ze bedzie pelno welny.To prawda kazdego dnia minimum 5km.

A juz myslalam, ze do Ciebie buraki sie dorwaly:) po tytule wątku:)

no teraz wiem dlaczego na forum tyle brudu. Husky wełne gubi

zawsze znajdzie sie jakis burak

Myślałem, że husky to pies. Czytając różne artykuły zawsze pisano pies a tu proszę, więc co to jest za zwierzęcy gender

czy ty umiesz czytac?
jesli by tak bylo nie pisalbys tych bzdur,zwykly trol ktory wykorzystuje anonimowosc zeby pokazac jaki on jest mocny w palcu,(bo piszesz na pewno jednym palcem)

jak dla mnie to zwykły kundel lub burek jak wolisz. Jaki burek, taki pan. ,Mam pewność, że jesteś wtórnym analfabetą, skoro odczytałeś, to znaczy że potrafię, bo odpisałem. Następnym razem daj burkowi do czytania.Fakt, pisnie mam w jednym palcu. Postaraj się też pisać palcem a nie całą łapą

moge dac ci adres dobrego weterynarza,lekarz nie pomorze ci juz

to napisz co to zawierzę ten huski jeśli nie pies i adres ,,weteryniarza" napoprawę humoru, może mi pomoże.