Co przystoi kobiecie a co facetowi w podrywie.

majac na uwadze duza tolerancje,wyzwolenie itp
czyjes preferencje..sytuacje zyciowa..

czy jednak jest jaks granica-- i po przekroczeniu jej
kobieta czuje sie niekobieca
a mezczyzna jest niemeski
????
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co przystoi kobiecie a co facetowi w podrywie

Kłapouchy, ja mam dzisiaj trochę roboty i nie bardzo skupiam się nad tym co piszę, ale Ty kompletnie coś pomieszałeś. Owszem zaproponowałam przytulanie aby sprawdzić moje zdolności. Oczywiście było to żartem, ale chyba nie zauważyłeś, bo analizujesz to bardzo mocno.
Natomiast reszta to już nie moje słowa.

Poniżej Twój cytat:

>Choć chyba mylnie mnie odbierasz.
>Wprawdzie zdarzało mi się sypiać z koleżankami, jednak zawsze sporo >o nich wiedziałem.
>Przytulanie się bez znajomości imienia jest takie bez uczuć:d
>A bez znajomości wieku, może być wręcz karalne!
>Zresztą, może i jestem dostępny ale nie łatwy.
>Nie oczekuje kwiatów czy kolacji przy świecach, ale chociażbyś mnie na spacer zaprosiła:p

A później moje:

>Btw. czyli jak zaproszę Cie na spacer, powiem Ci moje imię i powiem ile mam lat, to się ze mną prześpisz?

Moje pytanie dotyczyło właśnie tego. Jak nazwać kobietę która ma podejście takie jak Ty. Że wystarczy jej tylko ta prosta wiedza.

Zdaje sobie sprawę, że to żarty i w takiej tonacji chciałam to pociągnąć, ale zrobił się z tego nie wiadomo jak poważny zarzut.

>Zmyślasz i to po całości.
Nie pisałem, że tak robię. Wcale nie pisałem o seksie a o przytulaniu i to po Twojej propozycji.

No to Cie źle zinterpretowałam, dla mnie słowa "łatwy" i "dostępny" kojarzą się jednoznacznie. Poza tym w temacie przytulania wtrąciłeś trzy grosze o sypianiu z koleżankami, więc wszystko mi się połączyło. Wybacz.

>Masz chcice i projektujesz ją na mnie, a później mnie osądzasz - bardzo brzydko z Twojej strony, bardzo!

Daruj sobie, naprawdę :)

>Czyli coś więcej niż klasyczne jajko?:)
Coś bardziej jak strusie?

Słucham? Nie rozumiem....

>I nie zmusisz nikogo do miłości, do bycia z tobą, ani spędzania razem czasu...

Oczywiście, mówię o przypadku kiedy ktoś kocha, ale nie potrafi tego opisać słowami. Nie zmusisz takiej osoby do tego aby jeszcze dodatkowo analizowała to uczucie. Dla takich osób, ono jest i tyle. I gdy trafia Ci się taka osoba do wspólnego życia i jeżeli łączy was uczucie, to akceptujesz to i z tym żyjesz.

> albo i lepiej - idzie do klasztoru:)

Do klasztoru to się idzie jak ma się powołanie a nie jak pragnie się samotności.

>To były pytania o uczucia a nie poglądy.

No to jakie? Bo ja sobie nie przypominam.

>Chcesz lepszej odpowiedzi - zadaj lepsze pytanie.

Ustalasz zasadę, której nie jesteś w stanie przestrzegać.
Zanim jednak rozwinę ten temat i zadam Ci pytania, musimy ustalić jedną rzecz.
Co dla Ciebie znaczy "podrywanie"?
No słucham :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co przystoi kobiecie a co facetowi w podrywie

>Przytulanka, to taka mała maskotka albo szmatka wiesz?! Ani ja szmatka ani maskotka ;p

1. Sama zaproponowałaś przytulanie, by sprawdzić czy umiesz przytulać jak Elza
2. Pytałaś, jak nazywa się kobieta, która proponuje przytulanie, na co odpowiedziałem "Przytul Anka".

>Kobiety, które robią tak jak Ty, czyli do seksu potrzebują wieku, imienia i spaceru, nazywam trochę inaczej.

Zmyślasz!
Zmyślasz i to po całości.
Nie pisałem, że tak robię. Wcale nie pisałem o seksie a o przytulaniu i to po Twojej propozycji.
Masz chcice i projektujesz ją na mnie, a później mnie osądzasz - bardzo brzydko z Twojej strony, bardzo!
Wstydź się, fuj fuj!

>Temat rzeka, wiążący się z obnażaniem prywatności w dużym stopniu, a nie chce nikogo zawstydzać więc pomińmy milczeniem :)

Czyli coś więcej niż klasyczne jajko?:)
Coś bardziej jak strusie?

>No tak, a co zrobisz? Na siłę kogoś zmusisz do analizy uczuć? Nie da się, jak chcesz żyć w spokoju, musisz odpuścić.

I nie zmusisz nikogo do miłości, do bycia z tobą, ani spędzania razem czasu...
Jak ktoś chce żyć w spokoju to żyje samotnie, albo i lepiej - idzie do klasztoru:)

>Czekaj czekaj, ja nie zgadzam się z niektórymi Twoimi poglądami, to prawda, ale co to ma do uczuć?

To były pytania o uczucia a nie poglądy.

>Tak? To raz ich przestrzegasz a raz nie? Kiepsko z Twoją moralnością ;)

Pozostaje mi ponownie powtórzyć Twoje własne słowa " ja tego kompletnie nie rozumiem" - i osiągasz coraz wyższy poziom niezrozumienia.

>Dlaczego tak?

Dlatego, że tak:)
Chcesz lepszej odpowiedzi - zadaj lepsze pytanie.

***

Co do moich nicków, to tam na dole spisu jest wątek gamrepa, w którym są moje dwa nicki, zaś sam gamrep miał tu wątek, w którym zdradzał kluczową informację pozwalającą omijać forumową cenzurę. Co więcej, zrobił to, nim jeszcze cenzura została tu wprowadzona:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co przystoi kobiecie a co facetowi w podrywie

Zakładam , że to nie jest wspólny przyjaciel Ilonki i Twoich koleżanek , Graszko ? :))
O masz , mamy z Mikro takie same skojarzenie :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co przystoi kobiecie a co facetowi w podrywie

Graszka, ale chyba się nim nie dzielą? :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co przystoi kobiecie a co facetowi w podrywie

Tak, Eryk to bardzo dobry przyjaciel, chociaź niektóre moje koleżanki w pracy, mówią na niego Stefan:-))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co przystoi kobiecie a co facetowi w podrywie

Ważne, że wrócił, bez względu na nicka.
I niech tym razem nigdzie nie znika :))))

Gdzie się podział Wdr ??
Pewnie szuka sobie jamy, norki jak na żmiję przystało ;)
Chociaż jeszcze dość wysokie temperatury i może pozwlekać do pierwszych przymrozków:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co przystoi kobiecie a co facetowi w podrywie

Cross Ty widzę również zaznajomiony z tematem :)) Gdzie się podział Wdr ??
Mikro Ty także o Eryku ? Widzę , że to jakaś grubsza sprawa :))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co przystoi kobiecie a co facetowi w podrywie

> Bo za nim tęskniłam od jesieni poprzedniego roku. :)

To jest nas przynajmniej dwie :D
Jednak czasem czułam Jego obecność na forum, On nas nigdy nie opuścił :D:D:D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co przystoi kobiecie a co facetowi w podrywie

Chwila, chwila, trochę mnie nie było i już na mnie? Nic nie powiedziałam, bo i jak? Kłapouchy, wdr nie wie tego ode mnie. UT, skąd taki pomysł??

UT, już widzę, że się pomyliłaś, uff. Nie wypaplałam. Już by mnie Kłapouchy miał za Judasza ;)

A propos Eryka - znosiłam dziś ze strychu po drabinie składane krzesła w pudle, dla koleżanki na Święta. A na pudle napis: Erik. Myślałam, że spadnę z drabiny :)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co przystoi kobiecie a co facetowi w podrywie

Nie, nie Mikro. To Rut. :)
Mikro tylko zacytowała. Mikruś przepraszam.:)
Dzięki Ilona, przed chwilą nawet Ciebie wpisałam zamiast Mikro, ale jestem dzisiaj jakaś roztargniona ;)))
Ważne, że jest.
Bo za nim tęskniłam od jesieni poprzedniego roku. :)
:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co przystoi kobiecie a co facetowi w podrywie

Wydaje mi się, że złośliwości i sarkazmu sobie nie odpuści ;)
Jeśli się pomylę, do tematu wrócimy :D

Cross, normalnie low ju :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co przystoi kobiecie a co facetowi w podrywie

"Ilonko , ale to chyba jeszcze z czasów , kiedy mnie tu nie było.. powiesz coś więcej na ten temat ? :)"

Eryk To najlepszy przyjaciel Ilony. ;)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co przystoi kobiecie a co facetowi w podrywie

A myślisz Ilonko , że Wdr zechce opowiedzieć ? :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co przystoi kobiecie a co facetowi w podrywie

@Rudzinko, pozwól że przyjemność opowieści o eryku pozostawię najbardziej zainteresowanemu, wdr-owi :D zresztą sama chętnie "posłucham" ;)

@UT, dlaczego uważasz, że to Mikronezja?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co przystoi kobiecie a co facetowi w podrywie

Mikro wypeplała...na szczęście :)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co przystoi kobiecie a co facetowi w podrywie

Wdr, Ty detektywie ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co przystoi kobiecie a co facetowi w podrywie

Ilonko , ale to chyba jeszcze z czasów , kiedy mnie tu nie było.. powiesz coś więcej na ten temat ? :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co przystoi kobiecie a co facetowi w podrywie

Sami detektywi tutaj...

Przytulanka, to taka mała maskotka albo szmatka wiesz?! Ani ja szmatka ani maskotka ;p

Kobiety, które robią tak jak Ty, czyli do seksu potrzebują wieku, imienia i spaceru, nazywam trochę inaczej.
I nie mam mocy Elsy, gdyby tak było już dawno byś był lodową rzeźbą ;p
Niestety jestem trochę przekorną osobą i często zdarza mi się rzucać wyzwania, niekoniecznie rozsądne.

>A co znosisz?:d

Temat rzeka, wiążący się z obnażaniem prywatności w dużym stopniu, a nie chce nikogo zawstydzać więc pomińmy milczeniem :)

>Rozbijając się o skały i uznając, że takie jest życie, a oni nie mogą z tym nic zrobić.

No tak, a co zrobisz? Na siłę kogoś zmusisz do analizy uczuć? Nie da się, jak chcesz żyć w spokoju, musisz odpuścić.

>Też kilka razy skwitowałaś tak moje odpowiedzi - nie czułaś ich i je zanegowałaś.

Czekaj czekaj, ja nie zgadzam się z niektórymi Twoimi poglądami, to prawda, ale co to ma do uczuć? Nie mieszaj różnych sytuacji.

>Tyle na ile zdążyłem Cię poznać, nie sądzę by istniały dla Ciebie właściwe słowa - wszystkie uważasz za puste.

Kłapouchy, na tyle ile zdążyłeś sobie zbudować wyobrażenie mojej osoby nie powinieneś wyciągać takich wniosków. Puste słowa to takie, których nie odzwierciadlają czyny, bądź wypowiadane są na odczepnego.

>Zależy, czy zasady są obowiązkami czy przywilejami.

Tak? To raz ich przestrzegasz a raz nie? Kiepsko z Twoją moralnością ;)

>Wcześniej napisałaś " ja tego kompletnie nie rozumiem" i z tego akapitu tylko w tym miałaś rację:)

No tak, przyznaje się bez bicia....

>Gdybym miał stworzyć listę, to na 1. miejscu umiejscowiłbym zakaz podrywania zajętych.

Dlaczego tak?

>Znają to mocne słowo - większość tylko czytywała.

Ale nie jesteś dla nich obcy, ani nie jesteś też zagadką, bo znają już Twoje poglądy.

>Ja od początku mówiłem, że ją lubię:)
Tylko ona mi nie wierzy i okrutnie neguje moje szczera uczucia.

Oj tam, zaraz okrutnie neguje.....jestem realistką :)

Antyspołeczny.... jaki zwodniczy nick.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co przystoi kobiecie a co facetowi w podrywie

W sumie to moja wina ale nie przypuszczałam, że nazewnictwo tak się niektórym spodoba ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co przystoi kobiecie a co facetowi w podrywie

Ilona , ale Ci przykleili tego Eryka :) Chyba na długo zostanie zapamiętane...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Poznamy Panów/ Parę/Panią (3 odpowiedzi)

Cześć! Jak i gdzie znaleźć chętne osoby do zabawy w większym gronie? Jesteśmy parą znajomych po...

PANOWIE po pięćdziesiątce :) (87 odpowiedzi)

Może tutaj bywają NORMALNI panowie po pięćdziesiątce, którzy chcieliby nawiązać znajomość z...

Para szuka pary (11 odpowiedzi)

Hej, chcielibyśmy się spotkać z fajną parą na drinka- inteligentni i zadbani - ona 34 on 42....