Co robić w Koleczkowie?
Nic nie można robić w Koleczkowie! Tu jest gorzej niż myślałem. Wilkowyje to metropolia. Można się tylko upić. To miejsce dla aborygenów, którzy hodują kury, rąbią las i za nic mają przyjezdnych. Po co w ogóle te plany zagospodarowania przestrzennego z terenami pod zabudowę jednorodzinną. Żeby dostać się do swojego domu trzeba kupić pojazd gąsienicowy. Jest tu większy smród i hałas niż w mieście,a miejscowi tolerują tylko "swoich edich". Jeszcze trochę i trzeba stąd będzie uciekać . Szkoda życia. To wczesny PRL.