Co się stało w biedronce w Brzeźnie na ul. Hallera?

Temat dostępny też na forum: Kryminalne Trójmiasto
Jak szłam do biedronki zobaczyłam pełno policji i wejście było ogrodzone później jak przechodzilam już nie było policji ani nie było ogrodzone.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 8

Re: Co się stało w biedronce w Brzeźnie na ul. Hallera?

Nic nie wiesz, naprawdę ? To ci okazja przeszła koło nosa, bo w Biedronie - z okazji Sylwestra - była wielka wyprzedaż samotańczących klapek m-ki "Li-bang" i policja pilnowała, żeby ludzie się nie stratowali.
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 7

Re: Co się stało w biedronce w Brzeźnie na ul. Hallera?

~$^$ Z cyklu: nie wiem więc się wypowiem..
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 5

Re: Co się stało w biedronce w Brzeźnie na ul. Hallera?

fgf Z cyklu : przeszukuję fora, żeby po czasie - tak dla porządku - ripostować tych, co nic nie wiedzą ale się wypowiadają.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 4

Re: Co się stało w biedronce w Brzeźnie na ul. Hallera?

~$^$ z cyklu: sprawdzam wszystkie wątki na forum w których kiedykolwiek coś napisałem, a nóż ktoś mi odpisał..
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 3