Co się stało z kuchnią w Harnasiu ?!?!?!
Korzystałam z restauracji kilkakrotnie, organizowałam obiad urodzinowy dla najbliższej rodziny. Zawsze wracałam do domu zadowolona i z pełnych brzuszkiem. Niestety wszystko się zmieniło do ostatniej wizyty. Wszystko było na NIE !!!! Moje ulubione pierogi z dziczyzny - ciasto jak guma :(, narzeczony zamówił pyszne jak zawsze polędwiczki w sosie grzybowym. Kelnerka poinformowała, że w sosie będą kurki oraz podgrzybki. Niestety kurek tam nie było, polędwiczki już nie rozpływały się w ustach, tylko trzeba było namęczyć się podczas krojenia. Ziemniaczki ?!?!? Gdzie się podziały prawdziwe pieczone ziemniaki na patelni z okrasą ?!?! Jeżeli restauracja zmieniła szefa kuchni - To bardzo ŹLEEEEEE !!!! Więcej tam nie przyjadę.................. :(