No Dziewczyny, czyżbyście z założeniem majowego wątku czekały na mnie jak wrócę z długiego majówkowego urlopu ?

no to oficjalnie rozpoczynam wątek majowy...

Dla mnie dzisiejszy obiad to zielenina, dla męza mięso z parowaru, szparagi i nie wiem co jeszcze wymyślę.

Cześć:))

U mnie w wekend były panierowane piersi, pstrągi smażone z surówkami.

Na poniedziałek i dzisiaj mam krupnik z mięsem indyka.

Na kolacje robiłam bakłażana z serem blue. Upiekłam też placki/ciastka owsiano-jaglane i piję koktajle z maślanki z pietruszką i owocami róznymi.

Pijecie ten czystek?

Witam:-)
U nas wczoraj makaron ze szpinakiem i fetą. Dziś planuję gulasz zrobić. Dziś będzie z kaszą gryczaną, jutro z plackiem ziemniaczanym, pojutrze jak zostanie - z ziemniakami.

Piję czystek codziennie i lepiej się czuję ale nie wiem, czy to nie autosugestia:-)

A koktajl z pietruszką to też bym bardzo chętnie wypiła. Jak robisz? Maślankę miksujesz z pietruszką tylko?

Hej!

Ale pustki i cisza w watku obiadowym ;) Dobrze, że dzisiaj się odezwałyście :D

My ogólnie "długiego weekendu" nie mieliśmy - Mąż dwa ostatnie dni kwietnia pracował po 12 godzin, 1.05 wolny, 2.05 w pracy 12 godzin, 3.05 wolny i 4.05 w pracy 12 godzin :P

W piątek pomimo dodup...ej ;) pogody pojechaliśmy za miasto do znajomych na działkę :) miał być grill - ale padało, więc były kiełbaski z halogena :] upiekłam ciasto kefirowe ze świeżym ananasem i brzoskwiniami z puszki, dowieźliśmy jeszcze letnie :)

w sobotę duszone kurze nogi, ziemniaczki (nie pamiętam co było z warzyw)

w nd byliśmy na działce, Mąż i Młody po 15 zmyli się na imieniny/urodziny teściowej ;) ja sobie darowałam... my z Mamą bez obiadu :P zjadłyśmy po powrocie do domu - kiełbaski z piekarnika, ziemniaczki i surówkę szwedzką ze słoika.

Wczoraj miałam jakiś mega spadek formy(właściwie ciągnie się od soboty) i nie byłam w stanie zrobić obiadu - wręcz myśl o staniu przy garach była ponad moje siły, a co dopiero faktyczne zrobienie obiadu :P Mama usmażyła nam placki ziemniaczano-cukiniowe :] popiliśmy mlekiem :]

Dzisiaj dokończyliśmy kiełbaski (kupiłam dużą paczkę na majówkę, z której nic nie wyszło) - upiekłam w piekarniku, do tego boczkowe gotowe spiralki, bułki, surówka z selera naciowego, kukurydzy i jabłka :]

Mam ochotę na sernik nowojorski, tym razem z polewą czekoladową... Wszystkie składniki mam ale jeszcze chęci na wykonanie nie zebrałam :P

Emilia miksuję maślankę z pietruszka zieloną oraz z jakimiś owocami np. kiwi, mango, gruszka. Jak wracam z siłki to dodaję jeszcze banana i otręby albo płatki owsiane.

Piję też czystka i pokrzywe( na pozbycie sie wody z organizmu).
Czuję sie świetnie pomimo zdechłej pogody. Mam dużo sił zarówno fizycznych jak i psychicznych.

Wczoraj jedliśmy na mieście. Tak ze został krupnik na dzisiaj.

Dzisiaj albo jutro chce zrobić granolę. Już mi sie znudziły płatki na śniadanie:pp

No właśnie ja też mam więcej energii, jakaś taka weselsza jestem i bardziej mi się wszystko chce:-)
Dajesz całą natkę do tej maślanki?

U nas nie było gulaszu bo mój kochany mąż mi zrobił niespodziankę i po powrocie z pracy zastałam pieczonego na butelce kurczaka:-)
Zostało trochę mięsa, więc dziś dorobię jakiś sos i zjemy z makaronem albo ryżem.

Kupuję taki wielgachny pęczek pietruszki w warzywniaku i daję tak na oko dużą garść:))

Nie piję codziennie i wystarcza mi on na ok. tydzień.

Dzisiaj zjedliśmy botwinkę :) Na jutro zostało po pół talerza ;) Do tego jutro zrobię kaszę gryczaną z twarogiem, "skwarkami"(z kiełbasy) i szczypiorkiem. Maślanka do popicia :)

Witam
U nas weekend długi nie istniał, nie dość, że kiblowaliśmy w domu przez antybiotyk Zuzki i z planów wyjazdowych i ewentualnego zoo nici to jeszcze gościłam teściową z partyzanta mnie odwiedzającą....
Były kolejno duszona karkówka z warzywami przez dwa dni pieczone udka z kaszą z warzywami i sałatką z pomidorów, salatka gyros, wczoraj schabowe z ziemniakami koperkiem i mizerią, dziś schab nadziewany pieczarkami i serem z mizerią i ziemniakami.
W weekend robiłam też napoleonki pierwszy raz na oryginalnym cieście francuskim robionym samodzielnie

U mnie weekend był domowy. Byliśmy poćwiczyć, a w niedziele poszliśmy na Arkę Noego:)) Tak troche poczuć sie dzieckiem, a głownie ze względu na Litzę:)

Dzisiaj grillowane kiełbaski dla rodzinki, a dla mnie makaron z kurczakiem i warzywami.

Naszło mnie na kapusniak z młodej kapusty.......

Emilia-----------byłam na tym bazarku Bo ze wsi. Był chleb, warzywa/owoce( dwa razy droższe niż w warzywniaku), miód, pierogi domowe, sery za ponad 50zł;p wędliny od Spychalskich, które kupiłam. Było też stoisko z suszonymi owocami i kupiłam niesiarkowane morele. Były też pasztety wege, humus....
Podjadę w sobotę może będzie coś więcej;pp

Oo a Litza też występował?
Ja bym chciała pójść na Piknik Ogród ale mamy remoncik w domu i nie wiem, czy dam radę...A kupiłabym jakiegoś dobrego sera i sadzonki.

Wczoraj zrobiłam sos pieczarkowy z resztkami pieczonego kurczaka, zjedliśmy z makaronem. Na dziś też będzie.

Litza gra na gitarze w Arce:)) i wogóle prowadził cały występ.

No coś kojarzyłam, że jego dzieci w tej Arce śpiewają chyba, tak?

tak:)) Litza już troje wnucząt posiada:)))

obiadek obiadkiem , ale może ktoś może pomóc..........kupowałam, jeszcze w ubiegłym roku fajne przyprawy, sklep ze zdrową żywnością w Gdańsku na Lektykarskiej ( tuż obok Długiej). Sklep był ze zdrową zywnością, żadko tam bywałam bo nie jestem z Gdańska , wię zrobiłam spore zapasy, ale jak to bywa "wyszły" i kiszka, sklep zamknięty. Czy może ktoś wie czy sklep się przeniósł czy zlikwidowany na amen. Nazywał się Gdańśki Spichlerz Smaków lub Spichlerz Smaków ....nie pamiętam . A mieszanki miał takie jakie sama kiedyś robiłam ,ale już mi się nie chce....
Może ktoś wie?

Balbina - jeśli masz konto na FB, to wpisz w tamtejszą szukajke Gdański Spichlerz Smaków ;)
z tego co widzę na FB - startują ze sprzedażą na Allegro :] sprzedawca "SPICHLERZ-SMAKOW" http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=40217069

http://gdanski-spichlerz-smakow.firmowapolska.pl/salony
"Cały czas poszerzamy naszą ofertę, stąd zachęcamy do regularnego przeglądania naszej strony internetowej oraz zapraszamy do sklepiku stacjonarnego w Gdańsku na Starówce przy ulicy Lektykarskiej. Klientom z Trójmiasta proponujemy bezpłatną dostawę do domu już przy zakupach powyżej 30zł."
a teraz adres(z ich strony i z allegro) to Tarasy 5/7 :P

super, mam konto, znalazłam, jakaś klapeczka mi się zamknęła i szukałam sklepu tradycyjnego , a tu już sklep w necie. Tarasy-znam tę ulicę , ale tam nie ma sklepów, pewnie jedynie firma jest zarejestrowana w domu.
Ale to i tak super, rzeczywiście zaczynają, no jeszcze mojej ukochanej mieszanki nie ma , ale mam kontakt, będę męczyć. Dzięki

Cześć:))

U mnie dzisiaj prosty, piątkowy obiad: jajo sadzone z ziemniakami dla męża a dla mnie z makaronem z pesto(by nie był taki suchy). Zapewne zjemy z ogórem kiszonym,

Balbina - nie ma za co :]

Dzisiaj "kotlety" z wytrybowanych udek (panierowane, dusozne na parze) + mizeria + ziemniaczki ;] do picia kompot jabłkowo-rabarbarowy :]

Weekend planujemy na działce, obiady z cyklu "szybko, łatwo i przyjemnie" tzn. jakaś zupa do podgrzania(może szczawiowa?) + ciąg dalszy "kotletów" z udek i pieczone skrzydełka w marynacie maślankowej(upieczone w halogenie na miejscu) + surówka z marchewki i jabłka na jutro, na nd nie wiem :P

w końcu mam też zamiar upiec dzisiaj sernik nowojorski :P

U mnie dziś nie ma kuchni w domu, więc każdy się jakoś ratuje - córka u teściów, ja u babci, mąż pewnie sobie zamówi coś:-)
W sobotę na pewno będzie grill z racji braku kuchni ale też nic specjalnego bo nie będę miała możliwości przygotowywania tego wszystkiego.

Miłego weekendu wszystkim!

Oj emilia to będziesz miała piękną nową kuchnie:)))
Ja już w swojej sie nie mieszcze z tzw. gratami, słoikami z kaszą i płatkami.

Wczoraj zrobiłam granolę i znowu dodatkowy słoik doszedł;pp

ładnego weekendu:)))

dziś u nas puree, kotlety z piersi kurczaka i sałata z rzodkiewką i ogórkiem w smietanie.

na deser upieke sernik kajmakowy :)

dziś u nas była zupa jarzynowa ;)

A u mnie fasolka po bretońsku:)

Witam:))

U mnie w sobotę sznycelki i sosie pieczarkowym z kaszą bulgur i warzywami orientalnymi(taka mieszanka mrozonka). Jadłam sama, bo byłam sama w sobotę.

W niedziele pulpeciki z indyka w sosie pomidorowym na bazie warzyw(zblendowałam je ). Mąż zjadł z ziemniakami a ja z makaronem razowym.

Dzisiaj powtórka.

ps. Córka pojechała do babci. Odpoczęliśmy od siebie:))

Witam:-) U nas w sobotę kiełbaska z grilla a wczoraj bigos ze słoika. Dziś pewnie też jakiś słoik bo kuchnia będzie dopiero jutro:-) Mamo b - naszej też nie ma na czas remontu i też (mimo ciężkiej pracy)odpoczywamy:-)

Witajcie!

Zupa szczawiowa nie powstała ;) Za to wczoraj była pomidorowa z ryżem :) (ze świeżym lubczykiem)

W sobotę zgodnie z planem - skrzydełka + ziemniaczki + surówka z marchewki i jabłka :]

Wczoraj zjedliśmy "kotlety" z kurzych nóg (panierowane i duszone na parze) + ziemniaczki + młodą(krajową) kapustę "na krótko" :)

Sernik wyszedł bardzo dobry :) jednak będę robiła bez cytryny, skórki cytrynowej i z polewą czekoladową :D

Lunaa - podaj przepis na sernik kajmakowy :)

Dzisiaj na szybko - obiad w pół godziny ;) ziemniaczki + jajka na twardo w sosie musztardowym(pamiętam ten smak z przedszkola) + mizeria :)

Młodemu tak smakowało, że częściej chce taki obiad :))))

Hej!
U mnie dzisiaj kapuśniak z młodej kapustki zaprawiony przecierem-------gotowałam pierwszy raz:))

Córka jako że nie je kapusty (nie bardzo może przy niedoczynności tarczycy) zje ogórkową.

Aga tez pamiętam te jajka ale mi się wydawało, że to jakiś chrzanowy sos był:-)

U nas dziś w końcu normalne gotowanie i mam ochotę na kalafiora +kefir+ ziemniaki z koperkiem.

Emi - sos chrzanowy kojarzy mi się tylko z mięsem :P a musztardowy tylko z jajkami ;)

Dzisiaj powstał gar krupniku na 2 dni :P

Mam też przygotowane "rozklepane" plastry szynki - zrobię na jutro i pojutrze bitki :] a na dzisiaj po kotlecie panierowanym :] dzisiaj z ziemniaczkami i surówką z selera naciowego(ostatnio u nas często) ;)

jutro bitki z kaszą gryczaną i zasmażanymi buraczkami :]

A jak zrobiłaś ten sos musztardowy?

Dzisiaj rodzina doje zupy do końca.

A ja zjem kuskus z roladką z kurczaka( suszony pomidor+natka) z mixem sałat i ogórkiem zielonym

A u nas dziś domowe frytki z sosem "słodka cebulka" i pokrojone rzodkiewki, ogórki i pomidorki koktajlowe.

Emi - co to za sos "słodka cebulka"?

sos musztardowy - zrobić zasmażkę (masło + mąka - mieszać trzepaczką), podlać zimną wodą(mieszać trzepaczką żeby nie było grudek), sypnąć trochę jarzynki/vegety itp.(lub wlać zimny bulion), dodać 2-3 łyżeczki musztardy(kontrolować smak), wymieszać, dodać troszkę cukru dla przełamania smaku(nie ma być kwaśne od musztardy), zagotować.

Do gotowego sosu włożyć ugotowane na twardo jajka :) (oczywiście bez skorupek), podgrzać.

Też sobie kiedyś zrobię, dla przypomnienia smaku:-)

Sos "słodka cebulka" jedliśmy kiedyś z frytkami belgijskimi i nam strasznie smakował. Ten miał trochę inny smak ale też był dobry: http://vegazone.blox.pl/2012/07/Sos-jak-z-Subwaya.html

Ja go jeszcze zblendowałam na gładko.

U nas dziś fasolka+brukselka+ziemniaki+kefir.

Fajny ten sos:))

U mnie dzisiaj pieczeń z szynki dla rodzinki w sosie własnym;pp Z ziemniakami i buraczkami
Ja mam gulasz z marchewką i cukinią. Nie wiem z czym zjem. To będzie wieczorem i nie wiem czy mi sie będzie chciało gotować jakiś ryż czy kaszę.

Mam zamiar zrobić dzisiaj gołąbki z soczewicą. Kapustę już kupiłam;))

Mamo b - ta strona jest fajna, ciekawe przepisy:-)

jaka ta sałatka z bobu ciekawa :P z tym sosem cebulowym :P

No a jak klikniesz tag "bób" to jest więcej fajnych z bobem:-)

super stronka:)))
Dzieki E.

Ja sobie dziś tą sałatkę zrobię na jutro do pracy. Sos mi troszkę zostało, bób mam mrożony, reszta też obecna w domu:-)

Cześć Dziewczyny!
Lubię jeść, ale nie przepadam za gotowaniem :-(
"Stanie przy garach" to nie dla mnie. Niestety, jedzonko samo się nie przygotuje, więc chciał nie chciał - gotuję.
Zatem dziś na obiad była młoda kapusta "na szybko".
Natomiast w piekarniku piecze się sernik z kaszy jaglanej. Ciekawa jestem jak będzie smakował, ponieważ to nowy przepis.

Kiedyś robiłam jabłecznik z kaszy jaglanej. Mi smakował.

Dzisiaj zjem coś na mieście/przywiozą do pracy;p Siedzę w pracy do 19 a potem na siłkę smigam....

W Biedrze jest promocja na soki kartonowe i w dobrej cenie jest ten 14 dniowy w 3 litrowym. Oraz pomidorowy w butelce 330 ml za 0,99:))
Oraz kurczak zagrodowy za 10,00 za kg więc też super cena.

O super informacja, ja sok pomidorowy mogłabym pić litrami:-)

Jaga - ja też nie przepadam. Wolałabym, żeby ktoś za mnie to robił. Mam takie fazy: gotuję bo muszę i wtedy idę na łatwiznę a druga faza to wymyślanie, codziennie super pomysły i mega wyszukane potrawy:-)

Właśnie zajadam sałatkę z bobem i kuskusem - dobra ale musiałam mocno doprawić:-)

Na obiad mielone, ziemniaki, marchewka z groszkiem.

Ja też uwielbiam sok pomidorowy. I piję, bo lubię, ale też zdrowotnie ze względu na potas. Jutro robię zapasy soków:))

Ja lubię gotować. Szkoda,ze moi nie lubią nowości i często jem sama tzw moje wymysły:pp

u mnie tak jak u Emi ;) właśnie jestem w fazie "nie chce mi się gotować" ;)

rano zrobiłam sałatkę z tuńczyka :) to chyba tyle na dzisiaj :P

Zostało jeszcze trochę bitek. Mąż wróci po obiedzie(ze szkolenia). My jedziemy na 17 na działkę. Albo kupię jakieś bułki do przegryzienia albo wjedziemy do Mc Donald's lub KFC ;) (proszę nie komentować)

Powinnam COŚ przygotować na weekend :P Ja w szkole, Mąż w pracy, Babcia z Młodym i psami...

Niedawno wróciłam do domu, więc obiadu dziś nie będzie :-( Zjem kolację na ciepło.
Muszę przyznać, że ten sernik wegański z kaszy jaglanej nie jest rewelacją. Zły nie jest, ale nie umywa się do tradycyjnych. Jednak nie żałuję, że wypróbowałam ten przepis.

Mamo b - ja chętnie mogę przychodzić próbować Twoje nowe potrawy, byle tylko nie gotować ;-)

AgusiaGda prosiłas o przepis na sernik kajmakowy więc podaje :)

1 mała puszka masy kajmakowej
50 gram margaryny np "Kasi"
1 kg białego mielonego sera
150 gram cukru
6 jaj
2 budynie waniliowe

Ubic całe jajka z cukrem na puch. Dodać miękka margarynę, ser i budyń. Wymieszać mikserem.
Masę podzielic na dwie części i do jednej z nich dodac masę kajmakową i ponownie wymieszać mikserem.
Do tortownicy wyłozonej papierem do pieczenia wyłozyc najpierw masę serową a później kajmakową.
Piec w 180 C ok 40 min , a następnie zmniejszyc temperature do 160 C i piec ok 10 minut.

Ps.

Nie wiem czy ten sernik "wyjdzie" z takiego sera co mozna kupic w wiaderkach np w biedronce, ja robilam z kupnego co prawda, ale prawdziwego mielonego twarogu (udalo mi sie znaleźć w jednej z pomorskich mleczarni bardzo dobry twaróg do serników).

Gotowy i ostudzony juz sernik polecam polac polewa kajmakowa i posypac orzechami ;)

Takiego sernika jeszcze nie jadłam.
To ciacho musi być pyszne, ale czy nie jest zbyt słodkie?

Witam:) dzisiaj na obiad danie chińskie z mieszanką warzywną z biedronki, sosem słodko- kwaśnym, ryżem i kurczakiem:)
Dziewczyny, czy konfitura z rabarbaru pasowałby zamiast jabłek w cieście o nazwie szarlotka sypana?

jaga nie jest zbyt słodkie, takie w sam raz jak dla mnie :) i fajnie wilgotne, to nie jest taki "suchy" sernik.

Lunaa, ale kaloryczne musi być że hej...od czasu do czasu można sobie pozwolić na taki smakołyk:)

Dzięki Lunaa :)
Z pewnością wypróbuję ten przepis bez względu na jego kaloryczność, a co mi tam ;)

zarąbiscie kaloryczne ;) ale bardzo smaczny, zróbcie dziewczyny, jestem ciekawa czy bedzie Wam smakował :)

Lunaa dzięki za przepis :)
polewa kajmakowa gotowa? Czy sama robisz? Tzn. posmarować kajmakiem czy jakoś inaczej to się robi? Ta mała puszka wystarczy i do sernika i na polewę?

Jeśli chodzi o obiady - wczoraj gotowe kopytka + Mama zrobiła gulasz z indyczych żołądków + na szybko sałatka z kiszonych ogórków z cebulką :) + kompot owocowy (jabłka, rabarbar i końcówka naszej aronii)

Dzisiaj ziemniaczki z masłem i koperkiem + kalafior z masłem + kefir :)

Aga polewa swoją drogą i sernik swoją. Ja kupuje gotowa puszke z kajmakiem i cała mała puszke daje do sernika.

Polewe robie osobno, np można stopić czekolade karmelową lub wymyślec inny smak polewy.

Cześć:))

W sobotę dokończyliśmy szynkę duszoną. Z ziemniakami i buraczkami.

W niedzielę mąż upiekł kurczaka i ziemniaki. Zjedliśmy z mieszanka warzyw z Biedry.

Na dzisiaj ugotowałam rosól.

W sobotę zrobiłam też gołąbki z mlodej kapusty z kaszą gryczaną i grzybami. Wyszły pyszne choć kilka mi sie rozwaliło;pp Zjadłam sobie na kolację w sobotę i w niedziele.

A na dzisiaj na kolację zrobiłam sobie zupę krem z selera i pietruszki.
Zjem z razowymi grzankami.

Witam:-)
U nas wczoraj i dziś kapusta na krótko i młode ziemniaki.
Jutro będą naleśniki bo sto lat nie robiłam. Część z serkiem homogenizowanym, część ze szpinakiem.

Aga, jest zakupiłam i czekam kiedy przywiozą. polecam

http://allegro.pl/pomidor-z-czosnkiem-i-bazylia-30g-przyprawa-32-i5336915363.html
choć ostatnio zakochałam się w
http://allegro.pl/pieprz-cytrynowy-40g-przyprawa-62-bez-glutaminianu-i5333629774.html

Balbina - no to super :D teraz już będziesz wiedziała gdzie ich szukać ;)

Dzisiaj chyba zrobię jajka w sosie musztardowym ;) skoro tak Gabrysiowi smakowały :P Nie chce mi się stać przy garach ;) (wczoraj wieczorem zrobiłam gulasz na wyjazd, dzisiaj wsadzilam w słoiki i poddałam pierwszej pasteryzacji, jutro i pojutrze powtórka - tyndalizacja się kłania)

Na jutro i pojutrze będą kotlety mielone :] jutro z młoda kapustką na krótko :) i ziemniaczkami :)

Cd białej zupy-kremu. Dzisiaj z chipsami z szynki.

wieczorem zrobię granolę, bo tak nam smakuje ze 0,5 kg poszło w trzy dni. tak ze dzisiaj zrobię z kg płatków i reszty dodatków to będzie na tydzień:))

Balbina - podczas jarmarku dominikańskiego możesz zaopatrzyć się w większą ilość przypraw, ja specjalnie po nie jadę z Gdyni i kupuję ich bardzo dużo. Moją ulubioną ostatnio jest "przyprawa do rosołu" :-)

Mamo b a ja nie lubię granoli:-(

Na obiad obiecane naleśniki. Będą jedzone w ogródku:-))

Emilia----------jak mozna nie l ubić granoli:))) może nie jadłaś domowej?

Ja chcę do ogródka!!!!!!!

No nie lubię płatków, suszonych owoców (za świeżymi też nie przepadam):-) Wiem, dziwne. Nie lubię nic, co słodkie. Za to warzywa mogłabym jeść od rana do nocy:-)

Hehehe ja uwielbiam płatki, susze i owoce i warzywa i wogóle lubię jeść:))))))))

Dzisiaj sznycelki indycze w sosie własnym dla rodziny.

Ja dzisiaj zjem reszte swoich gołąbków, niestety na zimno, bo w pracy.

Mamo b zainstaluj sobie mikrofalówkę w pracy, my wyprosiłyśmy szefa i jak znalazł na odgrzanie obiadu, szczególnie zimą:-)

U nas dziś dalej naleśniki bo na szczęście wszystkiego nie zjedli.

Oj Emilia sama musiałabym ją kupić, bo tylko ja bym używała-------jestem sama w pracy;pp

zresztą tylko sporadycznie by mi sie przydała.

Witajcie!
Wczoraj schabowy z ziemniakami i sałatką szwedzką ze słoika zrobioną własnoręcznie jesienią.
Natomiast dziś i jutro żurek z jajem (choć już dawno po Wielkanocy, ale lubię kwaskowate zupy) na własnym świeżo zrobionym zakwasie :)

O ja schabowego to z rok czasu nie jadłam:-) I żurek też bym zjadła ale mi się nigdy żurku nie chce robić.
U nas dziś kupne pierogi. Widziałyście może, czy w lidlu są jeszcze te z brokułami?

Ja również schabowego z rok nie jadłam.

Rodzinka ugrilluje sobie kiełbaski dzisiaj.

Ja zjem spaghetti z marchewką i papryką w sosie śmietankowym z natką.

A ja schabowego miałam dziś z ziemniakami i mizerią
Wczoraj były naleśniki z pieczarkami

U nas dziś grill a na weekend jeszcze nie mam planów.

Unas dzisiaj makaron z sosem pieczeniowym i sznycelkami z indyka.

Ja zjem makaron z jajkiem i warzywami.

Córka wyjeżdża dzisiaj na weekend z przyjaciółmi, ja jutro też jadę, mąż również---------każde z nas w innym kierunku:)) tak ze obiadu w domu nie będzie.

Na niedzielę łosoś.

dziś rosół

klopsiki w sosie koperkowym, ziemniaki i kalafior z bułką tartą.

Jutro pewnie jakaś zupa - chyba krupnik zrobie a na drugie placek po cygańsku.

na deser chyba zrobie gofry.

Wczoraj placki ziemniaczane
Dziś pieczona udka, z ziemniakami i sałatką z pomidorów

Mam kulinarnego lenia i ostatnio mam obiady bardzo oklepane, bo mi się wymyślać nie chce

Cześć:)

W sobotę ja załapałam sie na ogórkową(byłam na wycieczce).

W niedzielę zjedliśmy łososia z pieczonymi ziemniakami i surówką z selera.

Na dzisiaj dla rodzinki duszony udziec z indyka, ziemniaki i marchewka.
Ja zjem kuskus z warzywami.

mam koszmarny katar. Przewiało mnie na wycieczce i efekt opłakany.....

mamo b
Zdrówka

Wczoraj była botwinka

Mamo b a gdzie byłaś na wycieczce? Kuruj się tam!
U nas w sobotę odmrożona botwinka + mielone, ziemniaki, fasolka szparagowa. Wczoraj ziemniaki, brukselka, sadzone. Dziś podobnie - tez ostatnio nie mam weny, wyciągam tylko mrożonki....

Hej!
U nas urlopowe obiady wyglądały tak:
- czwartek po przyjeździe na miejsce i rozpakowaniu zjedliśmy bułki z kotletami mielonymi ;)
- piątek - makaron z sosem bolońskim w wykonaniu MamyMataiNiki ;)
- sobota - mój gulasz z szynki (zrobiony w domu przed wyjazdem i tyndalizowany w słoikach) + ziemniaczki + surówka z czerwonej kapusty(Lidlowy słoik) z jabłkiem
- niedziela - super ekstra fantastycznie pyszny pstrąg w Restauracji Aga w Mylofie :) na deser gigantyczny kawałek szarlotki na ciepło z lodami i bitą śmietaną, a dla Młodego lód na patyku ;)
- poniedziałek - powrót z postojem na działce, tam przywieziono nam jedzenie od Pani Burger ;) (frytki dla wszystkich i pyszne burgery dla mnie i Męża)
- wtorek - już w domu, lodówka pusta, byłam zajęta pracami kontrolnymi, Mąż szykował auto do sprzedania, zakupy się nie zrobiły... ;) więc obiad pod znakiem KFC ;)

Dzisiaj w planach "gąbki od materaca" ;) czyli pampuchy/bułki droźdżowe na parze z sosem truskawkowo-śmietanowym ;)

Jeśli będziecie w okolicach Rytla - koniecznie jeździe na pstrąga do Restauracji Aga :) rewelacyjny!!!! Mąż, który nie jest fanem ryb - do dziś przeżywa i dostaje ślinotoku na wspomnienie rybki w Mylofie ;) zresztą my też ;) czekaliśmy godzinę, bo trafiliśmy w godzinach szczytu ;) ciężko było o wolny stolik(a nas było 8 osób)... Ale warto było czekać :)
we wrześniu znów jedziemy do Radunia i obiad w Mylofie zaplanowany jest na dzień powrotu ;) jako punkt obowiązkowy :)

Hej:))

Agusia----------to mieliście wspaniały wypoczynek!!! i wyżerkę!!!
Zjadłabym takiego pstrąga............

Emilia-----------byłam w Szemudzie, Gowinie, Nadolu i żarnowcu. Przewiało mnie najbardziej na wieży widokowej w Gowinie.

Wczoraj rodzinka dojadła indyka duszonego-udziec. Ja zjadłam kaszę jęczmienna, morszczuka smażonego w pergaminie i brokuły.

Katar przeszedł już prawie.

Ale fajnie sobie wycieczkujecie dziewczyny, też bym gdzieś wyskoczyła ale ostatnio wszystkie weekendy mam zawalone - a to wesele, a to komunia, to jakieś imieniny...
My pstrąga będziemy robić w sobotę na grillu - z koperkiem, cytryną, masłem i czosnkiem. Do tego będą pomidory z mozzarellą i pastą z bazylii, szaszłyki i obowiązkowo ziemniaczki +różowy sos.
Do piątku jestem sama w domu, więc z braku weny kulinarnej zjem cokolwiek. Czeka mnie za to mycie okien i wypakowanie wielkiego kartonu z rzeczami, z którymi nie wiem co zrobić:-) Stoi tak i czeka na mnie od tygodnia...

Oj Emilia, może z rozpędu wpadniesz do mnie umyć okna??:)))

Ja w planie mam jeszcze wakacyjny wyjazd na południe Polski z wypadem do Wiednia:)) No i może kilka takich jednodniowych też.

Hehe ja swoje ze dwa dni będę myła, tak po trochu:-)
Jedno/dwudniówki uwielbiam, teraz często są promocje na bilety lotnicze np. do Warszawy za 9 zł, 18 zł - z tego dość często korzystamy:-)
http://www.fly4free.pl/tanie-loty-ryanair-po-polsce/

A od razu napiszę, że ta promocja już chyba się skończyła ale często je powtarzają i nie ma w tym żadnych dodatkowych kosztów lotniskowych

Wczoraj miałam leczo pieczarki, papryka i groszek w sosie koperkowym z makaronem razowym.

Dzisiaj pierś pieczona w pergaminie, rzodkiewki i kasza gryczana

U mnie wczoraj makaron z pomidorami, czosnkiem i bazylią, na dziś trochę zostało:-)

Przedwczoraj pulpeciki w sosie pieczeniowym z ziemniakami i mizerią
Wczoraj żeberka z ziemniakami i sałatą
Dziś sałatka gyros

Na dzisiaj mam dorsza po grecku z kaszą wiejską.

Rodzinka jajo sadzone z ziemniakami

U nas dziś warzywa na patelnię z ryżem, jutro wielkie grillowanie:-)

Mamo b - ta restauracja specjalizuje się w pstrągach :) obok jest hodowla i przetwórnia + sklep firmowy :) mają też fantastyczne pstrągi w zalewie(Mam kupiła 1 słoik, a teraz kombinujemy czy da się zamówić kurierem ;) we wrześniu kupi 4 ;) i super pyszny smalec z cebulką i krojonymi, a nie mielonymi skwarkami), a z tego co wyczytałam w sieci - ich wędzone pstrągi co roku zdobywają nagrody na branżowych targach/zjazdach ;)

Pstrągi(w całości, ok 350-400g) smażone, były obtoczone w bułce tartej, usmażone na chrupiąco, do brzucha włożone podsmażone talarki cebuli. Ryby chyba były w czymś moczone - właściwie jak się jadło to nie było czuć drobniejszych ości, jakby zmiękły. I to nie kwestia nacinania ości razem ze skórą, bo skóra nie była nacinana.

Mam wrażenie, że kiedyś w Kuchennych rewolucjach w innej rybnej restauracji Magda G. robiła jakąś taką zalewę... Pamiętacie?

A pstrągi w zalewie octowej - poezja :) zalewa delikatnie octowa, bardziej słona, leciuteńko słodka i te pstrągi ze smażoną cebulką w brzuchach ;) w sumie w słoiku były 2 ryby :)

--------------

Wczoraj obiadokolacja pod znakiem domowej pizzy :)

Dzisiaj udka pieczone w halogenie, działkowa sałata z sosem i ziemniaczki :)

Jutro udka duszone :) chyba, że będzie pogoda sprzyjająca realizacji rejsu z okazji Dnia Dziecka ;) + odwiedziny w Akwarium - wtedy pewnie zjemy coś w Gdyni :)

Graszka - byłaś ostatnio w Trajtku?

Niedziela calutki dzień w szkole(8-18), rodzinka zostaje na noc na działce, ja dojadę w pn.

Oj Agusia aleś narobiła smakaaaaaaaa:))

O rany, mi też - koniecznie muszę tego pstrąga spróbować!
My też w niedzielę mamy dzień pod hasłem dzień dziecka i zjemy na mieście ale najpewniej to będzie nasz ulubiony bar w Rewie.

Hej Kobietki:)

szczerze staram sie Was nie czytac;D nasz mały ssak jest tylko na piersi i tylko slinka mi cieknie jak czytam o mlodej kapustce itp...ech:) u nas kulinarnie monotonnie - karmienie piersia plus brak czasu, weny, energii na kucharzenie- dzis gulasz z indyka, ryz, tarta marchewka z jablkiem...mlody na razie odpukac kolek nie ma, skaza nie wyszla, alergia zadna tez nie, wiec nie mam co narzekac:) nadrobil wczesniactwo, wazy juz prawie 5kg (dwa mies juz skonczy w niedziele), w 5 tyg przybral 1,5 kg:) ogolnie jest cudny i slodki no i jestesmy w nim z mezem zakochani na amen;d

ech, wlasnie sie budzi na cyca, wiec przesylam Wa pozdrowienia i milego weekendu zycze!

p.s. agusia w gdyni polecam tawerne orlowska i makrele z pieca oraz zupe rybna:) oraz szarlotke i sernik na cieplo;)

dzis gulasz z szynki, dla mnie i młodszego z kaszą, dla meża i starszego z ziemniakami, do tego ogórki kiszone

na jutro marynuje sie juz w mleku i cebuli pierś z kury wiejskiej, dot ego bedą ziemniaki, kalafior z bułką tartą i buraczki.

Na deser dziś zrobie ciasteczka dwukolorowe kladzione z łyżki ;)

Rejs Dragonem zaliczony :) wizyta w Akwarium Gdyńskim również :) obiado-kolacja w Trajtku :)))))

Jakby co - znalazłam taką zniżkę... http://www.zumzi.com/pl/39-znizki-na-megapierogi-w-restauracji-trajtek.html

Kupimy jeszcze jeden kupon - bo pierogi są pyyyszne :) a Gabrysiowy pieróg tradycyjny z bananem i czekoladą + polewą czekoladową (do tego bita śmietana i truskawki) był wręcz obłędny ;)

na jutro i pojutrze Mama zrobiła zupę pomidorową + na jutro po kawałku duszonego kurczaka... Ja zjem w domu po całym dniu w szkole, a Oni na działce :]

Hej:))

Sobota--------spaghetti pełnoziarniste z pesto, udka pieczone z ziemniakami i marchewką

Niedziela---------niegotowałam, bylismy u rodziny

Dzisiaj-----------warzywa z ryzem/kaszą, rodzinka doje udka

Jagodzianko pozdrawiam Cię i maluszka, dbajcie o siebie:-))

U nas w sobotę i niedzielę grill - szaszłyki, ziemniaki, pstrągi, gruszki z miętą i różne kiełbaski.

Dziś placki ziemniaczane.