Dostalem PIT-11 od bylego pracodawcy , wykazal , ze zarobiłem 3400 zl w 2017 roku a pracowałem od stycznia a umowę miałem od 1. 04 do15 05 . ( przedtem nie wiedziałem ,ze pracuje na czarno ) ale placil mi za styczeń 1400 luty1500 marzec1600 kwiecień 1500 a za 15dni maja nie zaplacil wcale . byłem w inspekcji zglosilem i mam od nich kwit. Pytam czy warto zglaszac w skarbowce , ze dostałem więcej niż podal pracodawca . Nie ukrywam , ze chcesie zemscic za to , ze mi nie zaplacil za 15 dni pracy .

Trochę się pogubiłem w tym Twoim wywodzie, ale z tego co piszesz to powinieneś rozliczyć tylko to co jest w PIT11 bo takie dochody wykazał pracodawca. Skoro umowę miałeś od 01.04 do 15.05 to jak mogłeś nie wiedzieć że pracujesz na czarno?? Skoro nie miałeś umowy przez cały okres przepracowany to chyba jest rzeczą naturalną że poza okresem który wymieniłeś to pracowałeś na czarno. Jeżeli chciałbyś być to 100% uczciwy to możesz wpisać dodatkowy przychód, ale to wiąże się z dopłatą do podatku. O ile nie byłeś jeszcze na skardze w skarbówce to rozlicz tylko PIT11. Odnośnie nie wypłaconego wynagrodzenia to tym zajmie się PIP, jeżeli miałeś umowę, a twierdzisz że miałeś to nie będzie problemu. Kara za nie wypłacenie należnego wynagrodzenia może być nawet kilka tyś zł, ale zazwyczaj kończy się mandatem ok. 500zł i nakazem zapłaty zaległego wynagrodzenia.

Przedtem pracowałem u niego na zlecenie i nie wiedziałem jakiś czas , ze pracuje na czarno a jak się wydalo to mnie zatrudnil oficjalnie na umowę. PIP mu nic nie zrobi , bo teraz zamknol dzialalnosc .

Tak jak mówi win Wykaż to co masz na pit-11 a jak wyjdzie coś po drodze to się najwyżej złoży korektę później.
nawet jeśli taki pracodawca zamknie działalność to jak osoba prywatna odpowiada całym swoim majątkiem za prowadzoną działalności powstały długi oraz obowiązki wynikające z prowadzenia firmy
samo zamknięcie nie jest przeszkodą do pozwu o roszczenie w takim wypadku nie dość że powinien rozliczyć wszystkie składki to jeszcze powinien wydać ci świadectwo pracy a kara i tak można na niego nałożyć pomimo zamkniętej działalności
Choćby o nie wydanie świadectwa pracy na co miał 7dni i ani dnia więcej. ....

Opisz sytuację dokładnie z datami i kwotami i możesz złożyć pismo w skarbówce. Też kiedyś w sprawie oszusta złożyłem i później dostałem informację że przesyłają do kontroli do US Sopot, bo tam była siedziba firmy, ale więcej informacji nie dostałem, wiem tylko tyle że prezes niejedną sprawę już miał. Tego się będzie obawiał bardziej niż z oskarżenia prywatnego.
Jak złożysz to prawdopodobnie każą Ci dopłacić podatek wyliczony ze średniej z Twojego opisu zarobków, także lepiej zanim to zrobisz to się zastanów.

Bylem wczoraj w U.Skarbowym i powiedzialem , ze zarobilem co najmniej 5900 ( nie wiczajac tego, ze mi nie zaplacil za 15 dni pracy) a pracodawca PIT wystawil na 3400 czyli oszukal mnie i U.Skarbowy. a pani urzedniczka powiedzala , ze nic sie nie stalo .... i to ja mam wyjasniac , albo podac , ze zarobilem u niego 3400 ( co bedzie nie prawda) ( ciekawe czy przy milionach dochodow jest tak samo ? )

W urzędach siedzą ludzie po geografii, socjologii lub po znajomości
skąd oni mają wiedzieć jak nietypową sprawę załatwić? :D

Masz jak udowodnić że facet zapłacił ci tyle ile zapłacił?
Do naczelnika US należy złożyć kopię :umowy, dowody wypłat oraz pit11 oraz zawiadomienie o niezgodności kwot
Problem jest taki że jeśli pójdziesz tą drogą to na ciebie spadnie obowiązek dopłaty różnicy podatku od różnicy kwoty rzeczywistej i deklarowanej.
Bardziej zainteresowany sprawą może być zus - możesz im przedstawić te same dokumenty co w US
konsultowałeś sprawę z inspektorem pip?
to co mówi pani w us jest mało istotne, to informacja ustna (bez papieru sprawa nie istnieje)

Bylem w PIP i tez nic mu nie zrobia , zamknol dzialalnosc . Rozlicze to co mam . Szkoda mojego czasu. Wychodzi na to , ze oszustowi nikt nic nie zrobi.

Zamykasz firmę i zobowiązania znikają? I obowiązki rozliczenia się też znikają? A to nowość...
To twoja kasa Tomku, my za ciebie po instytucjach chodzić nie będziemy

Czegoś tu nie rozumiem. Skoro US wykazał że zarobiłeś 5900 a pracodawca wystawił PIT na 3400 to znaczy że w US zeznał 5900 Twojego dochodu. więc skoro zgłosił w US że zarobiłeś 5900 to co mu dało że na picie wpisał Ci 3400. Wygląda mi na to że skoro rozliczysz się z kwoty 3400 to za 5 lat US zgłosi się do ciebie po niedopłatę w raz z odsetkami bo unich będzie figurować że zarobiłeś 5900. Prawdopodobnie on nie ma zielonego pojęcia jak wypełnić PIT11 więc zrobiła to za niego księgowa na podstawie dokumentów które on jej dostarczał, więc być może nie on Cię oszukał wypisując Tobie PIT11 tylko księgowa i to przypadkiem. Pamiętaj że to Ty jesteś odpowiedzialny za swoje podatki nie pracodawca, on tylko ma obowiązek odprowadzić zaliczkę ma poczet podatku dochodowego.

Czego nie rozumiesz ?Urzad nic nie wykazal ! To ja Bylem powiedziec w US o tym , ze zarobilem wiecej niz wykazal pracodawca a urzedniczka wcale nie chciala mnie sluchac ! Chcialem sie tylko dowiedziec czy go beda scigac , ale to nikogo nie obchodzi .

Bo trzeba to pisemnie załatwiać. Pani w okienku ma kilkuset klientów i jak by tak zaczęła się zagłębiać w każdą sprawę, to by całą dobę mogła siedzieć, no i podejrzewam że ona nie jest decyzyjna. Musiał byś to załatwiać tam gdzie firma ma swój US. Opisać sytuacje, wtedy muszą się do tego odnieść i zawsze można do tego później wrócić.

Jak chcesz go załatwić t oblicz ile zarobiłeś netto , w internecie znajdziesz na https://www.money.pl/podatki/kalkulatory/plac/ kalkulator brutto netto tam wyskoczą ci składki przychody itd potrzebne do wypełnienia pitu nawet możesz dać większą sumę dużo to nie zmieni ja tak zrobiłem do pity piszesz wyjaśnienie sprawy opisujesz sytuacje ja tak zrobiłem i poinformowałem także zus składając ksero pitu i wyjaśnienia złożonego w skarbówce no i pan pracodawca który był pewny swej boskości trochę się zdziwił no i stracił już wielokrotność pieniędzy których nie chciał mi zapłacić nie pomógł mu nawet tata prawnik

Ja bym dał sobie spokój. Teraz weszła w życie jakaś "konstytucja" dla średnich i małych cwaniaków oj przepraszam biznesów- to jeszcze bardziej się wszystko pokomplikuje. Nasza kochana władza wprowadziła domniemanie niewinności gdy już urzędy czy służby się zainteresują delkiwentem, nawet w już uzasadnionym przypadku. Rozlicz chłopie PIT-11 tak jak masz/ na PIT 37 i odpuść... Szkoda zdrowia i nerwów....W poważniejszych sprawach urzędy nie wiele robią-jak robią to tak, że faktycznie muszą "coś" robić...Nadal jest POL_ELDORADO i ma się całkiem b.dobrze... Takie Amber Gold trochę inaczej...