Witam, ludzie proszę o waszą opinię
mam sąsiadkę która udziela się jako osoba chcąca nieść pomóc zwierzaki, zbiera podpisy pod jakimiś petycjami o ochronę zwierząt a sama nie potrafi zająć się swoim psem, pies zostaję na 8 czasami 10 godzin sam w domu i wyje co chwilę, a my mamy cienkie ściany i wszystko słychać co bardzo nam przeszkadza w spokojnym życiu i zakłóca nasz mir domowy, do tego mamy niemowlaka 3 miesięcznego który budzi się kiedy pies wyje
co w takim przypadku zrobić?
zgłosić to gdzieś ?
PS. już zgłaszaliśmy jej problem to nawet nie zareagowała, nie przeprosiła ani nie skomentowała

Jak sąsiadka ma w 4 literach to na policję zgłosić. Nie może kundel cały dzień ujadać. Macie pełne prawo do spokoju. To taka przypadłość w Bojanie, że część ludzi hałasuje a druga część wstydzi się coś z tym robić. Należy zgłosić na Policje a jak to nie pomoże to pismo od prawnika wysłać. Na chamstwo nieatety Pani nie znajdzie innego rozwiązania.

A co zrobić z g*wniarzami jak drą ryja? Też na policję?

jeśli stawiasz Dziecko=zwierzę to gratuluję możesz deportować się na Rosję

No gratuluję kolego/koleżanko, chyba nigdy nie miałeś do czynienia z dziećmi i nigdy nie powinieneś mieć możliwości rozmnażania skoro nie rozumiesz różnicy między zwierzętami a ludźmi

Pies to obowiązek, ale wiele osób zupełnie się tym nie przejmuje. Jak szczeka czy wyje to znaczy że nie są spełnione jego potrzeby- czyli jest zaniedbany przez właściciela. Pies może poszczekać chwilę na jakiegoś przechodnia, ale jak szczeka przez kilka godzin to znaczy że właściciel się nim nie zajmuje. W tej sprawie można zgłaszać dwa problemy: z ust o ochronie zwierząt - pies zaniedbany, 2- z kc - właściciel nie reaguje na szczekanie swojego psa co daje taki sam efekt jak by sam hałasował- czyli zakłócanie spokoju

https://mapy.geoportal.gov.pl/iMapLite/KMZBPublic.html
Mapa zagrozeń bezpieczeństwa. To działa.

Nie działa, zgłaszałem wielokrotnie

sąsiedzi powinni zamontować jakieś wygłuszenie po swojej strony lub dać psa na jakieś szkolenie, zostawianie psa na 8-10h to udręka, męczarnia dla niego, taki pies jeśli wyje to znaczy że strasznie to przeżywa, lamentuje a później jak właściciele wrócą to jest agresywny do innych bo musi jakoś te frustrację wyładować i takie zamknięte koło, jeśli oni nic z tym nie robią to z znaczy że sami mają ze sobą problemy

Niestety właściciele psów lubią się nad nimi znęcać. Niektóre rasy zupełnie nie nadają się do zostawiania samych na wiele godzin, ale przecież nie liczy się czego pies potrzebuje tylko żeby podobał się jego wygląd.

Jedyne co można robić to zgłaszać i zgłaszać do skutku. Trzeba ludziom raz na zawsze wyjaśnić że pies nie jest po to żeby szczekał, a właściciel odpowiada za hałas psa tak jakby sam do powodował.

A co ma niby pies robic jak nie szczekac? Mleko dawac czy jajka znosic? Witac ze jestes inteligetna osoba inaczej. Co za prymityw

Zglaszac to sie powinno tych ktorych psy biegaja po ulicach i tych ktorzy nie sprzataja po nich a nie tych ktorych pies w ogrodzeniu zaszczeka. Ogarnijcie sie ludzie bo jestescie glupsi niz te psy