Coraz gorzej
Jestem pacjentka tej przychodni od kilku lat . Z przykroscia bede musiala niedlugo zmienic przychodnie bo dostanie sie do internisty juz graniczy z cudem. Skoro juz w sierpniu o7.05 nie ma juz miejsc to jak bedzie w okresie infekcyjnym ? Czemu w przychodni jest trzech pediatrow i tylko jeden internista ? No niby rejestracja radzi , zeby podejsc i lekarza zapytac - ale po co? Pod gabinetem zwykle juz kilka dodatkowych osob a czekac dwie godziny na przyjecie jak ktos pracuje sie po prostu nie da. Czemu nikt nie pomysli o drugim lekarzu?