..bawić się w tramwaj na ulicach Krakowa...

...od mrówczenia na słowackiej granicy...

ja mialam wrecz przednia rozrywke sluchajac przez 4 dni slowackiego radia..
Za nic nie zamienilabym tego na Wlochy :D

no, no...
:)

Tak... Wierze, ze niezle sie bawilas... Nie to, co sluchac przez kilka godzin dziennie ludzi, ktorzy sa swiecie przekonani, ze ich rozumiesz, kiedy Ty zaledwie w zarysie pojmujesz sens ich wypowiedzi... I jeszcze te egzaminy pod koniec semestru... Ojoj...

W mniejszym stopniu ale sam odczułem to na własnej skórze gdy firma dla której jako student robiłem zlecenia dostawała za swoją robote pieniądze po kilku miesiącach od róznych światowych firm. Robota w wakacje, pieniądze na gwiazdkę...
Poperam cię w pełni. Tam gdzie teraz pracuję wszystkie należności są regulowane od razu, choć często sa one nie małe, i tak powinni robić wszyscy.

Jezyk wykładowy włoski?!!
Przerażające...

po długich miesiacach wreszcie słucham Cocteau Twins, Stworek ich nie cierpi więc w domu nie mogę.
Czysta rozkosz dla uszu, Treasure...

Brzmi to melodyjnie, pokojowo i beztrosko, ale mysle, ze przydaloby sie rozumiec rowniez tresc...

Jak by mi ktoś tak melodyjnie miło i beztrosko wykładał to bym zasnął po pierwszych 15 minutach (potwierdzone doświadczalenie)

Zastanawiam się dlaczego "nie cierpisz" Cocteau T.?
Co oni Ci zrobili? ;)

napisz do mnie, please.
ja zagubilam Twoj adres.
.. jasne, ze do zobaczenia :-)

zawodzili w sposób nie do wytrzymania w okolicach okołosennych.
Zawsze tak samo, a ja lubię różnorodność.

piti piti piti głask

Wreszcie...naprawili mi komputer...
Pozdrowienia.

text o który pytasz wpisałam w czyimś blogu, jest to cytat z czytanej w danej chwili książki.Nie był skierowany do konkretnej osoby i to nie ja umieściłam go w hyde parku. I prawdę mówiąc to nie wiem skąd informacja tego typu była na czacie.

Agentka sie zdekonspirowala.
Agenci!!!!!!!
szkolenia nie bylo????????????

Agentka sie zdekonspirowala.
Agenci!!!!!!!
szkolenia nie bylo????????????

>1) Wyczesany Darek
>> > >2) Pacha Roxana
>> > >3) Męczywór Małgorzata
>> > >4) Małolepszy Tomasz
>> > >5) Kwasigroch Tomasz
>> > >6) c***eba Renata
>> > >7) Mahujski Krzysztof
>> > >8) Zaporożec Stefan
>> > >9) Dokurwo Maciej
>> > >10) Boligłowa Bogusław
>> > >11) Szaleniec Wojciech
>> > >12) Żur Leszek
>> > >13) Porąbaniec Marek
>> > >14) Gamoń Marek
>> > >15) Cymbalista Stefan
>> > >16) k****ko Mieczysława
>> > >17) Szpara Agnieszka
>> > >18) Bzibziak Marta
>> > >19) Fiut Stanisław
>> > >20) Kiełbasa Roman
>> > >21) Ocipka Sławomir
>> > >22) Cyc Izabela
>> > >23) Lachman Zdzisław
>> > >24) Stęchły Tadeusz
>> > >25) Biały Polak Agata
>> > >26) Kusibab Marcin
>> > >27) Sierota Maria
>> > >28) Rżąca Bożena
>> > >29) Spleśniały Andrzej
>> > >30) Skwara Elżbieta
>> > >31) Ciapciak Krystyna
>> > >32) Pomietlarz Piotr
>> > >33) Ściera Piotr
>> > >34) Pędzimąż Andrzej
>> > >35) Lapeta Barbara
>> > >36) Cnot!liwy Tomasz
>> > >37) Paskuda Katarzyna
>> > >38) Słaby Edward (firma "Pyton")
>> > >39) Jader Dezyderiusz (firma "Jadrex")
>> > >40) Siekierka Bożena
>> > >41) Wata Zyta
>> > >42) Wałach Artur
>> > >43) Dziurka Jan
>> > >44) Dzika Joanna
>> > >45) Sprzeczka- Niedołąż Małgorzata
>> > >46) c***dus Władysława
>> > >47) Jebut Roman
>> > >48) Szczybrocha Aleksandra
>> > >49) Pyta Aleksandra
>> > >50) Zaganiacz Tomasz
>> > >51) Psipsiński Bogdan
>> > >52) Kuśka Izabela
>> > >53) Student Alojzy
>> > >54) Barłóg Zdzisław
>> > >55) Mąka - Ćwikła Hanna
>> > >56) Stanisławów Lubomierz
>> > >57) Kuciapa Jerzy
>> > >58) Cieć Przemysław
>> > >59) Duplaga Tomasz
>> > >60) Bucior Renata
>> > >61) Posępny Łukasz
>> > >62) Głąb Leszek
>> > >63) Bubel Marian
>> > >64) Piotr Anna
>> > >65) Kolano Narcyza
>> > >66) Moczygęba Radosław
>> > >67) Jakoktochce Jadwiga
>> > >68) Szkodnik Piotr
>> > >69) Prukała Beata
>> > >70) Pierdas Beata
>> > >71) Sikała Jadwiga
>> > >72) Rura Marek
>> > >73) Ciemięga Przemysław
>> > >74) Ojdana Zenon
>> > >75) Ptaszek Rafał
>> > >76) Tatarata Magdalena
>> > >77) Śmietana Betty
>> > >78) Kupka Adeltrauda
>> > >79) Fundament Zygmunt (firma budowlana)
>> > >80) Nieruchaj Andrzej
>> > >81) Zachciała Elżbieta Józefa
>> > >82) c**** Krzysztof
>> > >83) Pinda Małgorzata
>> > >84) Cincio Kornelia
>> > >85) Guzik Kuba


nie narzekajcie na swoje nazwiska,
inni mają gorzej...

to jeszce nic, na obecnym roku chyba drugi lub trzecim biologii jest pani Aleksandra Hussain.
Małżeństwo mich szefów z tego powodu zrezygnowało z powiedzenia kilku kawałów o Iraku... a mogłoby, bo prowadzą m. in. zajęcia z cyklu :"bioterroryzm"
No cóż, bioterroryzm to też Ameryka....
A nikogo o nazwisku "Krzak" jak na razie nie ma.

wszystkim razem i każdemu osobno,
ciekawe jak to się dzieje, że pisząc w innych miejscach z tego samego kompa pojawiają sie przy moim nicku różne numery ip.
czy ktoś mi może to wyjaśnić?

Z tego samego kompa, czyli laptopa?Tak?
Jesli rozne miejsca, to i rozne IP, a jesli tylko rozne miejsca w jakies tam przestrzeni, a masz polaczenie bezprzewodowe-te same IP, jesli masz oczywiscie statyczne polaczenie z netem, to tak bardzo ogolnie i prosto napisalem dla Ciebie.

Michale, mozna sie z Toba od biedy zgodzic, prosto to napisales, ale i tak mozna.Nie bedziemy tlumaczyli dokladnie, Agentka za ogolnioe napisala nie uzywajac szczegolowego jezyka(a raczej okreslenia dokladniejszego jej zdziwienia).
Ps.A tak poza tematem, to nie MY pisalismy post z dnia 29.09.2003 roku z godziny 03.51.Nie bylo to fizycznie mozliwe.Ktos sie podszywa pod poszczegolne niki.Szkoda, ze w ten sposob pokazuje swoje tchorzostwo "zabawiajac" sie jakimis nieskladnymi zdaniami.Mozemy za kazdym razem miec inne IP, ale dla ulatwienia komunikacji i sprawdzania piszacych przez adminow tego wortalu, zaczelismy uzywac jednego adresu.Jesli jednak nadal jakis zartownis bedzie sie podszywal pod innych, wszystko to nie ma zbytniego sensu, wiec wrocimy do normalnych procedur wystepowania na tym forum(tak, jak to robimy w calym sieci)
Dobranoc panstwu.

Prosze sie nie bawic :-)

"Uwielbiamy Cocteau Twins i D.C.Dance", no i jeszcze pare zespolow w tych klimatach.

Tak, wiemy.Twoją obroną jest potwierdzanie.My wiemy.Bez uzurpowania sobie prawa do wszechwiedzy.My odbieramy.Czytamy.Slyszymy.Widzimy.Tak, jak np. i ty.Lecz MY nie ubarwiamy, nie zmieniamy, My-przesiewamy przez sito elektronicznego życia-snu..Nie tak, jak ty.
Dobranoc.

A teraz paciorek Stworku i do łóźka marsz.Pomódl się tylko za ludzi, a nie za zwierzątka, albo za tych i za tych.

Może po prostu chodzi o to, że z niewiadomych przyczyn w niektórych miejscach netu wyświetla się host, a w innych właściwy IP. Tak sobie to naiwnie i po lamersku tłumaczę, bo i mnie dotyczy ta zagadkowa aberracja. Na przykład w blogach pojawiają się same cyferki, a tutaj literki przemieszane z cyferkami. Ale nie jestem w tej mierze kompetentny i pewnie nie mam racji. Szczególnie jako cymbałek i zdeklasowany moralista albo też cymbałek zdeklasowany i moralista - w zależności od tego, w którym miejscu swej wypowiedzi XXX chciał postawić przecinek.

Jak wy się bawicie Xiondzem, to ja nie planuję przestać :o)
PS. Nie strzelać do Cocteau Twins i Dead Can Dance
Nie strzelać do umarłych bliźniaków.

Fakt - sam przyznałeś, nie masz racji. Literowe nazwy hosta są tylko ułatwieniem dla człowieka. Tak jak nazwa tego serwisu. Naprawdę nazywa się: 80.48.92.53 -> jeśli to wpiszesz w przeglądarce, to pojawi się główna strona www.trojmiasto.pl
...ale to zaledwie czubek góry w temacie. Nie będę Cię nudził.
Nie wiem czy pamiętasz, ale na blogach kiedyś pojawiały się tak samo pełne nazwy jak tutaj. Zmienilismy to dopiero w zeszłym roku. Obecnie są cyferki jako prowizoryczny "złoty środek" pomiędzy anonimowością i całkowitym jej brakiem.

Ale prawdą jest chyba, że w przypadku Agentki i moim problem nie polega na tym, że mamy po dwa IP, bo ono dla zwykłych śmiertelników, pozbawionych nadprzyrodzonych zdolności bilokacyjnych jest tylko jedno, ale na tym, że np. w blogach wyświetla nam się zawsze cyfrowy IP (jak sądzę, ten właściwy) a tutaj coś, co nielamerzy określają mianem hosta. I o ile w blogach konsekwentnie wyświetlane są cyferki, w Hyde Parku jest różnie. Na przykład pod wpisami Stworka z lokacji domowej zawsze wyświetlany jest właściwy IP, pod moimi zawsze host, pod wpisami Agentki początkowo pojawiał się host, potem IP, teraz znowu host. Pytanie tylko skąd to zróżnicowanie ?

PS Chyba że to, co widnieje pod moim wpisem "tr34.... i tak dalej" to nie jest host.

właśnie widzę.
"Moja obrona" wygląda tak jak wygląda z tego prostego powodu, że nie wierzę w tym przypadku w działanie logicznych argumentów.
Ponadto w ograniczonym stopniu bawi mnie to.

z tymi numerkami to jest tak: Jeśli jesteś podłączony (a) do sieci lokalnej - LAN przy identyfikacji pokazuje się host wewnętrzny sieci, w sieci tej, userzy posiadają swój wewnętrzny numer IP (który nigdy się nie pokaże ponieważ jest on - wewnątrz sieci wlaśnie :)
Sprawa wygląda innaczej przy podłączeniu netu w innych usługach - może się pojawić nr. IP przypisany userowi lub host usługodawcy.

to czemu ja mam numerki zamiast literek??? chociaż jestem w sieci lanowskiej???????????????????

Nie wytlumaczyl dokladnie jak to jest, a zapewniamy ciebie ze to nie jest ciekawy temat, lecz napisal ci prawde o "numerkach".Tobie napisal i tam jeszcze komus.
Panie Bartłomieju, MY nie jestesmy Xiondz :-) Ty wiesz kim on jest(jesli w swym mniemaniu sie nie mylimy), tak, jak MY wiemy :-)
Nie MY uzywamy cudzych IP, nie MY kradniemy nikow, i nie MY sie bawimy.Bo NAS to nie bawi!

Ps.Marchewkowe pole.Jesli Twoj uslugodawca jest dosc rozgraniety, albo tez ma rozwinieta siec(albo tez dba o was), moze sie zdarzyc, ze laczysz sie przez wlasny(jego) serwer proxy(ktory m.in. daje mozliwosc szybszego polaczenia na zewnatrz ze stronami www), wowczas wlasnie sa te "numerki".Serwer proxy wpisany jest w przegladarce sieciowej (narzedzia-opcje internetowe-polaczenia-ustawienia sieci lan-serwer proxy)

Logika kobieca czasem tak bardzo zadziwia nawet NAS, ze nie jestesmy w stanie racjonalnie tego wytlumaczyc:-(
Napisalas, ze ciebie to bawi w ograniczonym stopniu, odnosnie tego o czym napisalismy wczesniej.No tak, wiec oskarzanie bezpodstawne naszego znajomego, bawi cie w stopniu ograniczonym?A paranoiczne zachowanie-w tym wypadku twoje-bawi innych? Zamieszalas sie Stworku.Czy ta paranoja bawi rowniez ciebie, to taka towarzyska gra?A jesli komus zarzucasz klamstwo i brak jakiegos tam honoru-skontaktuj sie z daleko mieszkajacym brunem b. i bedziesz miala wówczas nadrzedny obiekt do wyladowania.Np tak po kobiecemu-plasnij mu w twarz Stworku.
Z najwiekszym powazaniem dla oczekujacych prawdy :

dla wszystkich tych ktorzy mnie kojarza z dawnych czasow... a szczegolnie gorace przesylam Świetlikowi (dziekuje za to ze jestes!!! ) i Agentce Jo.

Nie, bawi mnie ten typ obrony - poprzez ironiczne potwierdzanie roznych przedziwnych zarzutow. To tyle odnosnie mojej zabawy. Na przyszlosc radze uwazniej czytac.
Nie bede sie zreszta wiecej bronic. Nie bede przytaczac argumentow, mowic jak bylo, nie bede niczego nikomu udowadniac, bo mi sie zwyczajnie nie chce. Bronia sie winni, a ja sie nie czuje winna.
Oprocz tego mam dosc tego tematu.
Osadzajcie mnie jak chcecie, nie przywiazuje do tego wiekszej wagi. To tyle odnosnie mojej wielkiej paranoi.

Paranoicznym zachowaniem jest moim zdaniem dopatrywanie sie ataku w kazdej probie obiektywnego ocenienia czyichs poczynan. Ostatnim przykladem jest tu chyba Baggins, ktory dostal blotem za to ze powiedzial jak widzi to, co widzi.

ze bede blogoslawic pania Kaminska za tak solidny wyklad z mikroekonomii... Teraz wszystko rozumiem znacznie lepiej niz Wlosi, choc koncentruje sie bardziej na wykresach, wzorach i tabelkach, a nie jezyku mowionym :)

Nie ma czegoś takiego jak "kobieca logika" może bykobiecy sposób mysłenia, który miałby zebrać cechy wspólne w rozumowaniu kobiet a różne od myśłenia mężczyzn.

Nie daj sie im przygasić, żadko spotyka się osoby wyrażające sie tak precyzyjnie, zrozumiale jak Ty.

Hmm, znó sięzastanawiam czy istnieje desygnat "pustki" oraz nieskończoności. Czy można powiedzieć że istnieje stan nieistnienia?
Nie ma zbadanego obiektu o wymiarach nieskończonych, a wielkość przestrzeni może ale nie musi być nieskończona.

moje zdziwienie wywołał fakt, że po przeinstalowaniu systemu na moim kompie w miejsce jednego numeru ip do wpisów na hp i blogach pojawiają sie teraz dwa różne.
Jestem odporna na wiedzę tego typu, ale dziękuję za udzielone wyjaśnienia i pozdrawiam.

brat skasował mi gg, więc proszę znajomych o odezwanie sie do mnie i podesłanie numerków kontaktowych.

W związku z tym co napisałam poniżej nie mogę przeczytać artykułu o którym mi pisałeś.Prześlij mi jeszcze raz linka na gg.

A brat nie wkurzyl sie o te "czarna muzyke", ktora przepadla w czasie formatowania dysku?

nie, nie wkurzył sie...
on tylko zrobił niewielką awanturę...w poniedziałek i zabrał komputer do swojego kumpla...
miałam tego dnia kompletnie dość wszystkiego.

p.s ustawiłam sobie jeden z obrazków z Hellsinga jako tło.dzięki.czy wybierasz sie do pubu u Aktorów?

Auuuuuuuuuuu

Tak, zaraz idę do pubu, zresztą Ty pewnie tego teraz i tak nie przeczytasz, jeśli masz zdążyć na 18 ;)

Ciekawe, czy ustawiłaś jako tapetę ten sam obrazek co ja :)
"Arucard 52"?

dlaczego tak wyjesz?

Nadal obstaję przy stanowisku, że desygnaty pustki (próżni) i nieskończoności nie istnieją. 1) Skoro desygnat to przedmiot (obiekt, układ) oznaczany przez daną nazwę, a pustka (próżnia) i nieskończoność nie są nazwami oznaczającymi jakikolwiek obiekt, więc ich desygnaty nie istnieją. 2) W moim systemie tworzącym prawdziwe tezy w obrębie światopoglądu naukowego, który docelowo ma być aplikacją komputerową, znajduję kolejne uzasadnienia mojego stanowiska. Otóż z tez które dowiodłem indukcyjnie (a więc rozumowaniem które bywa zawodne) wynika, że WSZYSTKO JEST SKOŃCZONE I OGRANICZONE (np. liczba cząsteczek we Wszechświecie jest potencjalnie policzalna) i WSZYSTKO JEST MATERIALNE (np. oddziaływania słabe są „ruchem” bozonów, ddz. silne – gluonów, oddz. elektromagnetyczne – kwantów fotonów, oddz. grawitacyjne – grawionów) wynika, że nie istnieje desygnat nieskończoności i próżni.
Logicznie nie można powiedzieć, że istnieje stan nieistnienia – to nie jest już stan czegoś, gdyż tego czegoś nie ma.
Pustka (próżnia) i nieskończoność są tylko nazwami operacyjnymi umożliwiającymi dokonywanie pewnych operacji myślowych.

artykuł mojego autorstwa "Przyszłość: Przepowiednie" znajduje się na str.: www.schron.multicon.pl

Zaskoczyło mnie, że utożsamiasz pojęcia próżni i pustki. Próżnia jest pojęciem fizycznym, jasno zdefinowanym i bynajmiej nie pozbawionym desygnatów. 1) napisałeś, że desygnatem nazwy może być pewien układ. W przypadku próżni, widać ewidentnie pewien szczególny układ cząstek, polegający na ich ogromnym rozrzedzeniu, a nawet ich braku w danym miejscu. 2) przypominam, że w sprzyjających warunkach, może dojść do wybicia z próżni cząstki i jej antycząstki. (Jak zatem bytowały przed "wybiciem"? Czy może mamy do czynienia z creatio ex nihilo? Tu ukłon w stronę Xiondza)
Pkt. 2) przy tym, potwierdzałby Twoją tezę o materialności wszystkiego.
Pustka z kolei jest niezaprzeczalnie nazwą o pustej denotacji.

Nadmieniam także, że nazwa "człowiek" nie oznacza jakiegokolwiek obiektu, lecz pewien ich zbiór.

Czytamy uwaznie:-)
Nie My ciebie osadzamy, lecz ty osadzalas(i osadzasz) naszego znajomego wobec tych, ktorzy go nie znaja i wedle faktow, ktore nie mialy miejsca(bo byly zwyczajnie spreparowane)Nie My Stworku, a ty zadawalalas sie fizycznymi-mylnymi doznaniami.To przykre u tak inteligentnej kobiety:-(
Przytaczasz teraz na swoja obrone ataki na bagginsa, a co to ma do rzeczy? Odpowiemy ci - w tym wypadku NIC !
Spij sobie spokojnie i nie pomyl sie nastepnym razem, bo utracisz naprawde wartosciowych sprzymierzencow.Wartosciowych, czyli takich, ktorym mozna naprawde zaufac.Dobranoc.

"Kobieca", czyli w potocznymmniemaniu-"zakrecona".Tyle tylko mielismy na mysli.I tobie Dobranoc piszemy :-)

A ze twoj system teraz inaczej pracuje, moze to spowodowalo wlasnie przeinstalowanie, nabyl dodatkowych wlasciwosci(programow), albo tez sie uporzadkowal jakos :-)

Pa, dobrej nocki!

Zróznicowanie stąd, że nie wszystkim administratorom sieci chce się babrać w przyporządkowania konkretnych nazw do poszczególnych numerów IP, więc pozostawiają to bez zmian. "Bóg Ripe" odgórnie numery ponadawał i tak zostało np: w obrębie sieci internetowej Starego Wrzeszcza. Swego rodzaju niefrasobliwość admina sprawia, że połowa dzielnicy ma dokładnie to samo IP (nie mylić z proxy)

Połowa z tego, co napisałeś prawdopodobnie wpadła Ci lewym uchem, a za moment wyleciała prawym. To co zostało pomiędzy nimi napisałeś na forum HP.
Wiesz, że gdzieś dzwoni ale za cholerę nie masz pojęcia w którym kościele.
Mieszasz, a od mieszania są mixery :)

KUUUUUURRRRRWAAAAA !!!!

I nie denerwuj mistrzów gry, bo nic już nigdy nie powtórzysz.
;)

jak nie to spalę i procka na serwureńku ;))

Pisał do siebie Ten sam ale inny Inny, czy do Ciebie?
Ciekawemu Panu Bilbo bez Młoteczka - dziękujemy za uwagę.

Taaaak , pisał właśnie do mnie !!
(jak byś nie wiedział !!!)

W próżni powstać może coś jeśli będzie odpowiednio silne pole elektromagnetyczne. A w dodatku jest tu pewien problem. Z dotyczhczasowych wyników teoria pola elektrycznego czy grawitacyjnego, nie okreśła granicy oddzaiłaywania tego pola, po prostu spadfa jego intensywność wraz z kwadratem odległości. Jeżeli pod wpływem pola w punkcie próżni może powstać coś materialengo, to w takim razie czy obszar objęty oddziaływaniem nie powinien być nazwany? A z dotychczasowych rozważań w fizyce wygląda na to że obszar oddziaływania jest nieograniczony.

Trzeba uważać na różnice pomiędzy ściśle określonymi terminami fizycznymi a terminami technicznymi. Próżnia jest obszarem bez cząstek patrząc z punktu widzenia fizyka, a z punktu widzenia techniki gdzie cząstek jest bardzo mało.

A czy istnieje desygnat Czasu?

Zapachniało mi "Ghost in The Shell"...

No też lubię zróżnicowanie dźwiękowe. Oprócz C.T i D.C.D jest ze stu innych wykonawców których darzę szacunkiem
... i z tysiąc takich których lubię posłuchać.

Jak pachną duchy na stacji benzynowej?? ;)

Przecież z "ideą" matrixa ten projekt nie ma wiele wspólnego.
Maszyny nie będą czerpały energii z ludzi, a ludzie nie będą się ukrywać na dnie oceanu.
To co planują wygląda już raczej jak urzeczywistnienie mojego marzenia z 1984 roku.
A figa. Wcale nie planują.
To już jest. Teraz zdecydowali się rozpowszechnić w mediach informację, że budują na skalę światową coś co zostało dotychczas przetestowane w skali "jednego miasta"

jak zwykle proszę spojrzeć na telebimy.
Czas na przepisowe 2 minuty nienawiści.

ojjj, nieładnie tak kasować moje posty !!

Te ciągłe pochody, okrzyki, wymachiwanie rękami i flagami to po prostu oznaki niewyżycia seksualnego.
Jeśli jest ci dobrze, po jaką cholerę masz się podniecać Wielkim Bratem, 2 Minutami Nienawiści i resztą tych medialnych bredni?
...powiedz mi, jakie uczucia żywisz do Wielkiego Brata?
Nienawidzisz go???
Świetnie. Więc najwyższy czas, abyśmy przeszli do ostatniego etapu.
Musisz pokochać Wielkiego Brata. Nie wystarczy go słuchać, trzeba go kochać.

Spadaj na drzewo.

A mi to coraz bardziej przypomina globalny system inwigilacji i kontroli światowej. Tak dokładnie jak mówisz 1984. "Terroryści" są tylko pretekstem do zaostrzenia środków policyjnego nadzoru.

mówić każdy może...trochę lepiej albo gorzej.....

lepiej sie nie narażać adminowi

To tylko śliczny i dobrze brzmący pretekst.
Tak jak broń nuklearna, której nie było w Iraku

jest najlepszą formą obrony - tak mówią. Tylko szkoda że nie ma to nic wspólnego z okrywaniem prawdy, rozwiązywaniem problemów, wymianą poglądów na jakiś interesujący temat. Jeżeli ktoś nie jest wulgarny i hamski to po prostu nie jest wycinany.
A teraz wróćmy do kwesti czy desygnat czasu istnieje. Nie jest on przedmiotem, czy stanem. Jest wielkością, podobnie jak wymiary przestrzenne. Ha i tu dochodzi kwestia czy czas jest ograniczony, czy nieskończony.

I tak samo jak broń chemiczna , któej szczegółowy wykaz mają na fakturach amerykańskich firm któe ją wyprodukowały. Czyżby zapomnieli że ta broń została już wykorzystana na prowadzoną w ich interesie wojnę z Iranem?

a kto tu jest hamski i wulgarny ??

Kwesta z mojej strony: Czy jest czas?
Czy czas nie jest wymysłem naukowców którzy musieli zaklasyfikować upływ i przemijanie, przemieszczanie?
A jeśli jest jedynie tu i teraz?
Nie ma nic innego poza tym co się dzieje w tej chwili?
To gdzie jest czas skończony, mnieograniczony, jakikolwiek??

i nie zaproszony na rozmowę i w dodatku ośmiesza się swoją niewiedzą i kasuje czyjeś posty (normalne posty)
i w dodatku obraża - to jak można takiego człowieka nazwać ??

Dzisiaj sie przeprowadzam. Choc tylko na 3, 5 tygodnia, ale to zawsze cos. Bede mogla wreszcie sie rozpakowac!!!

Oczywiście ja jestem chamski i wulgarny!
A któżby inny?
Przecież nie Ty dzisiaj w nocy.

Zauważamy pewną zmienność tego co nas otacza, zmienność ta jest nieodwracalna, zmienności tej podlega wszystko dookoła, zmiany zachodzą różnie dla różnych obiektów, zmiany są w pewien sposób ukierunkowane. Wielkość która okreśła etap tych zmian nazywamy czasem, i to pojęcie jest starsze niż metoda naukowa.

A wpisz jeszcze raz. tym razem było dobrze

tylko dlatego że ciągle mnie wycinałeś !!!
Bez żadnego związku - i nawet nie obrażając ciebie, a pisałem to (właściwie odpisalem) na twoje mniemanie o mojej niewiedzy !

Terefere!
Twoje inne xxywy też są OK?
"tak, tak - Ty też terefere"

nie masz cywilnej odwagi zostawić mojego posta ?
nie trzeba mi było pisać o tym niewyżyciu.
Zlikwidujesz swoje posty do mnie - i gra muzyka !
jak nie - zobaczymy !

Głask Głask
Co zobaczymy?

nie papuguj

Nie papuguj?
A skąd wiesz kto pierwzy do kogo użył onomatopeji "głask, głask"?
Może właśnie ja w poście do Stworka? A może nie?
:P
Czekaj sobie tatka latka. Nie mam ochoty, żeby niejaki Ciekawy Bilbo się ze mną spoufalał.

Kto tu wspominał o sexie !
taaa ... głodnemu chleb na myśli ...
I dalej nie chcesz się przyznać do niewiedzy i porażki

Kto tu mówi o spoufalaniu !
no co ty - ciepłe kluchy ??

O Twoim sexie (braku takowego) wspominał Stworek i ja też ostatnio.
Niewiedzy?
W jakiej kwestii konkretnie, hmm?

co ty możesz wiedzieć (i Stworek) o moim życiseksualnym i moich kobietach - tak KOBIETACH.
to że ty nie masz - to mnie nie obchodzi

Dziub dziub dziub...
....buizd buizd buizD