Re: Czardasz Luzino- sala widokowa
Jestem w szoku - Andzia - skąd masz takie informacje?
Taka skrajna opinia trąci mi tanią antyreklamą konkurencji.
Osobiście miałam tam wesele w lipcu tego roku, co prawda w nowej sali kolumnowej, ale jednak to ten sam lokal. Zarówno goście jak i my byliśmy bardzo zadowoleni, żeby nie mówić zachwyceni salą. Jedzonko podpasowało każdemu. Jeśli wymagasz krewetek i kawioru to raczej tam ich nie znajdziesz... i dobrze, bo nie spotkałam wielu amatorów takiego jedzenia.
W kibelkach było czyściutko do samego rana. Wiem, bo inaczej nie dałabym rady wejść tam w mojej wielkiej sukni.
Aby nikomu nie przyszło do głowy, że tym razem ja coś reklamuję, w razie czego proszę pisać na maila, prześlę zdjęcia.
wro.marta@wp.pl
0
0