Czemu przeskakuje mi łańcuch na najmniejszej tylnej przerzutce
Mam nowy rower Merida Kalahari 590 PRO, na osprzęcie Shimano Acera. Jak porządnie się zaprę na najcięższym przełożeniu czyli z przodu 3 a z tyłu 8 (niekiedy 7), to przeskakuje mi łańcuch na zębach. Rower jest nowy, wszystko jest w idealnym stanie, przerzutki wyregulowane, żadnych luzów, na piaście, kasecie, przerzutkach. Czy powinienem skrócić łańcuch? Czy można w inny sposób wyregulować jego naciągnięcie?

Tomek
Gdańsk
0 602 288 698

zasadniczo to radze zrobic tak:
przeczytac jakis slownik z terminami, przemyslec jeszcze raz co przeskakuje i gdzie
wtedy udac sie do sklepu gdzie kupiles rower napewno pomoc bedzie fachowa

Zaintrygowała mnie twoja odpowiedź. Co właściwie napisałem nie tak? Nie jestem laikiem natomiast sprawę starałem się opisać jak najbardziej wyczerpująco? Fachowcy to na ogół rutyniarze, ich porady na nic się dotychczas nie zdały.

Hi.. odpowiedź jets bardzo prosta. Łańcuch na każdej zębatce musi być opleciony w taki spoób aby nie mogł si przesunać na zębach.Im mniejsza zębatka tym ten oplot jest mniejszy.... dlatego ten problem występuje najczęsciej na najmniejszej zębatce i czasami na jednej wyżej. Aby wyeliminować ten problem należy wykręcić niewielką sróbke ( znajduje się ona w okolicach mocowania przeżutki przy haku ) - wtedy przeżutka bedzie bardzien zagięta w strone przodu roweru i tym samym łańcuch będzie oplatał większą ilość zębów najmniejszej przeżutki a nie ślizgał sie jedynie po tylnych zębach. Wykręcenie tej śróbki nie powinno rozrególować przeżutki - a nawet jeśli to w bardzo nieznaczym stopniu.

stawiam na łańcuch, zakleszczone/zapieczone ogniwo. PS sprawdź czy przypadkiem nie nazbierało się dużo syfu przy najmniejszych koronkach. czasem może się tam zakleszczyć drobny patyczek itp itd.

...skoro rower jest nowy - wnioskuje po opisie Twojego posta, to śmigaj na przegląd... to nam zdecydowanie ułatwi życie i część z nas nie bedzie musiała wróżyć z fusów od herbaty co to może być :p

twoja podpowiedz mi pomogla.Lancuch przeskakiwal na najmniejszej koronce .Wystarczylo odkrecic srubke o 2 obroty.Dzieki

Sprawdź czy czasem nie blokuje sie któreś ogniwo w łańcuchu - chodzi o ruch "zgięciowy" podczas zawijania na koronki. Czasmi brud czy piasek tak wejdzie między ogniwa że w ogóle nie chce się zgiąć.

A może problem jest innego rodzaju ale żeby to stwierdzić musze wiedzieć ile zrobiłeś km na tym łańcuchu i na ilu łańcuchach jeździsz ???

ja miałem taki sam problem trzeba przynajmniej troszkę km zrobić żeby łańcuch się po prostu troszkę wyciągną i po ok 300 km przejechanych można coś stwierdzić pozdrawiam SYREK

generalnie najczęstszą przyczyną jest to, o czym pisał YaRo. Sprawdź też jaki to jest łańcuch i jaka kaseta (marka, klasa), czasem znaczenie ma niedopasowanie komponentów, łańcuchy KMC lubią się czasem "ślizgać" na kasetach Shimano

muszę popatrzeć u siebie. Może pomoże ?
Zawsze czekałem, aż się samo dotarło i tak było po 500 km !

Z reguły w nowych rowerach wszystko jest do siebie dopasowane, Merida też od dziś rowerów nie robi, Kalahari jest już na rynku od dawna. Wątpię, czy to wina źle dopasowanych części, aczkolwiek możliwe. Radzę sprawdzić w googlach czy ten model z tego roku ma tą usterkę masowo. Jeśli tak - będzie i rozwiązanie, jeśli nie to radzę sprawdzić, czy przerzutka jest dobrze doregulowana - czasami ciężko stwierdzić czy łańcuch ślizga nam się na jednym trybie, czy nie próbuje wskoczyć/zeskoczyć na sąsiedni tryb. Podobny objaw może dać luźna kaseta - czy jest poprawnie dokręcona, lub mocowanie na piaście. Zawsze może się zdarzyć fabryczna usterka.

cóż to za odgrzany kotlet? Jeśli napęd nie jest zajechany to nie ma możliwości żeby łańcuch wtedy przeskakiwał. Jeśli na reszcie biegów przerzutka jest dobrze wyregulowana to nie widzę innej opcji jak źle wkręcony ogranicznik.

albo krzywy hak w ramie i przerzutki kolko nienachodzi prawidlowo na lanuch