Czy Wasze koty lubią buszować w śniegu?

:D mój dziad właśnie wrócił z polowania na sikorki, bekę z niego mam straszną, bo na tym śniegu w swoim umaszczeniu jest widoczny na kilometr z czego sobie zapewne sprawy nie zdaje. Nic nie złapał, ale i tak go lubię.
Kilka minut go przetrzymałem za tym oknem, dopiero kiedy zrobił bardziej błagającą minę to żem dziada wpuścił do chałupy ;)

Linkuję trzy foty.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a049a05225f31a11.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Czy Wasze koty lubią buszować w śniegu?

correct
http://zorba.fotosik.pl/albumy/567365.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Czy Wasze koty lubią buszować w śniegu?

Moj ma jasne umaszczenie i śnieg go słusznie przeraża, ni to chce wyjśc ni to nie chce, nie może się zdecydować. jak już wyjdzie kica prawie nie dotykając śniegu-komicznie to wygląda. Jak wraca minę ma nieszczęsliwą że futro choć trochę ma mokre. Potem pędzi szybko do sypialni, zakopuje się w kołdrę i nie wynurza się aż do następnego razu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Czy Wasze koty lubią buszować w śniegu?

"kica prawie nie dotykając śniegu-komicznie to wygląda"
Tak sobie mniemam, że muszę trochę przypominać Twego kota, kiedy po pijaku wracam w nocy do domu. Podejrzewam, że sunę sobie wtedy jakieś trzy centymetry ponad ośnieżonym chodnikiem, dziś zima nam topnieje i do kanałów płynie, straszna breja powstała. Wpadłem właśnie na piątkowy pomysł :DDD żeby razem z tą odwilżą spłynąć do jakiejś podłej knajpy. Co niniejszym za chwilę uczynię życząc wszystkim kotom i kotkom udanego weekendu.

http://www.youtube.com/watch?v=WOt15JsLloU
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Czy Wasze koty lubią buszować w śniegu?

Mój się sniegowi najpierw bardzo dziwi, wsadza w niego nos, chodzi ostrożnie, po czym w pewnym momencie zdecydowanie mówi sobie: "dosyć tego dziwnego" i szybko ucieka do pokoju, gdzie z obrzydzeniem otrząsa łapy i oddaje się skrupulatnej toalecie :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Czy Wasze koty lubią buszować w śniegu?

Tymczasem za oknem śnieg stopniał już prawie, pejzaż zrobił się szaro-buro nieciekawy a mój kumpel stwierdził, że jest już niewidoczny pod tujami i karłowatymi drzewami. Fotki z ostatniej półgodziny. "Po wszystkiemu już", nawet się ze mną nie podzielił.
http://zorba.fotosik.pl/albumy/569524.html#e
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Czy Wasze koty lubią buszować w śniegu?

Mówiłam już że to bestia z piekła rodem? ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Czy Wasze koty lubią buszować w śniegu?

Nooo pisałaś... tym bardziej, że dziś chytrus jeden wcale nie chciał się ze mną podzielić, zazwyczaj daje mi ze 3min żebym obejrzał ofiarę, dziś wziął się do rzeczy od razu, aż pióra latały i na szybie pozostały.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Czy Wasze koty lubią buszować w śniegu?

Puchate wcielenie ZŁA :)

A tak w ogóle, to ile ma lat i skąd go wziąłeś?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Czy Wasze koty lubią buszować w śniegu?

Jak "Puchate wcielenie ZŁA" siada na zewnętrznym parapecie czujnie wyławiając wzrokiem czy jestem w domu to mam bekę i mówię sobie, że sowa przyleciała. Puchaty to on jest szczególnie w zimie. Dziś też przyniósł ptaka.



Lat będzie miał z 10. Skąd wziąłem radusa? (to właściwie wysterylizowana ona, ale zawsze mówię on) jakby to napisać... odebrałem kilka kocich porodów :) Na samym początku był Bartek (też kotka) biało czarny dachowiec o przemiłym sposobie bycia od koleżanki z miasta Susz. Bardzo łowny, nieustannie mi się kociła (bartusia nie koleżanka ;), czasem w szafie, niekiedy na balkonie na szmatach. Większość kotów z każdego miotu była długowłosa. Raz gdy chciałem potopić młode tego samego dnia wszystkie je wyniosła na dwór, nie wiem jak to skumała. (20 małych przez rok trochę przerosło mnie). Radus był najsłabszym kociakiem kolejnego z rzędu miotu, od początku wredny przeganiał Bartka (matkę) przy każdej najbliższej okoliczności, aż wreszcie Bartek zdziczał, pokazywał się tylko na michę. Ostatecznie przepadał jak kamień w wodę, zostawiając nie wykarmione do końca małe. Ostał się radus. Chociaż na starość wredny charakter stanowczo mu łagodnieje, potrafi pokazać czasem kawałek serca. Od 2 miesięcy wynalazł niezawodny sposób budzenia mnie rano. Całym impetem wskakuje na łóżko przebiega po mnie i zeskakuje z gromkim łubudu. Na początku ignorowałem, ale jak mi się na nowy rok z****** to już się słucham.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Czy Wasze koty lubią buszować w śniegu?

Dodam jedynie, że w tym budzeniu chodzi mu o to żebym wypuścił na zewnątrz dziada.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Czy Wasze koty lubią buszować w śniegu?

Zmęszczacz kotek ;D
No to mamy coś wspólnego, ja i te kotki, rodzaj: żeński, metka: męska :)

Ha, nie na próżno w poradniku "jak przygotować siebie na przyjęcie kota", w punkcie drugim stoi:
"Poproś kogoś, żeby w środku nocy upuszczał na ciebie jakiś miękki, ale niezbyt lekki przedmiot. Na początek może być torebka cukru, na dalszych etapach ciężar należy zwiększyć. Powtarzaj ćwiczenie, dopóki będzie cię to budzić. Mamrotanie przez sen niecenzuralnych słów jest dopuszczalne."
Sam poradnik polecam bardzo bardzo :)
http://leksykot.top.hell.pl/koty/wykociny/zestawienia/faq-1
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Czy Wasze koty lubią buszować w śniegu?

(się spostrzegła)

No tak, teraz to oficjalnie metka nijaka :DD
Stvoriczkoooo
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Czy Wasze koty lubią buszować w śniegu?

Ech tam od razu nijaka. ;)))

Ja metkę bardzo lubię, trzeba tylko odpowiednio grubo posmarować nią pajdę chlebacza, wrzucić na górę trochę drobniutko posiekanej cebulki, obok na talerzyku dobrze ukiszone ogórasy z własnej agrolinii , gorąca herbata z cytryną i gra. Typowo zimowa, charakterna kolacja, bo w lecie metki raczej nie jadam. hehe także każda metka jest dobra, bo nigdy do końca nie wiemy co tak naprawdę w sobie zawiera.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Czy Wasze koty lubią buszować w śniegu?

budę i pazury :)

Przepis na kolację jak najbardziej zacny, a z metek najbardziej lubię brunszwicką.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Czy Wasze koty lubią buszować w śniegu?

JAK PODAĆ KOTU TABLETKĘ?
1. Złap kota i trzymaj go mocno. Ułóż go sobie na kolanach, głowa kotana Twoim ramieniu, jakbyś karmił niemowlę z butelki. Pewnym głosempowiedz: "Dobry kotek".2. Wrzuć kotu tabletkę do pyszczka.3. Zdejmij kota z żyrandola, a pigułkę spod kanapy.4. Powtórz instrukcje z punktu 1., tym razem przytrzymując przednie łapkikota lewą ręką, a tylne prawym ramieniem. Wciśnij kotu tabletkę dopyszczka używając prawego palca wskazującego.5. Wyciągnij kota spod łóżka. Otwórz opakowanie i weź nową tabletkę.(Oprzyj się pokusie wzięcia nowego kota).6. Ponownie powtórz instrukcje z punktu 1., z taką zmianą, że gdy jużuda Ci się umieszczenie kota w pozycji niemowlęcej, usiądź na brzegukrzesła, pochyl się nisko nad kotem i używając prawej ręki otwórz kotupyszczek podnosząc górną szczękę kciukiem i palcem wskazującym.7. Szybko wrzuć tabletkę. Ponieważ Twoja głowa znajduje się nakolanach, nie będziesz widział, co robisz. W sumie nie ma różnicy.8. Pozostaw kota wiszącego na zasłonach. Pozostaw tabletkę w swoichwłosach.9. Jeśli jesteś kobietą, porządnie się wypłacz. Jeśli jesteśmężczyzną, porządnie się wypłacz.10. Teraz się opanuj. W końcu kto tu rządzi? Zlokalizuj kota i tabletkę.Przyjmując pozycję z punktu 1., powiedz zdecydowanym głosem: "W końcukto tu rządzi?" Otwórz kotu pyszczek, weź tabletkę i... ups!11. Nie działa, prawda? Usiądź i pomyśl. Aha! Wszystko przez te pazury!12. Wyjmij nową tabletkę z buteleczki. Obślinioną wyrzuć.13. Złap kota, idź z nim do łazienki, zamknij drzwi, przygotuj dużyręcznik.14. Usiądź na podłodze i owiń kota ręcznikiem tak, żeby wystawałatylko głowa. Włóż kotu tabletkę do pyszczka. Oderwij pazury tylnych łapkota od twojego ramienia.15. Zdejmij kota z kabiny ( nie wiedziałaś, że kot potrafi z miejscaskakać na wysokość 2 metrów, prawda?), owiń wokół niego ręcznik niecomocniej, tak, aby łapki na pewno się nie wydostały.16. Mocno trzymając pyszczek kota palcami, postaraj się go otworzyć iwrzucić tabletkę do środka. Szybko zamknij pyszczek (kota, nie swój).17. Zostań na podłodze z zawiniętym w ręcznik kotem. Głaszcz go iprzemawiaj czule przez co najmniej pół godziny - w tym czasie tabletka powinnasię rozpuścić.18. Rozwiń ręcznik i wypuść kota. Otwórz drzwi łazienki.19. Przemyj swoje rany ciepłą wodą z mydłem, spróbuj zatamować krew,zabandażuj rany, uczesz się i znajdź sobie jakieś spokojne zajęcie nanajbliższe osiem godzin. Następnie powtórz wszystko od początku.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Czy Wasze koty lubią buszować w śniegu?

Piekne Hihi
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Czy Wasze koty lubią buszować w śniegu?

Naprawdę dobre!
Mój kot ma już jakieś 13 lat i jak do tej pry nie musiałam mu dawać tabletek, jak widac całe szczescie... były tylko u weterynarza a to juz jego problem;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Czy Wasze koty lubią buszować w śniegu?

http://studio.wp.pl/i,Kocia-pobudka,mid,283034,wideo.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Czy Wasze koty lubią buszować w śniegu?

Kiedyś to trafiłem w sieci. Bajeczne. Założę się, że powstało na bazie true story:).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Czy Wasze koty lubią buszować w śniegu?

Typowe zachowanie kocie, niewiele przerysowany ten filmik.
Poza pałką, wszystko się zgadza :)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Czy Wasze koty lubią buszować w śniegu?

Ten baseball to próba połączenia fikcji fabularnej i autentycznego materiału.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Czy Wasze koty lubią buszować w śniegu?

Raczej polaczenie prawdziwych checi i hobby. Tematem jest dominacja i nieobecna kobieta.

hyhy
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Czy Wasze koty lubią buszować w śniegu?

Siemasz Adaś. Dawno się nie przekomarzaliśmy. Ja już nawet za Tobą tęskniłem, myślałem utopił się gdzieś, obiecałem se nawet na nowy 2009:
'koniec z adasiowymi sprzeczkami', a Ty wypływasz niczym szkieletor i zaczepiasz jak szkieletor he-man'a. ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Czy Wasze koty lubią buszować w śniegu?

Mi się najbardziej podoba to sprawdzanie i zaczepianie łapką. Skąd ja to znam? :)
Miałam kiedyś kota, który stosował podobne zabiegi.
Najgorsze były weekendy, kedy chciałam sobie pospać, a miska nie była napełniona o 7.00, jak co dzień.
Gdy stosowane zabiegi nie przynosily skutku, kot wytaczał ciężką amunicję, np. toczył dużą metalową kulkę po drewnianej podłodze powodując hałas nie do przyjecia, albo przypuszczał atak na doniczkę, która z hukiem leciała z parapetu na ziemię.
Zawsze skutkowało ! :) ..a pomysłów miał sporo.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Czy Wasze koty lubią buszować w śniegu?

Inteligentne te "bestyje" są. Mój łazi za mną na łąki, jak go przywołam to się słucha. Trochę mniej aniżeli pies, ale się słucha. Poza tym uwielbia "palić głupa" i udawać, że nic nie rozumie jak do niego mówię :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Czy Wasze koty lubią buszować w śniegu?

Moja jest slynna w okolicy: chodzi za mna wieczorem na spacer, pszychodzi na gwizdniecie, swiruje do wszystkich zakrecajac im w glowie (mowi sie tak?), spedza godziny okupujac fotel pani w okienku salonu gier (salon gier to zgodnie z oczekiwanie czytelnika parter a ona jest pazerna na mozliwosc w i wy chodzenia, kiedy chce) Jest slodka, trojkolorowa, nie ma ogona, nie mruczy prawie wogole, nie ociera jak to koty zwykle, ale bliskim daje cool z glowki, raczej chce konwersowac patrzac na twarze ludzi zamiast ocierac. Lubi tez tarzac sie popisowo na kazdym podlozu, wskakiwac na drzewa, rozpedzac sie i hamowac biegnac bokiem.
Pozatym nie lubi wody z kranu za to deszczowke i nie robi do kuwety - kaze sie raczej wyprowadzac.
W przeciwienstwie do mnie stosuje PP ale i terror, no i tez umie palic glupa.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Czy Wasze koty lubią buszować w śniegu?

hehe.. Moja też nie mruczała, a właściwie mruczała, ale bardzo cieniutko.... Zawsze się śmiałam, ze ma zepsute pudło wibracjne :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Czy Wasze koty lubią buszować w śniegu?

Adaś a co to jest PP? Piwo porter? No serio nie mam pojęcia. Power point?
Mój czasem biega z lekka bokiem, ale tylko na 2 biegu tzn jak do mnie podbiega, ale to komicznie wygląda. Wspólne geny czy co.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Czy Wasze koty lubią buszować w śniegu?

hahaha - "na drugim biegu" :D
Kotek - to taka sportowa wersja tygryska :))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Czy Wasze koty lubią buszować w śniegu?

Ja mam wersje lekko tunningową. Jak zobaczy naprzeciw siebie dużego, pędzącego wilczura to załącza turbinę i wskakuje na balkon. A na codzień jak widzi jedynie zaciekawionego, niemrawego kundelka machającego ogonem, który chce się zaprzyjaźnić wtedy ma tryb wyjątkowo ekonomiczny, kładzie się na ziemi i zamiera, będąc czujnym jak nigdy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Czy Wasze koty lubią buszować w śniegu?

Trzeźwa ocena sytuacji i własnych szans :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Czy Wasze koty lubią buszować w śniegu?

...zawracajac w glowie...:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Czy Wasze koty lubią buszować w śniegu?

Mój, a właściwie moja, bo to kotka była, też towarzyszya mi na wycieczkach np. do lasu na grzyby.
Ale najbardziej podobało mi się jak była młoda i poraz pierwszy pojechała ze mną na wakacje do domku w lesie.
Nie miała bladego pojęcia o polowaniu.
Na początku zamiast tępić myszy w domku i wokół niego, przynosiła je z lasu do domu chcąc się nimi pobawić i przez swoją niezdarność wypuszczała je.
Tym sposobem przyniosla mi do domu i wypuściła kilka myszy. :))
Dopiero później zorientowała się, że zanim przyniesie je do domu, żeby się pochwalić trzeba je unieszkodliwić :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Czy Wasze koty lubią buszować w śniegu?

Moja przynosi myszy, gdy jest na urlopie, to jest poza miastem.
Zirytowana jest gdy jej tam odbieraja szybko te lupy i trofea i ma lamanie glowy gdzie sie myszki podzialy. STAD OD JAKIEGOS CZASU WCINA JE NA DYWANIE gdy juz wszyscy zszokowani zobaczyli.

hihi
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Czy Wasze koty lubią buszować w śniegu?

Słyszałam, że jezeli kot przynosi Ci mysz, lub cokolwiek innego, co upolował, to z jego strony jest to wyraz wielkiego szacunku
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Czy Wasze koty lubią buszować w śniegu?

Analogicznie jak w lwim stadzie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Czy Wasze koty lubią buszować w śniegu?

Tego akutat nie wiedziałam.
Tyle, że w lwim stadzie, to dzieje się w obrębie jednego gatunku.
Swoją drogą, fajnie byłoby jakby mi tak lew upolowaną antylopę na werandzie zostawił ;))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Czy Wasze koty lubią buszować w śniegu?

Tak sobie myślę, że pewne zachowania są wspólne nawet dla psa i kota, zwróć uwagę, na przykład na udeptywanie miejsca legowiska przed tym zanim uderzy w kimę taki zwierzak jeden z drugim. A kot to kot, żyje w stadzie lub nie. Różne dziwne rzeczy mają miejsce jeśli się "uczłowieczy" i ma za dużo jedzenia. Nawet mleko pić potrafi. Jak to było nooooo... szybko z linka od Stworka o już mam, jednym zdaniem:
wtedy "kanarki mu się w głowie lęgną":))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Czy Wasze koty lubią buszować w śniegu?

Czarna Mambo (kurde, nigdy nie widziałem czarnej gumy rozpuszczalnej tylko żółte, różowe i pomarańczowe, no chyba, że śmiertelnie niebezpieczna jesteś. ;)) bardzo miło mnie się z Tobą pisze ale... ale...

Zajrzyj czasem na HP.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Czy Wasze koty lubią buszować w śniegu?

hahaha!!! :DD czarna mamba to wąż, a nie guma do żucia!!
A co do zagladania na HP, to wydawało mi się ze właśnie tu jestem.
Albo coś nie tak zrozumiałam... HP to hydepark, jak rozumiem??
Wybacz, stawiam pierwsze kroki... :)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Czy Wasze koty lubią buszować w śniegu?

Czyli jesteś jednak śmiertelnie niebezpieczna. ;)

Hmmm no więc o te kroki w Hyde parku mnie biegało. Fajnie by było gdybyś czasem coś tu napisała.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Czy Wasze koty lubią buszować w śniegu?

To ja wreszcie rozumiem dlaczego moje koty, jak im niosę michę łaskawie na mnie patrzą. A jak się spóźniam to znaczy, że nie okazuję należnego szacunku. Pouczające :-)

Też lubię 'Kill Bill'a.

http://pl.youtube.com/watch?v=4rb8aOzy9t4

http://www.koreus.com/video/simon-cat-tv-dinner.html

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Czy Wasze koty lubią buszować w śniegu?

Eeetam śmiertelnie..Jadem nie pluję :)))
Co do HP, to się dopiero rozkręcam.
Mam przestój w pracy, co się wiąże z nadmiarem wolnego czasu.
Będę tu zagladać :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Czy Wasze koty lubią buszować w śniegu?

Uwielbiam całą serię Simon's cat :)

A teraz coś kociego zupełnie z innej beczki (w czasie konstrukcji tego zdania nie ucierpiał żaden kot).

Ostrzegam - film ma 32 minuty i jest przecudownie surrealistyczny, zakochałam się w nim na amen. Takiego poziomu schizy dawno nie widziałam :)

http://www.dailymotion.pl/video/x7awa_cat-soup_animals
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Czy Wasze koty lubią buszować w śniegu?

A tu recenzja

http://www.film.org.pl/prace/cat_soup.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Czy Wasze koty lubią buszować w śniegu?

Ale wykręcona bajeczka. 15minuta- nie wolno wyjadać rybich oczek-szkodzą na jakość kociego futerka.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Apel w trosce o ekosystem (7 odpowiedzi)

Apel w trosce o ekosystem, dotyczący dokarmiania ptaków, które są niezwykle pożyteczne, bo gołębi...

Stop LGBT - wasze opinie na ten temat (3 odpowiedzi)

Cześć wszystkim! Ostatnio podczas spaceru zauważyłam na ulicy bilbordy z hasłem Stop LGBT....

Mowa nienawiści ustawa - zagrożenie dla wolności słowa? (7 odpowiedzi)

Hej, Rząd podejmuje działania mające na celu wprowadzenie mowa nienawiści ustawa, która ma...