Tego się już wytrzymać nie da. Policja rozkłada ręce a Ci ćwierćinteligenci muszą ryć tymi motorynkami na pół wioski. Człowiek nie może spokojnie posiedzieć w ogrodzie bo co pół godziny jeżdzą w kółko. Ja rozumiem, że jeden z drugim nie jest na tyle inteligentny aby pomyśleć i znaleźć jakiś tor crossowy i zapakować motor i tam jechać, a jak CIę na to nie stać albo Ci się nie chce to lepiej wędkę sobie kup i idź ryby połowić.

Jakieś 15 lat temu ktoś quadem potrącił nastolatka, ten zmarł na miejscu. Wtedy policja jeździła co chwilę kontrolować i gonić wariatów na motorach. Pewnie znowu musi się wydarzyć podobna tragedia aby ktoś coś z tym zrobił.

Może gdyby ta policja faktycznie kontrolowała prędkość to by się młodym odechciało. Jazda 30km/h pewnie nie jest dla nich atrakcyjna.

Z ciekawosci to ogolnie wszedzie ci geniusze jezdza czy raczej skupiaja sie na kilku ulicach (jesli tak to jakich) ?

Głównie Kruszyńskiego i okolice. Sam kiedyś próbowałem zwrócić uwagę to jeden twierdził, że tam można tyle jeździć.... Generalnie bardziej w stronę Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego. Po płytach już im sie nie opłaca jeździć.

No ale fakt, jak ktoś zginie albo zostanie potrącony to wtedy na 100% policja znajdzie cudowne środki na walkę z tym(I ot nagle się okaże, że gnanie niezarejstrowanymi pojazdami ponad przepisową prędkość nie jest do końca legalne).

ktoś na ochotnika musi zginąć, wtedy będzie spokój na jakiś czas

nawet wtedy kiedy był ten straszny wypadek policja za wiele nie zrobiła... pospisywali zeznania popytali i zamknęli sprawę...

Masakra, jak w jakimś Bangladeszu...

Najgorsze jest to, że sezon się dopiero zaczyna. Jak więcej słonka poświeci to trzeba będzie korki do uszu kupować, żeby to wytrzymać. Tylko czy jest jakaś rada na ten cały kurz, który unoszą? Czy jesteśmy skazani na duszenie się przez cały rok: zimą od palonych w piecach śmieci i latem od kurzu zza motorów?

Nie ma na to rady, bo jedni myślą, że im wszystko wolno a kolejna część im klaszcze. Mentalność nie powiem jaka. Odnośnie kurzu to jest taki patent aby zraszać polną drogę wodą, nie mówię aby zalać tylko trochę zrosić przy działce. Przynajmniej w bezpośrednim sąsiedztwie domu mniej się kurzy.

To wy właśnie wykazujecie się typowa polską mentalnoscia, jeśli coś mi nie odpowiada to sprawca to odrazu i**ota, wszystko mu wolno, najlepiej to do piachu odrazu z nim, śmieszne jest pisanie że parę lat temu ktoś kogoś zabił na kładzie, porównajcie sobie samochodowe wypadki śmiertelne w okolicy to już chyba ten jeden kład parę lat temu nie jest taki straszny. Na początku chyba Adam napisał że jak nie stać cie na pojechanie na tor to kup sobie wędkę i siedź, jeśli nie masz kompletnie pojęcia o kosztach takiego wyjazdu to lepiej się nie wypowiadaj, i jeśli tak stawiasz sprawę to jeśli cie nie stać na kilku hektarową działkę gdzie miał byś ciszę i spokój to nie komentuj

Czyli nie pojedziesz na tor, bo za drogo i wolisz narażać życie innych ludzi na publicznych drogach? Trudno nie nazwać kogoś takiego i**otą. Miałbyś takie same podejście gdyby Ci quadowiec rozjechał dzieciaka?

Gdyby drzwi miały nogi byłyby stołem. To samo można powiedzieć o kierowcach samochodów, a stosunkowo jest ich więcej

Tylko samochodu nie słychać na połowę wioski.

Raczej trzeba by całą drogę lać. Jak przejadą Poległych Żołnierzy to potem jeszcze 10 min kurz się utrzymuje w powietrzu, że aż trudno oddychać.

Szanowni Państwo,
ostatnio zostałem szczęśliwym posiadaczem czołgu T-34/75. Niestety jak się można domyślić nie ma nigdzie w pobliżu toru do jeżdżenia czołgami, wobec tego będę trenował w naszych sąsiedzkich lasach. Kupiłem więc chcę i muszę mieć gdzie jeździć pod domem a pretensje o brak infrastruktury proszę mieć do naszych władz regionu. Po ulicach jeżdżą samochodu, więc ja będę jeździł czołgiem po lesie, to logiczne i mam nadzieję, że wszyscy nadążają za moim tokiem rozumowania. A jak komuś się nie podoba to niech się wyprowadzi.

Dokładnie po za tym T-34/75 jeździły po Bojanie już w 45 roku więc zanim się tutaj przeprowadzili malkontenci.

Stan techniczny pojazdów mogli by sprawdzać. Hałas spaliny opony stan techniczny pojazdu itp. Jak mamy być roszczeniowi.

jak chcesz mieć cisze, to nie w bojanie. tutaj nikogo nie obchodzi, ze robi bezsensowny hałas na pół wsi.

To fakt, kultury zero. Jeszcze kilka lat temu, można bylo spotkać się z rodziną, znajomymi, porozmawiać na świeżym powietrzu teraz, kosiarka, szlifierka to norma.

Na bezludnej wyspie spokój

I do tego łańcuchowa piła motorowa, kosa spalinowa, okraszona piłą tarczową . Jak by ludzie nie wiedzieli, że wśród zabudowy mieszkaniowej używa się dużo bardziej cichych narzędzi elektrycznych nie przekraczających norm hałasu. To nie strefa przemysłowo -usługowa .

Albo radio na całą parę. Dzisiaj atak basów z dwóch odległych stron wsi....

Jestem ciekawy jak cichutko było jak Twój dom się budował, chyba że był wybudowany za pomocą piły ręcznej i wiertareczku

Zaspokoję twoją ciekawość, wtedy nie było problemu sąsiada 4 metry za płotem . Ale jak niedawno budowano mi wiatę , poprosiłem budowlańców o używanie łańcuchowej piły elektrycznej . Zrobili to bez problemu , i ja nie byłem problemem dla moich sąsiadów .

Jutro polatam quadem po osiedlowych drogach jak was to kreci pozdro

polataj, zobaczymy bezmózga

Polataj , może polecisz wysoko,... na zakręcie ..

wczoraj taki Quadowiec na Wybickiego wyprzedzał "na trzeciego" przed przejściem dla pieszych omal nie spowodował wypadku... chciałam tylko powiedzieć że przepisy nie dotyczą tylko samochodów....

Panie i Panowie motory to macie w pralkach.

Motor i motocykl, obie formy są poprawne, jeśli mamy ten sam pojazd na myśli.

I tu sie mylisz maly czlowieczku. w pralce jest silnik elektryczny albo elektromotor a motor I motocykl jest na drodze...dobranoc