Tak tylko pytam - z ciekawości - bo chyba mi w tym roku - po raz pierwszy - przytrafi się jazda samej - czego w sumie chciałam spróbować.
Śmigał ktoś z Was sam/a ?
Na kołach do Sierakowic, a potem w samym Harpaganie też... chociaż jak spotkam kogoś znajomego, kto mnie przygarnie, to możliwe, że już nie będę taki sam :)
Nie... ja jadę w sobotę rano. Jadę TR100, więc start jest później niż TR200. Ale w sumie i tak chyba ok.4tej będę musiał wystartować z Gdańska. Troszkę wcześnie, ale gdybym miał jechać samochodem to w zasadzie niewiele więcej bym sobie pospał :)