Czy jesteście tu, ateiści-rodzice? Pomóżcie.

Jak tłumaczycie dzieciom, czym są Święta? Jak tłumaczycie, czym jest śmierć? A nadzieja, a sens życia?
Jestem ateistką i matką dwóch córek. Trwam od dawna w depresji. Do tego te święta z tymi wierzeniami w całkowicie oderwane tezy od wiedzy i cywilizowanych norm społecznych, obce nam na dodatek kulturowo. Nijak się nie da tego przekazać dziecku, jeśli ma być człowiekiem myślącym.
Co więc robić? Zmyślać, jak o Mikołaju? Wymyślić swoje wierzenia? Próbuję, w wieczne trwanie duszy we fraktalach czasu (mój wymysł, tak się żegnałam z mamą). Ale w tym nie nadziei.
Jak wy wspieracie dzieci, gdy ktoś umiera, gdy się boją, gdy ginie świat przez nas mordowany zresztą? A jak opowiadacie o sensie choćby tych świąt dzieciom najmłodszym?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Czy jesteście tu, ateiści-rodzice? Pomóżcie.

Może ideą Hyde Parku były rozmowy lekkie. W każdym razie nikt się nie odzywa, więc proszę o usunięcie tematu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Post kierowany jest do ateistów, a ja jestem chrześcijanką
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Mowa nienawiści ustawa - zagrożenie dla wolności słowa? (7 odpowiedzi)

Hej, Rząd podejmuje działania mające na celu wprowadzenie mowa nienawiści ustawa, która ma...

Psychologia wskazuje wzór człowieka. (13 odpowiedzi)

Psychologia wskazuje wzór człowieka. Według której człowieka, który nie ma empatii, pasji i...

Muza musi grać. (2427 odpowiedzi)

:) Dobrze jest jak gra, (co by nie zabrzmiał tytuł wątku zbyt autorytatywnie)....