Czy klienci z grupona są obsługiwani w drugiej kolejności?
Byłem dziś w restauracji z gruponem. Na porcję dwóch dań czekałem równo godzinę!! Przecież to tylko pierogi. Na początku pomyślałem że może tak musi być, ale kiedy zauważyłam że para obok, która przyszła dużo później po nas i zamówiła dwie porcje w tym jedną dokładnie taką samą jak my, dostała pierogi o wiele szybciej to nie wytrzymałem i poszedłem do obsługi z pytaniem o co chodzi. Pomijam że pierogi jakieś małe i dorosła osoba nie naje się nimi na pewno ( mimo że żona oddała mi 2). Szkoda bo kiedy byłem za pierwszym razem, wszystko było super. Na pewno nie wrócę..