Czy ktoś żałuje zakupu mieszkania na kredyt?

Witajcie, mam pytanie do osób, które kupiły mieszkanie na kredyt: czy żałujecie, że wzięliście kredyt na mieszkanie? Dlaczego (nie)?
popieram tę opinię 39 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Czy ktoś żałuje zakupu mieszkania na kredyt?

http://biznes.onet.pl/przestajemy-placic-kredyty-mieszkaniowe,18490,5610740,1,prasa-detal#mark

niestety tendencja jest oczywista, a przed nami jeszcze kilka strzałów , które ten proces spotęgują,a przede wszystkim:
- kończące się 8 letnie okresy w ktorych obowiązują dopłaty do odsetek w ramach RnS
- mozliwy wzrost stóp procentowych
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Czy ktoś żałuje zakupu mieszkania na kredyt?

Kredyt to zlo, w niektorych przypadkach to jednak zlo konieczne. Nie ma sensu przejmowac sie trollami i tym co pisza o ludziach bioracych kredyty, bo dla wiekszosci Polakow kredyt to niestety smutna koniecznosc. Pomimo wszystko warto sie do niego przygotowac, dobrze wszystko skalkulowac i wziac pod uwage rozne, nawet najczarniejsze scenariusze. Ludzie czesto licza 'na styk' i zakladaja, ze zawsze 'jakos to bedzie'. To jest ten podstawowy, najgorszy blad, bo sytuacja na swiecie jest teraz bardzo niestabilna, a to niestety przeklada sie na niestabilnosc zatrudnienia, itp.

Mieszkania teraz tanieja i ceny na pewno jeszcze spadna. Tak stalo sie w Hiszpanii, tak stalo sie pozniej w Irlandii. Mozliwe, ze u nas nie dojdzie do tak duzego zalamania, ale mysle, ze mozna jeszcze liczyc na spadki w wys. 10-15% cen nieruchomosci, szczegolnie po planowanym na rok 2017 wprowadzeniu koniecznosci posiadania 20% wkladu wlasnego.
Te chwilowe wzrosty sprzedazy mieszkan w zeszlym roku byly zreszta glownie spowodowane lekiem przed koncem kredytowania zakupow w 100%. Zamiast odlozyc zamiar zakupu na rok czy dwa i oszczedzac na ten wklad wlasny, czesc osob rzucila sie w panice do kupowania mieszkan i zapewne czesc z tych osob jeszcze pozaluje swojej decyzji.
W obecnej sytuacji uwazam, ze nie warto myslec o zakupie na kredyt, jesli nie ma sie odlozonej kwoty w wysokosci minimum 50% wartosci nieruchomosci. Wysoki wklad wlasny i minimalny okres kredytowania to podstawa.

Sama obecnie wynajmuje mieszkanie. Oczywiscie, ze nie jestem 'na swoim', ale oprocz minusow taka sytuacja posiada tez plusy, na przyklad to, ze mam mozliwosc zmiany lokalizacji, jesli zajdzie taka potrzeba. Tylko jeden raz mialam klopot z wlascicielem mieszkania, ktore wynajmowalam. Szybko wprowadzilam sie do innego lokum i po kilku latach tez prawdopodobnie bede musiala je zmienic na inne, blizej obecnej siedziby mojej firmy.
Mieszkan pod wynajem jest zreszta na rynku coraz wiecej, co sprawia, ze mozna negocjowac ceny i przebierac w ofertach. Zakup wlasnego mieszkania oczywiscie planuje, ale po sprawdzeniu ofert bankow i przeliczeniu wszystkiego, wiem, ze musze zaczekac.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 4

Re: Czy ktoś żałuje zakupu mieszkania na kredyt?

kosz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Czy ktoś żałuje zakupu mieszkania na kredyt?

Opisujesz wręcz luksusową sytuację finansową, którą się szczycisz, potem piszesz, że nie rozumiesz ludzi, którzy biorą kredyt duży w stosunku do zarobków. A co mają robić? Mieszkać pod mostem?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Czy ktoś żałuje zakupu mieszkania na kredyt?

JA w tym roku staram się o http://mieszkaniedlamlodych.com/zapytaj-o-doplate/ i mam nadzieję, że nie pożałuję decyzji. :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Czy ktoś żałuje zakupu mieszkania na kredyt?

http://wdomachzbetonu.blogspot.com/2014/01/rekordowa-sprzedaz-niektorych.html heheh
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Czy ktoś żałuje zakupu mieszkania na kredyt?

wdomachzbetonu.blogspot.com/
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Czy ktoś żałuje zakupu mieszkania na kredyt?

ja tez żałuje, ale byłam młoda i głupia ekonomicznie.
Ach zycie:(
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Czy ktoś żałuje zakupu mieszkania na kredyt?

http://biznes.onet.pl/faktpl-te-raty-nas-pograza,18490,5596394,1,prasa-detal

myślący kredyciarz wykorzystuje dopłaty z RdS i równowartość odsetek, które dostaje w prezencie od podatników odkłada (np 300-400zł na miesiąc) po 8 latach ma odłożone ok. 15-20% kapitału (nadpłaca kredyt) , doliczając 10-15% kapitału spłaconego przez te 8 lat ma spłacone ok 30% kapitału. W tym wypadku po zakończeniu RnS wysokość raty nie powinna znacznie odbiegać od rat początkowych.

Gorzej z tymi co przejadają ten prezent albo takimi którzy żyją na styk , w takich przypadkach koniec RNS może być bardzo bolesny
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Czy ktoś żałuje zakupu mieszkania na kredyt?

w sopocie mieszkania na przeciągu roku spadły o 1000 zl
w gdynii o 300 zl ale experci dalej uwazaja ze mieszkaniówka wychodzi na prostą i ceny się urealniają.
Patrzać na biedniejące społeczeństwo to za roczek ceny beda jak z przed 2006 roku
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 3

Re: Czy ktoś żałuje zakupu mieszkania na kredyt?

o matko ! nie mogę w to uwierzyć co czytam...
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Czy ktoś żałuje zakupu mieszkania na kredyt?

Ciebie nie stać na kredyt, więc jak do Ciebie się zwracać?....meganieudacznik?...skąd o Cibie taka troska o innych?
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 7

Re: Czy ktoś żałuje zakupu mieszkania na kredyt?

Kredyty hipoteczne biora tylko nieudacznicy albo osoby ktorym na skutek losowy powinela sie noga. Rozsadny czlowiek nie przeplaca, a kredyt to nic innego jak przeplacanie. Dlatego tez aktualnie slowo kredyciarz stalo sie synonimen slowa nieudacznik.
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 20

Re: Czy ktoś żałuje zakupu mieszkania na kredyt?

"~asas"...obłudnik?...każdy ma prawo do oceny, ale w Twoim przypadku błędnie odczytujesz moje intencje...a przypadku użycia zwrotu naciągacz....to chyba nie rozumiesz znaczenia tego słowa.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Czy ktoś żałuje zakupu mieszkania na kredyt?

"Dlaczego nie założyć państwowego przedsiębiorstwa budowlanego które nie ma za zadanie zarabiać dla swoich akcjonariuszy tylko wychodzić 'na zero' i budować swoim akcjonariuszom (podatnikom, czyli nam) mieszkania?
Pewnie, byłaby to konkurencja dla obecnego układu, ale 100% zapotrzebowania i tak by nie pokryło, a przynajmniej pieniądze nie szły by do kieszeni prywaciarzy, często zagranicznych."

Świetnie powiedziane. A wiecie dlaczego nawet nikt się nie zastanowi nad czymś takim? Bo w świecie krwiożerczego kapitalizmu nie do pomyślenia jest żeby jakaś firma mogła wychodzić na zero tylko po to, by być po prostu przydatną dla społeczeństwa. Coś takiego nie mieści się w głowach ludzi (władz, polityków i przede wszystkim światowej finansjery korporacyjnej, która rządzi całym światem) przesiąkniętych ideą "maksymalizacja zysku za wszelką cenę". Dlatego właśnie jemy sól drogową w codziennej żywności i płacimy lichwę dla banków, korporacji i zachodnich kapitałów. Program MDM z pewnością pomoże bankom i deweloperom, może też i kilku ludziom młodym w tym żeby mniej zapłacili do banku. Jak chcecie to możecie poczytać więcej na http://program-mdm.pl/
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Czy ktoś żałuje zakupu mieszkania na kredyt?

W minimalnym stopniu, ale grosz do grosza... myślę, że sporo osób czytając ten temat odłożyło swoją decyzję w czasie lub na zawsze, a to w pewnym stopniu działa na obniżki a nie utrzymanie obecnego modus operandi.

Podkreślam po raz kolejny, interes w wysokich cenach mieszkań mają tylko dzieci developerów oraz zawistnicy, którzy kupili na górce a teraz nie mogą sprzedać za tyle, za ile kupili. Normalni ludzie tracą na wysokich cenach, a jeszcze bardziej traci Państwo (spada konsumpcja - identyczny casus jak z autami z kratką, co z tego, że wpływ z jednego auta jest średnio wyższy, skoro sprzedaż runęła ? Albo opłaty za przejazd A1 - po zmniejszeniu o 20%, ruch zwiększył się o bodajże 40%).
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Czy ktoś żałuje zakupu mieszkania na kredyt?

pośredniku, nie wiem co masz na myśli mówiąc, że czas na zakupy jest niezły - wszystko zależy od referencji i wydaje mi się że w tym stwierdzeniu odnosisz się do przeszłości - oczywiście lepiej jest kupić w tym roku niż w zeszłym, lepiej było w 2012 niż 2011 itd aż do szczytu górki.
Ja twierdząc , ze aktualnie jest najgorszy moment na zakup odnoszę się do tego co będzie w perespektuwie 6,12,18... 36 miesięcy.

I wydaje mi się , że jest więcej argumentów za tym, iż co każde 6 miesięcy bedzie coraz lepszy czas na zakupy, przynajmniem do czasu gdy ustabilizuje się sytuacja po wprowadzeniu 20% wkładu własnego. Mam tu na mysli korzystniejsze kredyty i ceny nieruchomości.

A głownym argumentem jest malejący popyt, co widać z danych przedstawianych przez aaa, ta tendencja utrzymywałaby się bez wprowadzenia wkładu własnego a wkład własny spotęguje tą tendencję. Nie oszukujmy się rynek się nasyca, aktualni klienci to nowe roczniki, ktorych jest coraz mniej i ci , których nie było stać na kredyt (czyli ta mniej zamożna grupa potencjalnych klientów, którym będzie jeszcze ciężej kupic mieszkanie ze wzgędu na wkład własny).

Oczywiście istnieje ryzyko , że przy zmniejszonym popycie na kredyty banki będą chciały zniwelować spadek dochodów poprzez podniesienie opłat , natomiast w przypadku dlaszego spadku popytu na mieszkania ceny mieszkań nie mogą wzrosąć.

Nie do końca się zgadzam, że na wprowadzeniu wkładu własnego zarobią instytucje finansowe - to prawda że poprawi to odzyskiwanie środków ale spowoduje drastyczny spadek liczy i wartości udzielanych kredytów.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Czy ktoś żałuje zakupu mieszkania na kredyt?

nick "~:-)" o ip 31.61.140* Ale z Ciebie obłudnik. Twoj cyctat z gory "Brawo za decyzję, bo potem za nieudaczników, których przerosły możliwości płacą ci normalni, którzy potrafią zadbać o swoje finanse i nie mają problemów ze spłatą swoich zobowiązań."
Wypisz wymaluj naciagacz:)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Czy ktoś żałuje zakupu mieszkania na kredyt?

Popieram w 100% !!!
Jeśli już nie macie innego wyjścia niż kredyt, róbcie to chociaż z głową i nie dajcie sobą manipulować.
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Czy ktoś żałuje zakupu mieszkania na kredyt?

Panowie, od tego wątku z całą pewnością nie stanieją mieszkania i nie spadną koszty kredytu....chciałoby się kupić mieszkanie, ale nie ma za co...ale jak frajerów traktować tych co kupili to lekka przesada.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 5

Inne tematy z forum

remont w bloku niedziele, święta i 1 stycznia - czy to już chamstwo czy life style? (109 odpowiedzi)

Może tylko nam się to nie podoba? Rozmowa nic nie dała, reszta sąsiadów woli cierpieć w milczeniu...

Budowa domu z bali (22 odpowiedzi)

Witam proszę o opinie jak się mieszka w domach z bali i jakich wykonawców polecacie..

Gdzie kupic okna PCV w Wejherowie? (6 odpowiedzi)

Musze wymienic okna mozecie polecic jakas sprawdzona firme.