Czy lubicie Święta?
Mi do tej pory wydawało się, że Święta są męczące, ale teraz, kiedy moja najbliższa rodzina, a także mój ukochany wyjechali i zostałam prawie sama, wydaje mi się. że święta mimo wszystko powinny być rodzinne.
Owszem, bardzo sobie cenię ten spokój, który sama sobie zorganizowałam i mam go wyłącznie na własne życzenie, ale jednak trochę mi smutno...
Do tego chyba z wiekiem zaczynam doceniać znaczenie tradycji i tego, jaką wagę ma ona dla kształtowania naszych postaw.
Jeśli kiedyś będę miała dzieci, to zdecydowanie będę chciała je wychować w poszanowaniu dla tradycji.
A co Wy o tym myślicie?

Faktycznie,tradycja nakazuje by swieta spedzac w gronie rodzinnym.
Ale zycie to nie tradycja.
Nie zawsze da sie wszystko pogodzic.
I trzeba spedzac je samemu.
To przykre.

Na szczęście wiosenne słońce utrzymuje mi permanentnie uśmiech na twarzy!
A jutro idę do mojej kochanej Babuni!!!
:-)))

Nie zawsze "rodzinnie" jest przeciwieństwem "samotnie".....

masz rację. nawet w tłumie ludzi można czuć się samotnie...

> nawet w tłumie ludzi można czuć się samotnie...
Jest to najbardziej dokuczliwe...
bo np: samotnosc na pustyni jest zrozumiala i nawet naturalna wiec nie boli.

Chyba Cię rozumiem.
Najgorzej czuję się w takich chwilach, kiedy nawet przytulając się do ukochanego czuję się taka samotna, bo czasami brak jest tej emocjonalnej więzi, zrozumienia, itd.
Tego uczucia nigdy nie mogę znieść!

Lubie siweta :D - krotko, zwiezle, na temat ;)

Faktycznie, krótko i treściwie.
No i do tego pozytywnie!
:-)))