Czy mogę mieć powody do zazdrości?

Temat dostępny też na forum: Rodzina i dziecko
Potrzebuje realnej oceny sytuacji przez osoby postronne bo ja już chyba zwariowałam, ale do rzeczy. Chodzi o moje małżeństwo, mój mąż ma pracę gdzie pracuje po 24 godziny na dobę czyli dzień i noc i dobrał sobie do ekipy 3 osobowej kobietę z którą jak twierdzi bardzo dobrze mu się współpracuje i się dogaduje problem polega na tym że również śpią wszyscy razem w jednym pomieszczeniu ( 1 kobieta i 2 mężczyzn)
trwało to 4 lata przymykałam oko bo to przecież tylko praca później mój maż ciężko zachorował i ta kobieta zajęła jego miejsce kierownicze, mąż był pół roku na zwolnieniu lekarskim ale jak wrócił do pracy to ona nie chciała odejść z tego stanowiska kierowniczego i mąż kolejne pół roku pracował na niższym stanowisku i ona była jego przełożonym, ok 5 miesięcy temu dostał awans i jest całym szefem ( również jej )i jakież było moje zdziwienie gdy okazało się, że również większość czasu w pracy spędzają razem, dodam tylko ,że mój mąż koordynuje grafiki i to on decyduje kto z kim pracuje. Gdy powiedziałam mu o tym, jak ona go wcześniej potraktowała, gdy był chory i zajęła jego stanowisko i nie chciała ustąpić , stwierdził, że bardzo mu pomaga w pracy i radzi sobie doskonale ze wszystkimi obowiązkami. Nie wiem co sadzić o tej sytuacji bo coraz częściej dochodzi do awantur na tym punkcie, zagroziłam mężowi , że ma nie mieć do czynienia z tą kobietą , niby je ograniczył, ale dopiero po awanturach gdzie zagroziłam, że odejdę od niego. Jest bardzo drażliwy na punkcie swojego tel służbowego, nie raz były kłótnie gdy chciałam przejrzeć jego tel. nie wiem co sądzić o tym wszystkim. Dodam tylko, że nigdy nic nie znalazłam ani w poczcie ani w tym telefonie, ale stałam się bardzo podejrzliwa. Jesteśmy 18 lat po ślubie nigdy mnie nie zdradził (chyba)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 7

Re: Czy mogę mieć powody do zazdrości?

Nie wiem czy masz powody do zazdrości ale widać (czytać), że znalazłaś. Roszady stanowisk miałabym gdzieś jeśli nie mają wpływu na wynagrodzenie i Wasz budżet domowy...(???)
Interesująco brzmi fragment o dzieleniu miejsca do spania... a jeszcze bardziej ten o tym, że 4 lata oko Ci się nie otwierało na ten fakt (???)
Porozmawiaj z nim na spokojnie. Wprost zapytaj, krótko i na temat. Znacie się 18 lat (???) albo czas się poznać.
Awantury są nudne i męczące.
Nie spalaj się. Zbadaj fakty. Kto pyta, nie błądzi.
Powodzenia
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Czy mogę mieć powody do zazdrości?

Czego oczy nie widza tego sercu nie żal. Nie wesz bo wywęszysz.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 3

Re: Czy mogę mieć powody do zazdrości?

Mikulka czy sugerujesz ,że lepiej nie wiedzieć?Ja tam nic złego w tym,że razem pracują nie widzę może mężowi się lepiej z nią pracuje i dogaduje.Czy oprócz tego że ustawia nią grafiki dał ci jakiś powód do zdrady ?Czy w ogóle oni mają czas i warunki żeby romansować w pracy i poza.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Czy mogę mieć powody do zazdrości?

Moj byly maz tez pracowal z kobieta mlodsza ode mnie.
Klamal ze musi byc w pracy, ze pilne, ze go wzywaja itp. W nocy z telefonem spal uwiazanym na szyji. Kasowal sms itp, wyweszylam jak kiedys jego auto stalo pod jej domem...Potem razem pojechali do USA w delegacje w efekcie ja zostalam z miesiecznym synem a ona wrocila z brzuchem a ciagle bylo nic mnie z nia nie laczy. Dzis on ma trojke dzieci, nie mamy z soba kontaktu ani on z naszym synem
Ale to moja sytuacja u Ciebie byc moze inaczej jestes 18 lat po slubie ja bylam 10. Pogadaj spokojnie z mezem...powodzenia
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 3

Re: Czy mogę mieć powody do zazdrości?

u mnie było podobnie, jesteśmy od roku po rozwodzie..
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Czy mogę mieć powody do zazdrości?

Nie sposób ocenić takiej sytuacji.
Nie ma w tym co opisałaś nic co dawałoby konkretne podstawy do oceny sytuacji.
To, że jak dostała stanowisko to nie chciała go stracić to raczej naturalne, tak samo jak to, że mąż mógł podejść do sprawy racjonalnie. Nie trzeba kogoś lubić by się z nim świetnie pracowało.

Co do telefonu - równie dobrze może coś być jak i nie. Szczególnie jak to miało miejsce po/w trakcie awantur. Może mieć coś do ukrycia, ale może po prostu nie chcieć pozwolić sobie wejść na głowę i jeżeli wychodzi z założenia, że jest niewinny i nie masz żadnych konkretnych argumentów, to po prostu nie musi poniżać się do udowadniania tego.

Może coś być, ale równie dobrze może to być temat zastępczy - jak coś siada w związku to najłatwiej szukać wroga na zewnątrz, bo przecież "to nie ja".
Po prostu nie wiadomo jak to oceniać
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Czy mogę mieć powody do zazdrości?

No jak oceniać jak przez pół roku 2 mężczyzn śpi w jednym pokoju z 1 kobietą? Aż się prosi o trójkącik, chyba że jest jakaś potwornie brzydka i zaniedbana.

Co to znaczy, nie chce ci pokazać swojego telefonu?

Mój nawet służbowy leży na szafce w kuchni. Żona może sobie zajrzeć i pewnie to co jakiś czas robi. Bo co mam do ukrycia? Koleżankę z pracy? Buhaaa. Śpię spokojnie!

Weź faceta za tzw. jaja i niech ci śpiewa prawdę. Bo coś tu śmierdzi.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

czemu faceci zdradzaja? (138 odpowiedzi)

no własnie czemu?co wam jest brak w kobietach swoich partnerkach?jak mozna z taka premedytacja...

opinie o dr sylwia gulkowska (58 odpowiedzi)

Hej dziewczyny, okazało sie że dwie kreski na teście są więc umowilam sie na jutro do swissmedu...

rozwód z orzeczeniem o winie męza-romans (73 odpowiedzi)

Czy są tutaj te szczęsliwe , które uzyskaly taki rozwód?