Re: Czy można jechać rowerem po obwodnicy trójmiasta?
Co do drogi ekspresowej, to właśnie wyczytałem z PORD, że wg kodeksu można jechać rowerem po drodze ekspresowej, pod warunkiem wyposażenia go w silnik (jakiś bardzo marny)
38. pojazd samochodowy - pojazd silnikowy, którego konstrukcja umożliwia jazdę z prędkością przekraczającą 25 km/h; określenie to nie obejmuje ciągnika rolniczego;
Czyli o ile rower umożliwia jazdę z v>25 i JEST pojazdem silnikowym, to jest samochodowym, bo ciągnikiem rolniczym nie jest na pewno.
27.pojazd silnikowy - pojazd wyposażony w silnik, z wyjątkiem motoroweru i pojazdu szynowego;
rower na pewno nie jest motorowerem, ani pojazdem szynowym.
25. rower - pojazd o szerokości nieprzekraczającej 0,9 m poruszany siłą mięśni osoby jadącej tym pojazdem; rower może być wyposażony w uruchamiany naciskiem na pedały pomocniczy napęd elektryczny zasilany prądem o napięciu nie wyższym niż 48 V o znamionowej mocy ciągłej nie większej niż 250W, którego moc wyjściowa zmniejsza się stopniowo i spada do zera po przekroczeniu prędkości 25 km/h.;
Czyli wyposażenie go w silnik nie ujmuje mu nic z rowerowości, byle to był silnik, który nic nie pomoże przy v>25. Zatem doczepiamy silniczek od kolejki piko + baterię R20 i mamy pojazd wyposażony w silnik (pojazd silnikowy), pokazujemy łydkę i mamy pojazd umożliwiający osiąganie szalonych prędkości (już pojazd samochodowy). Wystarczy udowodnić, że nie jest nasz rower traktorem, tramwajem, quadem ani motorowerem i hajda na drogi ekspresowe :)
Oczywiście to żart z ustawodawcy, duch prawa jest jednoznaczny i nie radzę nikomu wjeżdżać na ekspresówki, bo policja i tak nie zrozumie argumentacji, a życie jest cenniejsze od dowcipu.
6
0