Czy można wierzyć lokalnym bankom?

Temat dostępny też na forum: Hydepark
Konkretny przykład, bo nie ma co teoretyzować:
BS w Czersku ma sądowy zakaz zbywania nieruchomości o Nr KW SL 1C/0000XXXX/9 & KW SL1C/000XXXXX/4 w Chojnicach z powodu niezaspokojonych roszczeń wierzyciela a nadal publicznie oferuje ww. nieruchomości do sprzedaży ignorując prawomocny wyrok sądowy zakazujący sprzedaży.
W ogłoszeniu promowanym na każdej stronie tegoż banku nie wspomniano ani słowem, że księga jest obciążona zapisem sądowym. Prawo prawem ale nasza racja ważniejsza - tak sobie być może kombinuje bank, który przecież jest instytucją finansową zaufania publicznego, wszyscy powierzamy nasze pieniądze bankom i tym większym i tym mniejszym, lokalnym. Czy słusznie mamy mieć takie zaufanie do tego typu instytucji ? Przykład KS pod Warszawą obił się szerokim echem, był nadzór finansowy, niby były kontrole i co... to już wszyscy wiemy. A może pod naszym nosem dzieją się też jakieś bankowe cuda...? Numery ksiąg zostały ukryte, ale każdy może je potwierdzić sobie wchodząc w sprzedaż nieruchomości tegoż banku.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Czy można wierzyć lokalnym bankom?

Niebardzo rozumiem ale uważam ze nie należy wierzyć żadnym bankom
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0