Witam,
Jeżdżąc od czasu do czasu Spacerową widzę całkiem intensywne prace drogowe w lesie wzdłuż Spacerowej. Czy ktoś może wie więcej na ten temat? Czy powstaje tam ścieżka rowerowa, czy też tylko leśnicy utwardzają sobie drogi, tak jak zrobili to z Drogą Węglową?

Pozdrawiam,
Piotr

Budują drogę leśną z Renuszewa do Owczarni. Ze "ścieżką rowerową" nie ma to nic wspólnego, a droga wyżej odbija dość mocno od Spacerowej.

Testowanie obecnie nie zalecane, chyba że w ramach treningu błotno-gliniastego przed zawodami CX.

pozdr

Dzięki za informacje. Jeżeli będzie to droga ładnie utwardzona, to latem będzie to i tak jakaś alternatywa do Spacerowej.

No po tej zasmrodzonej drodze od spalin zdrowo będzie się jechało:)

Dlatego piszę o alternatywie do Spacerowej;) Lepsza utwardzona droga leśna, niż przemykanie pomiedzy samochodami Spacerową. W tej chwili zwykle jeżdzę Kościerską, ale liczyłem, że powstaje jednak jakaś oświetlona droga, bo ciemności coraz szybciej zapadają:(

Co do spalin, to tutaj akurat bym nie przesadzał. Nie jest tak źle, a Ci co siedzą w samochodach też wdychają to samo powietrze. Poza tym są wyniki badań, które mówią, że jakikolwiek sport nawet w warunkach miejskich ma lepszy wływ na zdrowie, niz jego unikanie.
Pzdr

Kościerską będzie nadal znacznie krócej i szybciej. A jak komuś zależy na twardej nawierzchni, to porównywalnie czasowo powinno być przez Zgniłe Mosty albo Drogą Węglową - bez hałasu aut ze Spacerowej. Chyba że za jakiś czas utwardzą którąś z dróg prowadzących w pobliże centrum handlowego, a miasto w końcu zrobi kładkę pieszorowerową na węźle Wysoka/Osowa (co jest pewnie mrzonką) - wtedy mogłaby to być całkiem sensowna alternatywa dla rowerów nieszosowych.

A co do spalin ze Spacerowej, to tak coś mi się wydaje, że mniej się tego wdycha jadąc jezdnią niż (co prawda położoną parę metrów obok, ale za to niżej) drogą rowerową.

pozdr

Właśnie! Poco jakieś kombinacje jak jest Kościerska. A jak Ci ciemno to sobie kup lampkę. Ostatnio mocne światła potaniały. Przy okazji odkryjesz uroki jazdy tylko z własnym światłem :-)

Na Kościerskiej śmierdzi. Ze studzienek. One są niebezpieczne - wystają. Poza tym nie wiadomo co może wyjść z takiej studzienki, szczególnie po zmierzchu.

Dzięki wszystkim za komentarze:) Generalnie uzyskałem odpowiedź na moje pytanie, niestety nie jest ona optymistyczna, bo to nie porządną ścieżkę budują wzdłuż Spacerowej:(
Kościerska jeszcze jest OK, ale po ciemku, jedynie z własnym oświetleniem, nikomu nie radziłbym tamtędy jechać, szczególnie w dół. Deszcze wypłukują ziemię, jest sporo nierówności + wystające studzienki, ryzyko więc spore przy większych prędkościach. Alterantywą jest Droga Węglowa. Nadkłada się 3 km, ale w dół to prawie bez znaczenia. Niestety, wysypany tam drobny tłuczeń też wymaga zachowania bardzo dużej czujności.
Moim zdaniem nie sa to trasy, które mogą zachęcić większą liczbe osób do korzystania z rowerów, a szkoda, bo czas dojazdu rowerem jest krótszy na odcinku Osowa-Oliwa niż jazda samochodem. W tej chwili nawet dużo krótszy, bo korki na Spacerowej i Słowackiego są ostatnio bardzo duże.
Pozdrawiam

Śmierdzi chyba tylko Tobie, no ze studzienki może wyjść jakieś bydle:). Nie rób jaj.
Po za tym cytuję: "Na Kościerskiej śmierdzi. Ze studzienek." naucz się pisać

AM pitolisz. Niebezpiecznie bylo jak ktos 2 lata temu zapierdzielił pokrywy studzienek. Wystająca jest tylko jedna sztuka na stromiźnie przy Owczarni ale jak się uważa to jest OK. "Bulem" tej drogi jest błocko na wspomnianej stromiźnie, po dłuższych opadach deszczu.
Fan filmów zombie faktycznie może mieć lekkiego stracha jadąc przez te 3 km ciemnicy ;-)

nie ma cyka nie ma frajdy



trzeba mieć jedną lampę na kierownicy, drugą czołówkę na łbie



ta pierwsza od góry studzienka to faktycznie hopka. jak się jej nie spodziewać, można się nieźle wystraszyć, ale jak wiesz że tam po prawej stronie jest, masz wpięte buty i duszę woja, to dostarcza dużo zabawy, jeśli się zdążysz rozpędzić



ten trupi odór gnojówki (?) jakby mniej wadzi na rowerze i z góry, niż na nartkach i pod górę, wtedy faktycznie ciut odbiera chęci. czy Osowiali nie powinni mieć własnej oczyszczalni, czy również pod tym względem muszą s**** na głowy Gdańszczan?

Dróg prowadzących w kierunku obwodnicy w okolicy Oliwy jest wiele: Bytowska z Kleszą Drogą, Matarnianą lub Węglową (ta ostatnia w kierunku Owczarni), Gliniasta lub Kościerska. Tylko jednej z nich nigdy nie polecę żadnemu rowerzyście. Smród z kolektora ściekowego wiodącego pod Kościerską obrzydzi chęć do jazdy każdemu. Drogi leśne wzdłuż Spacerowej były wystarczająco dobre dla sprawnego fizycznie i ostrożnego rowerzysty, niestety obecnie jak większość dróg w Parku Oliwskim zostały skutecznie wyłączone z ruchu rowerowego.

co wy macie z tym smrodem. jezdze tam bardzo czesto i smrod poczulem moze kilka razy i tylko przez chwile.

strzeliłeś jak kulą w płot, bardzo dobrze rozpoznaję aromaty w winie i czekoladzie :-)
np. ogórek kiszony, wiesz o co w ogóle kaman?

ja wiem.
Za szybko jeździsz - to nie czujesz
:]
Nawet na południu Polski wiedzą, że na Kościerskiej smierdzi

Chciałbym miłym koleżankom/kolegom przypomnieć, ze wątek forum dotyczył prac w lesie wzdłuż Spacerowej i został on już wyjaśniony:)
Nieprzyjemny zapach na Kościerskiej na pewno jest, bo sam tego doświadczam. Jego intensywność jest jednak uzależniona od chociażby warunków pogodowych i najbardziej jest skumulowany przy studzienkach.
Moim zdaniem nie jest to tak wielki problem, aby uznać Kościerską za "nieprzejezdną";)

Potwierdzam. Kościerska jest nie tylko przejezdna, ale to najkrótsza i najlepsza droga komunikacyjna między Oliwą a Osową. Dla wszystkich rowerów, prócz bardzo lekkich szosówek - dużo lepsza niż Spacerowa (w temacie).

Ale śmierdzi tam nieprzytomnie. Tylko że to jest drobnostka, informujemy tylko, by nie było zaskoczeń. Ktoś kto to neguje pewnie albo tamtędy zjeżdża, podjeżdżając inna drogą, albo ma coś z nosem.

Oby nie robiono tam remontu. Zwłaszcza przez leśników, ORB. Oni sypią ostry tłuczeń, który kurzy, niszczy opony, a ich remonty są przewlekłe. Ja wolę tak jak jest.