Na trojmiasto.pl jest bardzo dużo ogłoszeń o pracy oriflame na stanowisku konsultantki/asystentki przy makijażach/menadżera. Co myślicie o tej pracy? Czy da się tam zarobić ponad 1000zł, bo w ogłoszeniach piszą, że nawet więcej. Jestem ciekawa czy komuś się udało. Proszę o opinie o tej pracy ;)

jak sobie zbudujesz dużą sieć swoich konsultantów, którzy będą Ci podbijać "progi" sprzedażowe (czyli będziesz wchodzić na większe prowizje), do tego będziesz dużo sprzedawać kosmetyków - to możesz zarobić. jak w każdym marketingu.

swego czasu bawiłam się w Oriflame - ale to bardziej jako sposób na zarobek na własne kosmetyki :] (koleżanki tyle zamawiały, że zawsze miałam kasę na swoje zakupy)

za to moja Mama jest "starą" wyjadaczką jeśli chodzi o MLM - zaczęło się bodaj 20 lat temu od Amwaya, później m.in. Raypath, FM, Harmony World Club, Akuna, Forever Living Products, Darwin i wiele innych ;)

Ja polecam pracę w Forever Living Product, korzyści z tej pracy są niesamowite (brak limitów), a produkty są zdrowe bo naturalne.

no właśnie czyli potwierdza się to że da się zarobić

to tak piramidka, zarabia sie nie na kosmetykach a na ludziach ktorych sie ma pod soba... wiec im wiece masz ludzi ktorzy na ciebie robia to znosnie...
niestety towarzystwo oriflame ktore pamietam z Kwiatkowskiego - cala rodzinka - straszne bydlo, babki po 40 wygladajace jak stare zdziry, podobne dzieci i ogolnie dno...

pracowalam tam w banku i na kilomentr bylo widac ze ktos jest z Oriflame - kolesie niekonczaca sie picerka i gejoza, babeczki po prostu jak ruskie z bazaru. Zachowanie adekwatne

Matyldzia zawsze możesz spróbować to nic nie kosztuje, jeśli nie uda się zarobić kokosów to chociaż będziesz miała tańsze kosmetyki dla siebie. A możliwości masz dużo: oriflame, avon, mary key, tiande - dużo nowych teraz powstało "firm katalogowych". Ja tam siedze w Avonie i tak jak pisze AgusiaGda, koleżanki zamawiają tyle, że ja za swoje zamówienia nie płacę :)

Powatpiewam powiem szczerze... Coraz mniej ludzi wydaje mi sie kupuje avon czy oriflame ze wzgledu na jakos kosmetykow... Moim zdaniem to nie jest forma pracy nikogo nie urazajac

Pic na wodę, nie marnuj na to czasu, praca dla guaniarzy , bardziej zabawa ... pieniędzy z tego nie będzie ... byłam 2 tyg w Avon i to okropna żenada :P

Swoje działania w sprzedaży bezpośredniej rozpoczyna polska firma kosmetyczna Mariza. Mają świetne ceny, a kosmetyki są wysokiej jakości. Oni sami wytwarzają swoje kosmetyki, więc mogą sprzedawać taniej bo odchodzi im sporo kosztów. Firma jest na rynku od 1988 roku, ale dopiero od 2011 rozpoczęli sprzedaż za pomocą katalogów (wcześniej wytwarzali kosmetyki dla wielu znanych marek)

nie ma to jak "rzetelna" opinia kogos kto zajmowal sie czyms (czymkolwiek) przez 2 (slownie DWA!!) tygodnie, smiac sie czy plakac? nie dali ci nic za darmo dziecinko, kazali wuszyc cztery litery do roboty wiec juz jest zle, prawda? zenada...

Wypowiadasz się po 2 tygodniach "pracy" Weź mnie nie rozśmieszaj. Przez 2 tygodnie to ty tego nawet nie liznęłaś.

Może i się opłaca przy dużych zamówienia Ja pracuje już ponad 5 lat ,ale jeżeli chodzi o braki produktów to jest makabra syf i nic więcej. Szkoda nerwów

PO 2 tygodniach chcesz zobaczyc pieniadze? Dobre :)
Wszedzie aby dobrze zarabiac trzeba pracowac. Samo sie nie zrobi

Avon to co innego

Ori nigdy nie był piramidą, owszem ma się zyski z pracy konsultantów, pod warunkiem, że samemu zrobi sie swoje, ori nie płaci nikomu, za "werbowanie" - bo tak działają piramidy - konsultanci dostaja kasę, za pracę swoja i swojej grupy,wiec prosze nie pisać bzdur. fakt, że żeby zarobić, czasem potrzeba nakładu sił i czasu, ale sie da. Wystarczy chciec, i miec dobrego sponsora, który wyłumaczy co i jak, i w razie konieczności pomoże, a nie da katalogi i ma w d..... .

Oriflame to nie piramidka. zarabia się na sprzedaży kosmetyków dla bardziej zaangażowanych - rozbudowywaniem swojego zespołu , którzy razem z Tobą pracują i sprzedają kosmetyki.Fakt że ta osoba która ma pod sobą dużą grupę zarabia najwięcej ale czy w firmie gdzie jest szef i pracownicy na etatach, nie jest tak samo ???? doradzam zgłębić swoją wiedze nt. piramid finansowych - bo pomyliłaś terminy !

Nigdy w życiu nie czytałam większych bzdur niż twoje odnośnie firmy Oriflame. Widać, że kompletnie nie masz pojęcia o systemie MLM, a twój wulgaryzm nie będę komentować.
Zastanów się dobrze czy cała struktura w banku nie ma charakteru piramidy? Myślisz, że ty na nikogo nie pracujesz? Pracuj i realizuj marzenia swoich szefów nie własne, bo na ich realizację życia ci nie starczy. To jest praca na etat. W MLM od samego początku pracujesz na siebie. Oczywiście musisz mieć kogoś nad sobą, ale w każdym systemie tak jest- nic nowego dla ludzi chociaż trochę inteligentnych.

Nie polecam Forever Living, nawet dla siebie na własny użytek. Produkty są drogie, a wszystkie naszpikowane chemią i konserwantami! Chociaż pai konsultantka powie wam, że to naturalna 100% galaretka aloesowa, a jak się rozłoży skład na czynniki pierwsze to się okazuje że ma 3 konserwanty, stabilizatory, substancje, które są uważane za rakotwórcze. To samo do tyczy ich pitnych aloesow - konserwowane benzoesanem sodu - gdzie tu zdrowie, gdzie tu naturalność?

A sama firma ma metody werbowania i prania mózgu jak mormońska sekta.

Bardziej opłaca się FM... Na początku masz 30% ze sprzedaży kosmetyków, ale też dodatkowe pieniądze za rozbudowanie grupy - najpierw mało - bo tylko 9zł, ale następny poziom to już 60, potem 150zł itd, aż dochodzisz do kilku tysięcy.... i wciąż masz prowizję od sprzedaży oczywiście i tańsze kosmetyki dla siebie, bardzo tanie w programach motywacyjnych ;-)
Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej - daj znać na maila: fmgroup.ds@10g.pl
Pozdrawiam ;)

Ja współpracuję z Oriflame już przeszło 10 lat. Nie znam bardziej uczciwej pracy - jeżeli solidnie się człowiek przyłoży to ma konkretne pieniądze. Najbardziej podoba mi się bezpieczeństwo pracy - sama sobie jesteś szefem, nikt ciebie nie zwolni - chcesz sobie zrobić wolne - nie ma problemu. Jasne możliwości i warunki rozwoju. Mam grupę konsultantek, które od wielu lat ze mną współpracują, a ja rozwijam ich umiejętności. Pomagam im jako wizażystka a od niedawna również jako coach:) Oriflame to firma, która daje szansę każdemu - ja z kolei tworzę strukturę profesjonalistów i osoby lubiące kosmetyki, wizaż, stylizacje, sesje zapraszam do współpracy: wix.com/spaleniak/oriflame

Byłam w Oriflame i starczało na przysłowiowe waciki.
Było mało chętnych na kosmetyki.
Teraz sama kupuję je dla siebie ale na allegro-można tam kupić nawet o połowę taniej więc chyba nie jest to opłacalne zajęcie.

Jaka praca taka płaca - a co do piramidy- to czy ktoś się zastanawiał czy w zwykłej firmie na etacie nie jest podobnie. Żeby dostać pensję musicie przecież najpierw zarobić na swojego szefa, bo przecież on raczej się sprzedażą nie zajmuje:)

święta prawda - a dotego ten najniżej najwięcej zapierdziela a najmniej dostaje czy to w piramidzie czy na etacie :)

według mnie to można traktowac jako zabawę
a jeżeli tak na poważnie to trzeba miec predyspozycje i odpowiednie cechy charakteru by cos takiego mogło wyjść na pewno bardzo dobry kontakt z ludzmi, asertywność, troche takiego wciskania ściemy

W Oriflame jest dużo osób ale nie każdy zarabia tam takie kokosy jak mówią.. Raczej chyba nikt..

I mniej osób kupuje te kosmetyki nie tylko ze względu na jakość ale po co ktoś ma czekać na krem kilka dni, którego cena jest wysoka jak może kupić np. w Rossmannie.

moze dlatego w Oriflame, gdyż firma otrzymala najwyzsze mozliwe certyfikaty, ecocert,fsc,vegan,fairtrade. W aptece nawet nie ma tak dobrych produktów. A zarobki w Ori są bardzo duże, oczywiście po zainwestowaniu mniejwiecej roku czasu. Ja zarabiam ponad 10 tys zl na miesiac, gorsze miesiace mniejwiecej 7-8 tys. Pozdrawiam ambitnych.

chocby dlatego, ze w rossmanie nikt nie przyjmie ode mnie zwrotu kremu, ktory mnie np uczulil, a w Oriflame tak

Po pierwsze- powinny wypowiadać się na ten temat tylko osoby, które mają do czynienia ze sprzedażą na codzień inaczej będzie tak jakby facet opowiadał jak boli przy porodzie.

Po drugie- sprzedaż nie jest łatwa i nie jest to zależne od tego czy to są kosmetyki, czy reklama, czy części do elektroniki.

Spytajcie znajomych, który zajmują się sprzedażą na codzień w firmach handlowych jako przedstawiciele- dostaniecie odp, że handel to trudna sprawa i jest ogromna konkurencja. Sprzedać cokolwiek obecnie nie jest łatwo, trzeba to lubić lub mieć zacięcie żeby coś osiągnąć w handlu.

Ja od pół roku pracuję w Oriflame. Praktycznie nie mam problemu ze sprzedażą, jest mnóstwo klientek :) mnóstwo moich znajomych zarabia w Oriflame, ma z tego porządne pieniądze (od 3 do 10 tys.)
..

A podatki płacicię?
Lepszej sciemy nie ma...bizneswoman za dychę..

To zalezy ile masz klientek bo jak dużo to tak

Ja osobiście znam ludzi, którym się udało i za pieniądze z oriflame budują dom. Fakt, że pracować w oriflamie zaczęli dawno temu kiedy firma ta nie była jeszcze tak rozpopularyzowana, dzięki czemu promowali nowy produkt i było łatwiej. Także ja wiem, że można wyciągnąć z tej pracy nie tylko 1 tysiąc, ale też znacznie więcej :)

Jeżeli ktoś jest ambitny i potrafi więcej niż tylko narzekać,to nieźle zarobi i w Avonie i w Oriflame. Osobiście wolę kosmetyki Oriflame,bo są lepszej jakości . Biżuteria nie czarnieje i mogą nosić ja uczuleniowcy,bo nie uczula. Moja koleżanka zamawia kremy w Oriflame,bo apteczne jej nie pomagały. Nie jest to żadna piramida finansowa,a jeśli ktoś myli pojęcia,to niech się doszkoli.Najlepiej samemu spróbować,bo Oriflame to uczciwa firma.

Ja pracowałam w oriflame i była juz na dosc wysokim poziomie. To bardzo Ciężka praca, sprzedarz to pikuś, ale zeby tam zarobić to trzeba sponsorować ludzi czyli wpisywać ich pod swoje nazwisko i starać się by oni sprzedawali i sponsorowali kolejnych.. To ludzie ktorych wyszkolisz zarabiają na Ciebie! Jeżeli stworzysz dobrze prosperującą grupę ludzi masz z tego powodu odpowiednie procenty w firmie a kasa za ich prace przelewa sie na twoje konto.Oczywiscie każdy z nich zarabia w ten sam sposób czyli sprzedaje i wciaga w biznes innych i tak caly czas,w pewnym momencie jestes już na takim etapie ,że nie musisz sponsorować wystarcza ze sprzedajesz produkty ,ewentualnie robisz szkolenia dla ludzi POd tobą i jestes tak zarobiony ze szok. Bo Ci ktorych Ty wprowadziłes zarabiaja duze pieniadze wiec z pracy nie zrezygnuą ,Ty natomiast automatycznie masz z tego profity. tak działą oriflame. Minus to taki że jest to praca 24 h na dobę praktycznie całe zycie poswiecasz oriflame, czy warto...jesli chcesz miec kase warto, jezeli myslisz ze bedziesz miał czas po pracy na wyjscie do kina zapomnij...,szkolenia ,kliencie telefony ciagle sponsorwanie ludzi(czyli przyjmowanie do swojej grupy) Pilnowanie by oni też zarabiali jest wykańczające. ja wytrzymałam do pewnego czasu potem poległam.Trzeba miec zdrowie by osiagnac sukces w oriflame

Ja byłam i w Avon i Oriflame ale zrezygnowałam na rzecz FM Group. Jakośc produktów zdecydowanie lepsza, sama się przekonałam jak i wiele znajomych któzy działali w podobnych firmach kosmetycznych. Można spokojnie stworzyć strukture i nie jest jak tu piszą niektóre osoby że nie ma się czasu na inne życie, jest całkiem inaczej, zaczełam żyć dziki firmie FM Group i planowi marketingowemu.
..

"Sprzedarz".....natóralnie anal_fabetko..

BPŚ

Spokojnie da się zarobić, wszystko zależy od nakładów wkładanej pracy a czasami po prostu kreatywności. Fakt praca w Ori wymaga samodyscypliny dość sporej, ale nie jest piramidą finansową, nie dostaniecie pieniędzy za same werbowanie ludzi. Dobra alternatywa dla ludzi, którzy z różnych względów nie mogą podjąć normalnej etatowej pracy. Warto spróbować.

Witaj.
Oczywiście że się da zarobić tyle,a nawet więcej.
Wiadomo, polega to nie tylko na sprzedaży kosmetyków, ale również na znajdowaniu nowych konsultantek. Oczywiście jak w każdej pracy im bardziej będziesz się starać tym szybciej wejdziesz na jakiś poziom w tzw piramidce.
Jest wiele darmowych szkoleń i pokazów. Wyjazdy i wycieczki. Świetne zniżki i promocje dla konsultantek jak i zamawiających.

By obejrzeć nowy katalog lub dowiedzieć się więcej napisz maila. Umówimy się na spotkanie.

ogarnij się Aśka na tym forum nie siedzą małolaty

Ktoś powyżej napisał że w tym biznesie można zarobić - kwestia ile czasu i energii w to włożymy. Początkowo możemy więcej wydać niż zarobić ale jest to dobra inwestycja. Wspólnie z mężem utrzymujemy się z pracy w Oriflame - każdy ma swój sposób pracy my wybraliśmy pracę online ..

zablokowali b o stchórzyli i wniosek czysty --bagno .Kilka lat temu moje dziecko tym sie zajmowalo.Trzeba miec dobra gatke i bogatych znajomych ,żeby im wciskac kit -żle to wspominamy ,chociaz krotko tym sie zajmowala..

Można zarobić owszem, ale niewielkie pieniądze. Polecam inną firmę o dużo wyższych prowizjach, więcej informacji na maila beata647@wp.pl

Jak chcesz zarobić - trzeba pracować. Jak będziesz udawać, że pracujesz to firma będzie udawać, że tobie płaci.

Na etacie płacą co miesiąc, do momentu, aż stwierdzą, że się nie nadajesz i wylatujesz -tak to wygląda.

ok. kobitki. jeżli uważacie , że praca jest cąłkowicie ok to czy na prawde można z niej utrzymac siebie, dom, samochód, dziecko jeśli ktoś ma , płacic za oprad, wode gaz itp ??? Wątpie.

Można .I nie tylko się utrzymać ale także inwestować jak w moim przypadku :samochód ;garaż nie licząc podstawowych i koniecznych także do samorozwoju rzeczy jak komputer , smarfon itd. Konieczny warunek chęć uczenia(Internet ) się bo trudno sprzedać samochód jak nikt w pobliżu nie prawa jazdy. I nie ma żadnych ograniczeń w tym wiekowych co arcyważne nie tylko dla mnie. Proszę o wiadomość 506078508

w oriflame naprawde idzie zarobic jednak potrzebne jest zdrowie bo to praca 24h na dobe ale mozna wyciagnac tysiace.nie ze sprzedazy a sponsoringu i pilnowaniu by inni chceli sponsorowac. jest to trudne ale mozliwe.Znam ludzi na szczytach

znam osoby które się z tego utrzymują - mało tego - jeżdzą dobrymi autami , stać ich na wiele ...
jesli chcesz dowiedziec sie jak zarabiać w Oriflame - odwiedź mojego bloga: http://www.haniapisze.blox.pl

Śmieszni są dla mnie wszyscy Ci, którzy piszą, że w Oriflame to nie praca i żeby sobie tym głowy nie zawracać...

Jak ktoś woli osiem godzin dziennie dorabiać swojego szefa to proszę bardzo, ale mnie np. to przestało bawić już po roku. Chciałam iść do lekarza był problem, chciałam wyjść wcześniej bo się umówiłam był problem itd.

W końcu posłuchałam swoich znajomwych, którzy pracują w Oriflame już od kilku lat i oto efekt: http://orifklub.pl/praca-jako-konsultantka-oriflame/ . Zrobiłam stronę internetową za pośrednictwem, której rekrutuej nowe osoby do biznesy. Sposobów promocji strony jest niskończona ilość, fora, facebook, google i wiele innych. Zainteresowanych dołączeniem się do klubu Oriflame naprawdę nie brakuje.

Poza tym rejestracja jest darmowa, nic się nie traci, a można wiele zyskać

Asiu droga, skoro tak świetnie Ci idzie, to czemu nie zainwestujesz swoich ciężko zarobionych pieniążków w 2 słownik i- języka polskiego i ortograficzny ?? Tego jak i co piszesz nawet pijany nie przeczyta...

nie tu napisalem...

o, a jednak tu...... dziwne, myslalem, ze na samym dole sie powinno pojawic

jak wyżej + dodam

ze w związku z powyższym praca w oriflame sie NIE opłaca, ta firma ma już N lat, i większość ludzi ją zna... nie da się po takim czasie istnienia firmy zbudować 'swojej grupy dystrybucji' zeby zarobić... nie da sie - bo wszyscy już firme znają, i/albo mają znajomych którzy ich w produkty zaoptarują.

OPŁACA SIĘ natomiast bycie "konsultantką" oriflame, czy tam avonu czy innego szmelcu - bo kosmetyki mają przyzwoite, znacznie lepsze imho od tych sklepowych adidasów/niveów, a będąc konsultatnką masz ~30% zniżki - więc na wlasne potrzeby jak najbardziej warto...
no i dodatkowo, jadąc np. autobusem, 90% ludzi pachnie jakąś niveou, albo dezodorantem FA/AXE za 5zl ;) warto zaplacic te 3zl miesięcznie za członkostwo/katalog, zeby pachnieć inaczej ;)

Ghost, co do jazdy autobusem to się dopiero uśmiałem - bzdury piszesz. Jadąc autobusem miejskim zwłaszcza rano i późnym popołudniem / wieczorem gdy większość ludzi wraca z pracy na etacie ok. 70 % współpasażerów śmierdzi !!! Ludzie się nie myją i obyczaj ten wychodzi zwłaszcza w dwóch porach roku - latem i zimą, czyli np. teraz. Jakieś 15 - góra 30 % ludzi używa kosmetyków "wyprodukowano dla Biedronka" lub ewentualnie korzysta z promocji. Poza tym pierwsze słyszę by AXE / FA kosztował 5 zł - kosztują normalnie 11-19 zł w zależności od rodzaju zapachu, dodatkowo AXE przedstawiany jest w reklamach jako symbol pseudoluksusu. Na markowe kosmetyki (w tym dezodoranty) ludzie ściubią kasę, bo wolą ją odłożyć na np. Samsung Galaxy III lub IV niż wodę toaletową Chanel no 5 czy męską Paco Rabane. Wniosek - praca w Oriflame czy Avonie opłaca się tylko osobom b. mocno zdeterminowanym, którzy nie mają innych źródeł dochodu. Ale nie ma co się dziwić - tak jest w kraju gdzie na etacie można zarobić niebotyczne 1200-1900 brutto, a przy sprzyjających wiatrach (czyt. za pomocą częstego używania wazeliny wobec przełożonego i/lub kolesiostwu i kantowaniu firmy przez pracownika na czym tylko się da) nawet 2500. No chyba, że należysz do sfery publicznej (urzędy, wymiar sprawiedliwości, służby mundurowe) i piastujesz wysokie stanowisko kierownicze lub z urodzenia jesteś synem Pana Prezesa lub prezesem jakiejś znanej firmy. Tylko tacy ludzie żyją godnie - reszta musi zaciągać kredyt na 25/30 lat lub raczej spakować manatki i już tu nie wracać.

co do cen: google mowi, ze najtaniej axe w 'szpraju' 9zl 150ml, w kulce 9zl/50ml
więc 5zł -> 9zł -> mój błąd...
FA -> spray 200ml -> 9zl
dezodoranty ori/avon/etc natomiast, kosztują 16zł detalicznie, ale w promocji złotych 8 ;) odejmij jeszcze marże konsultanta ~30% i wychodzi 1/3 taniej niż axe/fa/adidasy/bdurasy/czy inne stolca

a skoro juz zaczelismy temat 'pseudoluksusu' jakim jest axe ^^'
mialem 'przyjemnosc' zaznać tego luksusu ;) i szczerze nikomu bym nie polecił ;] osoby które nie znają innych marek mogą mówić, ze axe jest dobry - otóż nie jest ;) jest co najwyżej przeciętny
potrafie wymienić conajmniej jedną markę która jest tańsza - o ile jesteś konsultantką :D - i lepsza, i nie robie nikomu reklamy bo nie mam w tym zadnego interesu, i zaloze sie, ze inne marki tego typu również nie odstają od siebie... odstają natomiast od axe/fa, a o biedronkowych specyfikach nawet nie wspomne ;)

jeszcze odnosnie zarobków "No chyba, że należysz do sfery publicznej " -> dorzuć do tego jeszcze strefe IT, nie slyszalem, zeby jakiś programista sie skarżył na zarobki ;) nie slyszalem również, zeby ktoś kto COKOLWIEK potrafi skarżył się na zarobki...
miałem ostatnio przyjemność być na rozmowie do playa, zeby robić w call center - poszedlem z ciekawosci - i weszła ze mną jakaś dziewuszka, która poszła na rozmowe kwalifikacyjną do pracy gdzie musisz rozmawiać z ludzmi przez telefon, a nie potrafiła wydusić z siebie ani słowa - ja to rozumiem, trema, moze jej pierwsza rozmowa, czy cos... no ale kuźwa! bez jaj! 'dlaczego przyszla pani do nas do firmy' '-no bo wszędzie indziej juz bylam' -> WAT?! :O no ale mniejsza o to...

--Ghost

Jak w każdej firmie da się zarobić tylko trzeba pracować, bo z samego zapisania się to kokosów nie ma, ale tutaj można zyskać nawet wyrabiając sobie kartę klienta, bo ma się kosmetyki dużo taniej niż kupować u znajomej, i nawet z kosztem przesyłki się opłaca.

jeżeli poświecisz na to odpowiednio duzo czasu to jasne, ze da sie zarobic. tak samo w avonie. ja jeszcze rozważam program "lepsza oferta", ktory tez dziala na zasadzie prowizji. ktos moze ma juz nim jakies doswiadczenie?

Minionego lata zostałam zaproszona do biura Oriflame w Gdyni, praca na stanowisku Menadżerki. Ten, kto choć chwilę współpracował w tego typu firmach, wie, że najniżej w piramidzie są Konsultantki, a nieco wyżej znajdują się Menadżerki. Na rozmowie Pani przestawiła mi ową piramidkę. Poziom Menedżerki (na którzy rzekomo aplikowałam) rozpoczynał się od jakiegoś konkretnego % (dajmy na to 13%). Jednakże Pani tłumaczyła mi wszystko w taki sposób, że wynikało, iż rozpoczynam od 0% i muszę zdobyć kolejny poziom 3%. Więc byłabym Konsultantką, a nie Menedżerką. Żenada.

Dziewczyny! Czy można kupić kosmetyki Oriflame w Gdyni przy 10 lutego (brama) ??? Widziałam, że jest tam punkt, ale nie wiem czy można od razu kupić (nie jestem konsultantką).

mozesz kupić przez internet jedynie lub u konsultantki , biura regionalne nie moga sprzedawać kosmetyków

to bez sensu

można kupić w Avonie - zamówić on-line, konsultantka zrealizuje zamówienie, nawet na dzień następny i dostarczy do domu. zapraszam
do mnie https://www.avon.pl/sklep/promienna50

Witam,
Jestem zainteresowana powrotem do współpracy z oriflame.
ok rok temu przestałam robić zamówienia ponieważ demotywował mnie brak rozwoju. Zamówienia robione przeze mnie były wartości ok 300 zł zawsze miałam ponad 100pp. Szukam osoby, która by mnie zapisała, ale chciałabym, zeby została pode mnie podpięta 1-2 osoby. Wiem dokładnie jak działa oriflame, pracowałam ponad rok. Moja promotorka zapraszała mnie na pokazy ale na tym polegało całe wsparcie.

zaloz konto i napisz do mnie pm :)

Nie dostaniesz od razu na 'dzień dobry' 1-2 osób pod sobą. Najpierw muszą Cię sprawdzić czy jesteś nadal tak efektywna jak byłaś. Wg. mnie tam liczy się tylko zysk, nie człowiek, ale to moja opinia.

ja nie mówię ze chce tak od razu, po prostu moja poprzednia opiekunka z Gdyni mi wogóle nie pomagała, jedyne co robiła to mówiła że mogłabym mieć więcej punktów ( zawsze miałam powyżej 100) i co chwile jeździłm do Gdyni po to by patrzeć na to jak rozmawia z dziećmi, nie miałam od niej wsparcia. Chciałabym współpracować z młodą osobą z Gdańska 20-30 lat z którą będzie można wyjść na kawe i porozmawiać a nie na spotkaniu czekać "na swoją kolej", która się na tym zna wie co i jak i nie będzie na mnie naciskać że mogłabym mieć więcej, mnie to demotywowało, . Oczywiście wiem, ze sprzedaż jest ważna, ale zawsze sobie z nią radziłam. Denerwowało mnie stanie w miejscu, brak motywacji dlatego to skończyłam.

Trafiłaś na złą osobę. Spróbuj popytać o Angelinę Janowską (lub dostać do jej grupy) w biurze regionalnym w Gdyni (C.H. KWIATKOWSKI). Do niedawna była managerem nowych grup sprzedażowych. Jej przełożoną była (a może nadal jest) Monika Śmigielska. Obecnie może być już dyrektorem. Ma 20 parę lat i jest studentką.

P.S. Mam nadzieję, że pomogłem Ci Basiu. Aha i nie idź do Gdańska (chodzi mi o biuro w Gdańsku-Wrzeszczu), ponieważ właśnie tam odczujesz efekty stagnacji (najbardziej żałosny był tam kiedyś taki młody chłopak o imieniu chyba Damian).

Dzięki, sprubuję znaleźć; ) Wiem, że trafiłam na złą osobę i szczerze nie mam dobrych wspomnień z biura w Gdyni. Co do wrzeszcza to odbierałam tam paczki, był tam młody blondyn (bardzo często) - nie pamiętam jak miał na imię ale po towarzysku można było z nim spokojnie porozmawiać; ) Nie chce trafić do grupy gdzie przełożona ma 50 lat i ma złe podejście. Nie chce też się zapisać po prostu bo to bez sensu chce być w jakiejś grupie być wspierana i dawać wsparcie, na tym plega grupa ; ) a po dwa dam też komuś nade mną trochę zarobić

Znalazłam ją na fejsie i napisałam do niej; )Bardzo dziękuję za pomoc przy znalezieniu kontaktu do odpowiedniej osoby.

Ten blondyn to chyba Damian (wkręcał nowych kandydatów, że pracując w Klubie Oriflame można w ok. pół roku zarobić na przynajmniej nowe Volvo S 40 w leasingu, jeśli nie Lamborghini...). A co do pomocy: nie ma za co i powodzenia !!!

A kto powiedział, że jeśli przełożona ma 50 lat, to musi mieć złe podejście?