Czy slub cywilny to wogole slub???

Przeciez tam nikt nic nikomu nie slubuje!
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 5

Witam wszystkie osoby, które są zainteresowane tematem naszej rozmowy. Jeżeli jesteście są tutaj osoby, które są w trakcie organizowania ślubu lub wesela, to polecam Wam sprawdzić organizer ślubny, gdzie znajdziecie liczne porady i produkty dla pary młodej, gości lub świadków, w tym np. pytania na wieczór panieński .
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ślub cywilny/kościelny... najważniejsze, że wchodzi się w związek małżeński i w obydwu przypadkach coś obiecuje.
A jak już się zdecydujecie na którąś formę, to tutaj https://www.gdziewesele.pl/ znajdziecie wszystkich potrzebnych usługodawców :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ślub cywilny jest tak samo ważny jak kościelny. Warto przygotować uroczyste przyjęcie dla rodziny i przyjaciół. Jeśli szukacie sprawdzonej firmy organizującej takie imprezy to polecam Wesele z Naturą. Są świetni.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Sukienka biała lekko za kolano, z asos. btw muszę ją wystawić na vinted, tylko zszyję ramię, bo poprulo się w praniu. Bukiet z eustomy, goździków, jakichś badyli i eukaliptusa, do tego cieliste buty na obcasie. Po ślubie obiad w restauracji na 20 osób, dwa dania do wyboru, dwie zupy, deser, zakąski, alkohol i 2 czy 3 ciasta. Skończyło się po 22. A i stworzyliśmy playlistę i puszczaliśmy z laptopa na głośnikach restauracji.

Dodam, ze miałam na sobie wygodne buty, mianowicie balerinki ;)
https://gotowenaslub.pl/dziewczece-i-ponadczasowe-baleriny-damskie/

Fajnie dobrane też mogą pasować na ślub :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

piotrusiek
2007-05-29 21:43:47
Przeciez tam nikt nic nikomu nie slubuje!
Tak, może i nie ma ślubowania przed bogiem, ale to dalej ma ogromne znaczenie dla młodej pary!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Dziwnie jakoś napisany ten powyższy post. Na pytanie, który ślub ma większe znaczenie ? To zależy dla kogo. Dla osób wierzących będzie wszystko ważne- zarówno cywilny jak i kościelny. Poza tym mamy konkordat w PL. Dla osób niewierzących, gnostyków, agnostyków itd, wiadomo, ważny jest ślub cywilny tylko. Co do samego ślubu itd, organizacji to dużo par wybiera się w podróże poślubne. Jedni będą woleli góry, Mazury czy nasz Bałtyk, a inni wycieczki za granicę, jak np jakieś last minute do Egiptu https://www.traveligo.pl/last-minute/egipt Teraz w tym okresie zimowym najlepiej jechać, bo ceny są niższe, pogoda dobra na wypoczynek, niemęcząca i pozwalająca na zwiedzanie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Dla mnie taki ślub ma dziś większe znaczenie, niż kościelny. No i dlatego mam sporo do powiedzenia pod tym kątem, ale wydaje mi się, że nie będzie to zbyt pewne i na razie sama nie chcę żadnego ślubu. Niemniej jednak wydaje mi się, że fotograf ślubny Trójmiasto będzie dla nas idealny. W razie czego, do niego się zgłosimy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Każda panna młoda chce wyglądać jak najlepiej na swoim ślubie i weselu. Moim zdaniem wybór odpowiedniej
suknie ślubne Białystok jest ważny, to ona uczyni z Was najpiękniejszą kobietę tego wieczoru. Jakie Wy macie zdanie w tym temacie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Czy slub cywilny to wogole slub???

Ja mam ślub cywilny. I mam wywalane.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Wszystko zależy z jakiej strony się patrzy i tyle... A tak przy okazji czy ktoś z was kojarzy fotograf ślubny Trójmiasto https://inre.pl/ - jak działa? Czy warto skorzystać z ich usług? Pytam, ponieważ zastanawiam się nad tym, czy nie skorzystać z ich usług? Poszukuję kogoś, kto może uwiecznić ważne momenty z tego dnia...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Czy slub cywilny to wogole slub???

A mam zapytanie.ja mam rozwod cywilny z poprzednia zona ale koscielnego nie mam zas moja obecna partnerka ma tylko koscielny bo nigdy cywilnego nie miala slubu.moje zapytanie czy mozemy wziac w tym momencie slub cywilny we Dwoje??pozdrawiam i prosil ym o rzetelna odpwiedz jesli ktos sie na tym zna
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Nie można unieważnić ślubu kościelnego, czy konkordatowego. Sąd Biskupi może tylko w szczególnych przypadkach orzec, że ślub nie był ważnie zawarty. Czyli, że go w ogóle nie było.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

ja_________
2012-07-09 10:08:04
A ja powiem Wam, że też kiedyś myślałam, że dla mnie tylko kościelny jest ważny. A teraz okazuje się, że sama za miesiąc biorę cywilny (ponieważ chcemy za rok wziąć kościelny i odłożyć więcej kasy na niego). I ten cywilny przeżywam bardzo. Uważam, że jest on nawet ważniejszy, bo w świetle prawa staniemy się małżeństwem. Ślub kościelny to już raczej kwestia sumienia wierzącego czy chęci błogosławieństwa ślubu przed Bogiem. Ale widzę, że niektórzy traktują ślub kościelny jako coś, co ma już związać nas do końca życia, a ślub cywilny podobno tego nie daje. A ja uważam, że sam ślub nie ma nas wiązać a miłość i chęć bycia razem. Ślub to nie ma być uwiązanie, jedynie może być dowodem naszej decyzji o chęci bycia razem. To nie ma być tak, że wybiera się kościelny ślub, by już później nas druga osoba nie opuściła albo nie jest tak, że ktoś ma brać cywilny z wygody (by kiedyś móc się rozstać). Jak widać po kościelnym jest dużo rozwodów. Według mnie jeżeli ludzie są dojrzali i wiedzą, czego chcą to skoro się z kimś wiążą, zakładają rodziny to decydują się na życie z tą osobą. I ta decyzja jest ważna a nie to, czy weźmie się kościelny czy cywilny. Dla wierzących jedynie kościelny ma mieć ten atut, że dzięki niemu żyje się po Bożemu i ma się błogosławieństwo. Ale zauważyłam, że wielu wierzących traktuje ślub kościelny jako gwarancję życia z tą osobą do śmierci ;) I według mnie zaburza to jego istotę ;) Bo teoretycznie w przysiędze jest: "i nie opuszczę Cię aż do śmierci", jednak ma to wynikać z miłości i chęci a nie z tego, żeby mieć gwarancję, że nas mąż/żona nie rzuci po x latach ;)
Ja miałem strach przed ślubem, przed samymi organizacjami. Trochę słyszałem nieprzychylnych informacji że księża zamiast pomagać to przeszkadzają. W moim przypadku było na odwrót ale to za chwilę.
Jest dużo przygotowań co do ślubu. Na prawdę, trzeba załatwić kurs, poradnię, zajmuje to sporo czasu. Później załatwianie spraw w kościele. Braliśmy ślub w Dębkach u o. zmartwychwstańców. Nie było "za ile", tylko "Bóg zapłać". Nauczanie papieża Franciszka widać że działa w tym kościele. Formalności musieliśmy załatwić w parafii Żarnowiec. Ksiądz proboszcz jest bardzo pomocny i udało nam się skompletować wszystkie dokumenty. Cieszę się bardzo. Teraz jak patrzę z perspektywy na to wszystko po pół roku od momentu jak zaczęliśmy załatwiać te sprawy to sprawa wydaje się prosta, choć była trudna. 1 miesiąc po ślubie, piękny czas. Wszystkim wątpiącym w idea sakramentu małżeństwa powiem jak JP II - nie lękajcie się. Trzeba mężnie i odważnie podejść do tematu. Jak Bóg z nami, któż przeciwko nam? Powiedział św. Michał Archanioł. Na prawdę warto wiąć ślub kościelny, Pan Bóg pomaga i błogosławi. Tak w krótkich słowach. Jak jest miłość między ludźmi to jest coś cudownego a noszenie obrączki, każdy się patrzy, szczególnie dziewczyny, jest to duża nobilitacja.
nie polecam kursu u dominikanów, pani u franciszkanów od poradnictwa jest ok, tylko 100 zł bierze za spotkanie.
Wesele robiliśmy w domu, żona kupiła suknię za 600 zł, na obrączki wydaliśmy 2 tyś zł i to był największy wydatek. Polecam jubilera na IV Władysława IV w Gdyni. Pan się zna na rzeczy. Zrobiliśmy 2 imprezy, jedną dla rodziny, drugą dla znajomych na wsi w domku. Jedna i druga impreza bardzo ciekawa. Nie było jakieś wielkiej spiny. tort zamawialiśmy u Jancy z Smołdzina. Mają dobre, konkurencyjne ceny. Można odebrać w Stężycy lub w innej miejscowości gdzie firma ma swoją cukiernię firmową a nie franczyznę bo tam jest procent.
Wiele osób dzisiaj się boi podjąc ryzyko wzięcia ślubu. Jest trudno i nie ma co ukrywać, najbliższe otoczenie w firmie - 10 osób i 1 osoba wzięła ślub, 1 osoba po rozwodzie, reszta nie widzi potrzeby. Takie czasy jednak idea sakramentu jest ciągle żywa i prawdziwa. Nie ma co patrzeć na otoczenie, czy się poszczęści czy nie, warto iść do przodu z osobą którą się kocha i być z nią na 100 % a nie że masz zostawioną otwartą furtkę że możesz sobie odejść jak coś jest nie tak. Warto w małżeństwie wszystko mieć wspólne i wspólnie planować wydatki. Pozdrawiam, powodzenia :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Czy slub cywilny to wogole slub???

A mi pewien zakonnik powiedział, ze ślub ludzie składają sobie, nie księdzu, czy nawet Bogu. Wiec nawet deklaracja złożona sobie w zwykłych okolicznościach codziennych będzie miala moc ślubu. A to ze ludzie biorą ślub w kościele, to dlatego, ze chcą, żeby im Bóg błogosławił. Więc ślub cywilny jak najbardziej jest ważny, chyba, bo w sumie nie wiem jakie tam padają słowa..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Czy slub cywilny to wogole slub???

W świetle prawa bedziesz na umowie cywilnoprawnej. To umowa oparta na kodeksie cywilnoprawnym. Ogarnij sie i Pozdro (((:
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Czy slub cywilny to wogole slub???

Ale bredzisz. Jak idziesz kupić w sklepie kiełbasę to producent tez Ci ślubuję tj świadczy, ze kiełbasa ma termin smak i zawartość. Kurde kobieto zmadrzej
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Czy slub cywilny to wogole slub???

A ja powiem Wam, że też kiedyś myślałam, że dla mnie tylko kościelny jest ważny. A teraz okazuje się, że sama za miesiąc biorę cywilny (ponieważ chcemy za rok wziąć kościelny i odłożyć więcej kasy na niego). I ten cywilny przeżywam bardzo. Uważam, że jest on nawet ważniejszy, bo w świetle prawa staniemy się małżeństwem. Ślub kościelny to już raczej kwestia sumienia wierzącego czy chęci błogosławieństwa ślubu przed Bogiem. Ale widzę, że niektórzy traktują ślub kościelny jako coś, co ma już związać nas do końca życia, a ślub cywilny podobno tego nie daje. A ja uważam, że sam ślub nie ma nas wiązać a miłość i chęć bycia razem. Ślub to nie ma być uwiązanie, jedynie może być dowodem naszej decyzji o chęci bycia razem. To nie ma być tak, że wybiera się kościelny ślub, by już później nas druga osoba nie opuściła albo nie jest tak, że ktoś ma brać cywilny z wygody (by kiedyś móc się rozstać). Jak widać po kościelnym jest dużo rozwodów. Według mnie jeżeli ludzie są dojrzali i wiedzą, czego chcą to skoro się z kimś wiążą, zakładają rodziny to decydują się na życie z tą osobą. I ta decyzja jest ważna a nie to, czy weźmie się kościelny czy cywilny. Dla wierzących jedynie kościelny ma mieć ten atut, że dzięki niemu żyje się po Bożemu i ma się błogosławieństwo. Ale zauważyłam, że wielu wierzących traktuje ślub kościelny jako gwarancję życia z tą osobą do śmierci ;) I według mnie zaburza to jego istotę ;) Bo teoretycznie w przysiędze jest: "i nie opuszczę Cię aż do śmierci", jednak ma to wynikać z miłości i chęci a nie z tego, żeby mieć gwarancję, że nas mąż/żona nie rzuci po x latach ;)
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Czy slub cywilny to wogole slub???

widzę, że ta dyskusja trwa już przeszło 4 lata... nie ma co gorący temat.
Przeciwnicy ślubu cywilnego, zarzucają mu, że jest to umowa a nie ślub. A ja zapytam: czy to źle? Zastanawialiście się nad tym? w Polskim prawie wszelka umowa powinna być podpisywana "w dobrej wierze", czyli z zamiarem jej dotrzymania. Kiedy idziemy do banku po kredyt, to chcemy go spłacić, kiedy idziemy kupić samochód to chcemy go kupić, kiedy podpisujemy umowę o prace, to chcemy pracować. Nikt nie idzie do banku po kredyt, żeby go nie spłacić, nie kupuje czegoś, żeby tego nie kupić, albo zatrudnia się żeby nie pracować. Tym samym biorąc ślub cywilny chcemy być małżeństwem, a nie chcemy ewentualnie się rozwieść.
A dla mnie za to w kościelnym słowa "tak mi dopomóż panie Boże" juz z góry zakładają, że sami nie damy rady i że potrzebujemy pomocy z zewnątrz. Za to w cywilnym podoba mi się stwierdzenie "świadomi praw i obowiązków" - bo tego potrzeba do trwałego i udanego pożycia: świadomości tego czym ten ślub jest i jakie będą dla nas konsekwencje na całe życie. Znaczy to, że taka decyzja musi byc głeboko przemyslana, a nie na zasadzie "Bóg mi pomoże, jakos to będzie"
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 3

Re: Czy slub cywilny to wogole slub???

Nie chodziło nam tu o cytowanie wikipedii, ale o konkretną datę ;)

A ja jeszcze coś znalazłem. Zobaczcie, ze piszą "złożenie oświadczeń" :) A gdzie tu przysięga?

Przesłanki zawarcia małżeństwa:
-różność płci
-osobiste stawienie się przed osobą udzielającą ślubu
-złożenie zgodnych oświadczeń
-udział czynnika urzędowego
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Czy slub cywilny to wogole slub???

Staropolską, słowiańską formę ślubu małżeńskiego stanowiła swaćba (inaczej wesele) – uroczysta ceremonia zawarcia związku małżeńskiego, polegająca na złożeniu przysięgi przed bogami w obecności żercy lub swata. W średniowiecznej Polsce powszechne były małżeństwa umowne, zawierane w drodze dwóch kolejnych umów świeckich: zmówin i zdawin. W 1197 nakazano w Polsce stosować kościelną formę zawierania małżeństwa. Kościół małżeństwa umowne uważał za tajne, jednak uznawał je za ważne do połowy XVI w. Do kościelnej formy zawierania małżeństw należały od 1215 roku zapowiedzi. Ślub miał się odbywać w kościele. Od czasu soboru trydenckiego w przypadku kościelnej formy zawierania małżeństwa – kapłan stawał się świadkiem kwalifikowanym. Wprowadzono też egzamin przedślubny ze znajomości katechizmu.

Zawarcie małżeństwa w Polsce kreowało również związek dwu rodzin (tak zresztą jest również obecnie). Do soboru trydenckiego zawierano je nie przed kapłanem, lecz praktykując określone obrzędy pozwalające związek ten i seksualne współżycie dwojga ludzi traktować jako trwałe. Śluby kościelne w Polsce weszły do praktyki dopiero w XVI wieku. Nowym wymogom podporządkowały się przede wszystkim warstwy wyższe. Mieszkańcy wsi natomiast prawie aż do początków XIX wieku (chociaż niezwykle rzadko) stosowali tradycyjny obrzęd weselny, społecznie sankcjonujący nowo zakładaną rodzinę. Wesele w tradycji wsi polskiej najczęściej poprzedzały negocjacje pomiędzy rodzinami, mające charakter ekonomiczny. Każdy z etapów tych rozmów zaznaczany był rytuałem zgody. Właściwy zaś obrzęd dzielił się w zasadzie na trzy etapy: rozpleciny, pokładziny i oczepiny panny młodej. Był to klasyczny obrzęd przejścia z wyraźnie zaznaczonymi obrzędami wyłączenia i włączenia społecznego.

W XIX w. powstały na ziemiach polskich urzędy stanu cywilnego – najpierw w zaborze pruskim. W dwudziestoleciu międzywojennym zachowane zostały systemy rejestracji z poszczególnych byłych państw zaborczych. Polski Projekt Lutostańskiego z 1929 roku dawał nupturientom (przyszłym małżonkom) możliwość wyboru formy zawarcia małżeństwa. Przewidywał świecką koncepcję małżeństwa jako umowy cywilnej. W Polsce w roku 1998 wprowadzono dodatkowo i nieobowiązkowo ślub konkordatowy (czyli ślub wyznaniowy, który ma jednocześnie status ślubu cywilnego).



A na koniec - dziewczyny, nie karmcie trolla. przecież jest oczywiste, że dyskusja z nim nie ma sensu...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

schudnąć przed slubem ;) dieta 3D chili - proszę o opinie (116 odpowiedzi)

Dziewczyny przydałoby mi się przed tym najważniejszym dniem schydnąć co nieco... Stosowała któraś...

Zaproszenia ślubne - gdzie najlepiej kupić? (134 odpowiedzi)

Gdzie najlepiej kupić zaproszenia w okolicy Trójmiasta?

DOBRY doradca podatkowy lub prawnik od spadków i darowizn pilnie potrzebny! (20 odpowiedzi)

Dziewczyny, mam bardzo, bardzo wielką prośbę. Strasznie mi zależy na kontakcie do NAPRAWDĘ...