Jestem przystojny, wykształcony i dobrze sobie radze finansowo, potencjalnie mogę mieć każdą dziewczynę bo się podobam kobietom ... wiec nie mam żadnych problemów czy kompleksów ale od kiedy jestem z obecną dziewczyną, która jest we mnie zapatrzona i bardzo mną zauroczona to po prostu ją kompletnie zdominowałem i ona jest mi posłuszna i uległa aż do tego stopnia że zaczęła wykonywać co zechciałem i tak doszło do sytuacji że bzykają ją obcy faceci na moich oczach i ona to posłusznie wykonuje... ale tak ostatnio mam dylematy czy to normalne??? Jak to oceniacie?

:]
"Złapał Kozak Tatarzyna, a Tatarzyn za łeb trzyma..."

Mam 28 lat, lubię starszych facetów a nikt nie jest zainteresowany?

Zatem się odezwij pitbialk@wp.pl

Ludzie mają różne fantazje. Mniej lub bardziej urozmaicone. Dla mnie nie jest to dziwne, a wręcz przeciwnie, bawcie się jak chcecie o ile Was to kręci. Ja mam kogoś na boku i robimy takie rzeczy, o które nikt by mnie nie podejrzewał, a czuje ogromną satysfakcję po takim spotkaniu. Także nie, nie jest to dziwne:)

Masz kogoś na boku? To już jest dziwne co najmniej.

ludzie przecież widać wyraźnie to są wymyślone brednie aby prowokować.... znany jesteś "sewerynku" z pisania takich bredni, jesteś zwykłym prowokatorem

Skończ wypisywać bzdury marny prowokatorze.
Ludzie mają dosyć wiele własnych bardziej skomplikowanych problemów niż jakieś wynaturzenia, lub wręcz zwykłe zezwierzęcenie i moralny upadek.