Czy tu ludzie są realni, czy tylko anonimowi?
Czytam wpisy problemy, sprawy dnia codziennego.
I nie dowierzam, wam naprawdę coś to daje takie pisanie do ekranu?
Nie lepiej wyjść a miasto, o co tu chodzi.
Szlaczek ludzie taka się boja realności, aż tyle macie na swoim sumieniu?
I nie dowierzam, wam naprawdę coś to daje takie pisanie do ekranu?
Nie lepiej wyjść a miasto, o co tu chodzi.
Szlaczek ludzie taka się boja realności, aż tyle macie na swoim sumieniu?