Siemka,
Tak jak w temacie - czy w Trójmieście są jakieś night cluby gdzie można kulturalnie pójść z kolegami na piwko i przy okazji popodziwiać kobiety wykonujące pole dance?

Chodzi mi o miejsce bez naganiaczy, natrętnych pań i nie żaden burdel.
Kiedyś myślałem, że Kabaret to taki kulturalny lokal, ale byłem tam i Pani ciągnęła nas (i nie dawała za wygraną) żeby namówić nas na "super taniec" za parę stówek.