Czy wszystko co dobre z czasem zanika?

Byłem stałym klientem sklepu. Od prawie 10 lat. Niemniej, po ostatnich zakupach zmieniłem sklep/serwis. Kiedyś za dobre pieniądze Cyklo gwarantował dobrą jakość. Teraz? Teraz, zostały wspomnienia. Kupiłem rower dla koleżanki z amortyzatorem przednim. Dopłaciłem 150zł za możliwość blokowania zawieszenia (przydatne na zwykłych drogach). Okazało się, że przy blokadzie jest 1.5 cm luzu. Niby niewiele, ale najeżdżanie na wyboje powodowało straszny ból nadgarstków. Na chęć reklamacji powiedziano mi, że tak ma być. Kiedy powiedziałem, że w moim rowerze tego nie ma to usłyszałem, że mój był droższy... Nie domagałem się swoich praw, ponieważ lubiłem ten sklep i stwierdziłem, że nie warto psuć relacji z takiej przyczyny. Jednak ostatnio przesadzili. Zamówiłem support do roweru - żeby nie było pomyłek to pokazałem im rower (kupiony u nich) oraz pokazałem wykręcony stary support. Po pewnym czasie moglem odebrać zamówioną część. Co się dzisiaj okazało? Nie pasowała. Karton dobry, a w środku supprt za długi! Żegnam się z Wami. Mam nadzieję, że utrata klientów pozwoli Wam zmienić model biznesowy na inny, np. taki gdzie dba się o klienta, a nie wyłącznie o pieniądz.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 3

Re: Czy wszystko co dobre z czasem zanika?

A kto jeździ z blokadą po wybojach?! Ciekawe od czego blokada potem łapie luz. Ręce opadają...
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 1