Ja mam łojotokowe zapalenie skory, tez skora jest sucha, swędzącą, ściągnięta i łuszcząca.. ja używam na codzień szamponu od Psorisela już niezmiennie pewnie od półtora roku i czasem odżywkę helpsorin na skalp... ale w zaognieniach pomaga tylko aktualnie jedynie emulsja Psorisel, nakładam na noc, rano zmywam szamponem, wszystko ładnie schodzi: https://www.apteka-melissa.pl/produkt/verdelab-psorisel-night-emulsion-emulsja-na-luszczyce-skory-glowy-200-ml,76723.html O tym tutaj pisze
Też mam łuszczycę i dla mnie najlepsza wcierka to Froggy, a najlepszy szampon to apteczny Psorisel, już nie pamiętam ile butelek zużyłam, nie jest taki tani ale nie znalazłam ani jednego zamiennika dla niego.