W wyniku wielkiej inicjatywy, zaangażowania itp, itd powstał przy szkole śliczny, nowoczesny basen, z którego mogą korzystać dzieci od klasy 4tej SP. Dzieci z klas młodszych są jakoby zbyt małe i 'zasuwają' na piechotkę na basen przy domu spokojnej starości "Za falochronem", natomiast do szkoły licznie dowożone sa dzieci z klas młodszych, ale z innych szkół (PŁACĄ:D). Ponadto na basenie odbywają się zajęcia szkółki pływackiej dla małych dzieci (od 4go roku zycia) i te dzieci również nie są zbyt małe ponieważ.....PŁACĄ....
No cóż! ZGOŁA inne miałam wyobrażenie na temat kompetencji i uczciwości w prowadzeniu placówki publicznej
P.S. Dzieci z SP12 klas I-III również musiałyby płacić, ale: primo - minimalnie mniej, secundo - zajęcia w budynku szkoły, to wygoda i dbanie o zdrowie w mroźne zimowe dni

poprostu ktoś miał inne zapędy i inne plany co do basenu, ktoś z miasta chciał zbic kasę a nie patrzy się na to że w szkole podstawowej i gimnazium buduje GŁĘBOKI BASEN a dzieci z młodszych klas smigają pieszo do domu spokojnej starości,,Za falochronem,,POZATYM TRAKTOWANIE DZIECI PRZEZ OBSŁUGĘ mija się ze zdrowym podejsciem do zasad o zaniechaniu przemocy wobec dzieci .Obsługa jest strasznie wulgarna, nieuprzejma i opryskliwa .Zachowują się tak że po co oni wogóle tu przysli. Ale jak zawsze to budżetówka są najważniejsi.Szczeże jako basen jest OK ale jako obsługa ,WYKOPAC WIĘKRZOSC .Wkońcu ponoc Miasto się chwali że to dla dobra dzieci ,ale jakich dzieci warto przemyslec decyzje Miasta