DŁUGA DROGA DO KOŚCIOŁA.

Temat dostępny też na forum: Hydepark
Kiedy na wózku jechałem do Kościoła,
to gdzieś przy Ryneczku usłyszałem jak mnie Bóg woła.
Zmówiłem pacierz
i kupiłem gacie.
Nie każdemu w Kościele spodobałaby się- moja d... goła.

Grzegorz Rymopis
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: DŁUGA DROGA DO KOŚCIOŁA.

jaka dupa goła skoro kupiłes gacie? musisz pocwiczyc te rymopisy bo sa bezsensu...
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: DŁUGA DROGA DO KOŚCIOŁA.

"i kupiłem gacie.
Nie każdemu w Kościele spodobałaby się- moja d... goła."
kupił bo nie każdemu by się spodobała ,a nie kupił i się nie spodobała ;]
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: DŁUGA DROGA DO KOŚCIOŁA.

~ja: czytanie ze zrozumieniem się kłania - uczą tego w klasach 1-3

wiem, wiem, spragniony poezji, czytałeś w pośpiechu
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: DŁUGA DROGA DO KOŚCIOŁA.

a racja niedoczytanie moje, zjedzenie sylaby a nie czytanie ze zrozumieniem to jest roznica. teraz doceniam ten wspanialy rym , ma on sens i gleboki przekaz...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: DŁUGA DROGA DO KOŚCIOŁA.

ttia, niezwykle głęboki jak w każdym wierszu pana G.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1