MAM ZAMIAR KUPIŚ SOBIE ROWER. WSTĘPNIE JUŻ SIĘ ROZEJRZAŁAM, TROCHĘ POPYTAŁAM W SKLEPACH, ALE MAM DZIWNE WRAŻENIE ŻE TAM NIE ZA BARDZO MAGĘ LICZYĆ NA "UCZCIWĄ" PORADĘ. WŁAŚCIWIE TO OSPRZĘT I INNE DODATKI TO JUŻ MAM JAKO TAKO WYBRANE, ZOSTAŁA MI WŁAŚCIWIE FIRMA, PO PROSTU NIE WIEM NA KTÓRĄ MAM SIĘ ZDECYDOWAĆ, KTÓRA JEST LEPSZA. OTO MÓJ WYBÓR:
- KELLYS MAGIC
- TREK 4300
- AUTHOR TRACTION
JEŻELI MACIE COŚ FAJNIEJSZEGO W TEK KATEGORII OSPRZĘTU I CENY TO DAJCIE ZNAĆ.


CZY JEST KOLOSALNA RÓŻNICA MIĘDZY DEORE I ALIVIO, W CENIE NAPEWNO. WAHAM SIĘ MIĘDZY TYMI DWOMA GRUPAMI OSPRZĘTU. A MOŻE JAKAŚ KOMBINACJA TYCH DWÓCH GRUP?

TREK 4300

KACHA napisała:

> CZY JEST KOLOSALNA RÓŻNICA MIĘDZY DEORE I ALIVIO, W CENIE
> NAPEWNO. WAHAM SIĘ MIĘDZY TYMI DWOMA GRUPAMI OSPRZĘTU.
Czytam dużo recenzji na temat sprzętu. Jak się okazuje, w opinii wielu użytkowników, Deore jest dość nieudaną grupą.
W moim odczuciu, chodzi tu głównie o stosunek jakość-cena - jest on znacznie korzystniejszy jeśli chodzi o Alivio.
Z własnego doświadczenia widzę, że nawet mocno eksploatowany sprzęt tej niższej grupy dobrze się sprawuje.

Heh, prawda jest taka, że apetyt rośnie w miarę jedzenia... więc na Twoim miejscu zajeździłabym Alivio... a jak połkniesz bakcyla, to możesz wymienić zużyte zębatki, korby, czy łańcuch na LXa albo wyżej ;-) (tak robię :-))

Dlatego postaw na dobrą ramkę i w razie czego możesz potem sprzęt rozwijać... to tak jak z płytą główną w komputerach... jak kupisz słabą podstawę... do dokładanie niewiadomo jak szybkich procesorów nie pomoże.

Teraz jest końcówka sezonu, sprzedawcy nie narzekają na wysokie zainteresowanie klientów, potarguj się! :-)
Udanych zakupów :-)

Zgadzam się z tym. Alivio w praktyce wypada zdecydowanie lepiej niż Deore, a przykładem może być tylnia przerzutka. A potem rzeczywiście jak stwierdzisz, że chcesz sprzęt wyższej klasy to wtedy LX... A co do ramy to zawsze można przełożyć osprzęt do nowej ramki, bo w sumie chyba wyjdzie na jedno czy kupi się dobrą ramę, a dopiero powoli osprzęt czy najpierw osprzęt, a dopiero potem przełożyć wszystko do lepszej ramy...

A ja powiem tak: Authora masz również w wersji ASL(Author Sport Lady) ze zmienioną geometrią ramy i przystosowanym dla przedstawicielek płci pięknej siodełkiem, Kelly's ma najlepszy osprzęt i amor z proponowanych przez Ciebie, a Trek ma opinię bardzo dobrych ram. Dziwi mnie troche rozrzut cenowy proponowanych przez Ciebie bike'ów: Trek - 1660zł, Kelly's - 2500zł, Author - 2200zł.
Ja bym wybrał na twoim miejscu chyba Authora, jeżeli chciałbym jeździć bardziej rekreacyjnie lub turystycznie, jeżeli myślałbym o uczestnictwie w zawodach Xc lub maraton to chyba wybrałbym Kelly's, natomiast jeżeli miałbym mało kasy to brałbym Trek, ponieważ mimo iż ma słabszy osprzęt ma porządną ramę, która jak napisała Wiesia jest kręgosłupem rower.
Mi w tym przedziale cenowym podoba się jeszcze Merida Matts Sport 500. Kosztuje ona 2400zł. Możesz ją obejrzeć tutaj: http://www.rowerymerida.com.pl/rowery.php?gr=12&id=59
Wybór należy już jednak do Ciebie.

Pozdrawiam i życze udanych zakupów.

Ja jeszcze zaproponowałbym jakiegoś Giant'a. W cenie ok. 1560 zł można dostać już całkiem "niezły" rowerek na osprzęcie Alivio i Acera. Np. Rincon czy Iguana mają dokładnie taką samą rame jak model za 3600 zł przy czym w przypadku Rincona jedyna różnica to ta, że nie ma z tyłu mocowania pod hamulce tarczowe.

Kazdy proponuje to co ma:).Ja jeżdże na Authorze Traction i jestem z niego zadowolony na maksa.Osprzet DEORE wcale mi sie nie sypie.Nawet jazde w zimie wytrzymał.Rama Tractiona jest dośc mocna tak samo koła.Ogólnie z rowerkiem niemam zadnych problemów a scigam sie troche.Bylem na BT, w Elblągu nawet w Bartoszycach i jakos ani razu mnie nie zawiódł.Jedynie co w nim zmienilem to lancuch, kaseta,srodkowa tarcza,klocki i opony- niema co sie dziwic po ponad 5000km:).Naprawde polecam.Poza tym z osób które znam mające nawet starsze Tractiony są z nich zadowolone, szczególnie z ramy.

PozdROWER

P.S.Co do opinii O Deore to sie niezgadzam.Alivio w poprzednik rowerze padło mi dośc szybko(niejeździlem tyle co teraz ani tak jak teraz, nawet w zimie nie bylo uzytkowane), natomiast DEORE zyje i to calkiem calkiem dobrze

Bolek napisał(a):

> Kazdy proponuje to co ma:).Ja jeżdże na Authorze Traction .....


OJ BOLEK NAMIESZAŁEŚ MI TROCHĘ,BO JUŻ SIĘ PRAKTYCZNIE ZDECYDOWAŁAM NA COŚ KONKRETNEGO, NIEMNIEJ WIELKIE DZIĘKI ZA OPINIĘ, NAPEWNO WEZME JĄ POD UWAGĘ I TROCHE POROZWAŻAM SOBIE OD POCZĄTKU MÓJ WYBÓR.
A TAK W OGÓLE TO JESZCZE MAM ZAMIAR WYBRAĆ SIĘ NA DO STUDZIENKI I TAM POPYTAC ZA ILE CO I JAK. ZNALAZŁAM DUŻO DOBRYCH OPINI NA TEMAT TEGO SERWISU, MOŻE ONI WYMYŚLĄ MI COŚ LEPSZEGO NIŻ SAMA JESTEM W STANIE. OCZYWISCIE W ROZSĄDNYCH GRANICACH .

A możesz Capsa wyłączyć?;)
Troszkę ciężko czytać...

Pzdr.
T.

ok, sokole oko :)

jestem nie stad (slask) ale nie jedno forum przesiedzialem:-)

Wiec wszystko zalezy kiedy chcesz kupic, gdyz podaliscie ceny katalogowe wiec nie widze sesu kupna teraz gdyz jak nie ma 15% rabatu to nie ma co sie rzucac. jezeliu teraz bralbym magic'a najlepszy osprzet, dobry amok z blokada na kierownicy, rama tez jest calkiem calkiem, choc molo kto ja zna(jezdze na meridzie zeby nie bylo) w klubie sa gianty, meridy, authory, kellys'y, i szczerze oprocz geometrii nie widze roznicy, a jak nie widac roznicy to po co przeplacac.

kellys:2004
http://www.kellys-bicycles.com/index.php?module=display&cat=1&class=3&prod=24
kellys:2005
http://www.majnek.cz/OBCHOD/kellys_2005.htm

POZDRAWIAM ZAQ

Hejka ...Ja zajezdzam Birie na alivio i jest całkiem całkiem, nie narzekam komforcik jazdy jest słuszny:)